Connect with us

Relacje

Przedwczoraj zadzwonił do mnie mój były mąż. Piotrek nie odzywał się do mnie od naszego rozwodu. Aż do teraz. Zaprosił mnie na obiad

Piotrek był dobrym mężem. Nawet go kochałam, ale tylko na początku naszego związku. Już po ślubie wszystko zaczęło wyglądać inaczej. Mój mąż przestał zwracać uwagę na mnie, a ja na niego. Wolny czas spędzaliśmy osobno, a w domu każde siedziało ze swoim telefonem. To było dla mnie bardzo nieprzyjemne, bo czułam, że nasz związek pęka w szwach, ale jednocześnie ani ja, ani Piotr nie próbowaliśmy zrobić nic, żeby uratować to małżeństwo.

I, jak zawsze, w pewnym momencie pojawił się ktoś nowy – przystojny, interesujący i zabawny. Potrafił ze mną rozmawiać godzinami i wysłuchiwać wszystkich moich problemów. Mówiłam mu o wszystkim, o tym, co czytam i o tym, co myślę. Dlatego od razu zbliżyliśmy się do siebie. Pracował jako kierowca w naszej firmie. Miałam nieco wyższe stanowisko, ale to nie stanowiło żadnej przeszkody. Widziałam w Grześku właśnie jego – mężczyznę, z którym mogłabym być szczęśliwa. Ale byłam mężatką. To powstrzymywało mnie przed przeniesieniem znajomości z Grześkiem na nowy poziom.

Ale potem zaczęliśmy spotykać się po pracy. Piotrek nie pytał, gdzie znikam wieczorami, a ja nic mu nie mówiłam. Nie wiem, jak udało mi się utrzymać nasz związek z Grześkiem w tajemnicy przez cały rok. W końcu pewnego dnia zmęczyło mnie ukrywanie się przed mężem i powiedziałam Piotrkowi, że od dłuższego czasu mam kogoś innego. O dziwo, mój mąż spojrzał na mnie bez śladu zaskoczenia.

– Wiedziałem…

– Skąd? – zapytałam.

– Domyśliłem się. Myślisz, że nie widzę, jak błyszczą ci oczy? Przy mnie nigdy tak nie promieniałaś. Nie wiem, co robić. Naprawdę. Rozumiem, że mnie nie kochasz, masz do tego prawo. Nie będę cię trzymał na siłę – to wbrew moim zasadom. Dlatego chcę, żebyś odeszła, jeżeli uważasz, że tak trzeba. Jeżeli nie, dalej możesz tu mieszkać. Nie mam nic przeciwko temu. Razem zbudowaliśmy ten dom. Oboje mamy do niego prawo.

– Ale jak to? – nie mogłam tego zrozumieć. – Tak na to reagujesz? Nie będziesz krzyczeć ani się kłócić? Myślałam, że będzie z tego jakaś awantura, ale ty…

– Nie jestem tego typu osobą, – powiedział Piotr.

Tego wieczoru przeprowadziłam się do Grześka. Oczywiście jego wynajętego mieszkania w śródmieściu nie można porównać do domu, który wybudowaliśmy razem z Piotrem, który bardzo dobrze zarabiał. Dopiero kiedy od niego odeszłam, zrozumiałam – miałam dobre, bezpieczne życie, niczego mi nie brakowało. A teraz… Grzesiek i ja mieliśmy miłość, prawdziwą i czystą. Przynajmniej ja tak myślałam.

Ale po roku wspólnego życia zaczęłam zauważać, że Grzesiek się zmienił. Mało ze mną rozmawia, ciągle siedzi z telefonem i nie chce się rozwijać. Niewiele wychodzimy i nie mamy ze sobą absolutnie nic wspólnego. I ta bieda. Rzecz w tym, że mój obecny mąż niewiele zarabia i nie chce niczego zmieniać – lubi pracować jako kierowca. Ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem nie popełniłam błędu, myśląc, że z Grześkiem uda nam się zbudować takie szczęście, jakiego nie mieliśmy z Piotrem.

Przedwczoraj zadzwonił do mnie mój były mąż. Piotrek nie odzywał się  do mnie od naszego rozwodu. Aż do teraz. Zaprosił mnie na obiad. Nie wiem dlaczego, ale się zgodziłam. Zjedliśmy kolację w restauracji. Zapomniałam już, jak wygląda randka w drogim lokalu. I kwiaty. Piotr dał mi czerwone róże.

To już trzeci dzień, kiedy on i ja piszemy ze sobą w tajemnicy przed Grześkiem. Chyba znowu zakochałam się w moim ex. Nie wiem tylko, czy chce mnie odzyskać, czy tylko zemścić się na Grześku za to, że kiedyś go skrzywdził. Sama boję się swoich uczuć i nie wiem jak na nie zareagować. Czy możecie mi coś poradzić?

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

4 + dwadzieścia =

Historie3 dni ago

Ostatnio, kiedy robiłam porządki na balkonie, znalazłam stare buty wędkarskie mojego męża. Były już całkiem zniszczone, więc postanowiłam je wyrzucić. Ale kiedy je odwróciłam, żeby włożyć do worka na śmieci, coś z nich wypadło

Życie3 dni ago

“Moja żona jest waszą córką,” – krzyczał zięć do mojego męża, – “i wy musicie ją utrzymywać, łącznie z mieszkaniem. A skoro ją, to i mnie!”

Historie3 dni ago

Ale wtedy zobaczyłem coś, co jeszcze bardziej mnie skołowało. Żona miała na swoim profilu bardzo dużo zdjęć. A pod każdym z nich entuzjastyczny komentarz pozostawił niejaki „Artur”

Rodzina3 dni ago

Żona chciała żyć w dostatku. Przez całe życie staraliśmy się zarobić tyle, żeby wystarczyło nam na starość. Gosia pracowała, a ja swój zakład oddałem starszemu synowi. Żona zaczęła na mnie narzekać. Nie podobało jej się, że nie przynoszę do domu pieniędzy. Zdecydowałem się wyjechać do Hiszpanii. Tutaj nikt mnie nie docenił.

Relacje3 dni ago

Tomek kochał Elwirę. Od razu wiedział, że chce spędzić z nią resztę życia. Nawet to, że była od niego starsza, wcale mu nie przeszkadzało. Ale dziewczyna miała ciężki charakter. Tomek często kradł matce pieniądze na prezenty dla Elwiry. Z powodu jej zachcianek chłopak wyjechał do miasta. Tam czekały na niego prawdziwe niespodzianki.

Ciekawostki3 dni ago

Latem moja najlepsza przyjaciółka w końcu wyszła za mąż. Po ceremonii zaproponowałam mojemu mężowi, żebyśmy po 20 latach cywilnego małżeństwa też wzięli ślub kościelny, ale on odmawia.

Życie3 dni ago

Ciotka mieszkała sama w małym domku, który wymagał ciągłej pracy. Tak się złożyło, że nie miała dzieci, więc jako siostrzeniec to ja się nią opiekowałem. Niedawno wprowadziłem się do cioci, ponieważ cotygodniowe dojazdy z miasta na wieś były zbyt męczące. Starszy brat i mama pomyśleli, że pomagam ciotce, bo liczę na spadek.

Rodzina3 dni ago

Mój mąż już od młodych lat zbierał pieniądze na własne mieszkanie. Wyjeżdżał do pracy za granicę, oszczędzał na wszystkim. W końcu, po pół roku naszego wspólnego życia, udało nam się kupić mieszkanie. Ale Krzysiek nigdy się niczym nie przejmował. Niczego sobie nie odmawiał, często zmieniał samochody, jeździł na zagraniczne wakacje, kupował drogie gadżety

Historie3 dni ago

Kiedy odważyłem się zapytać żonę, dlaczego jej brat jest przeciwny naszemu małżeństwu, powiedziała mi coś, od czego zjeżyły mi się włosy na głowie. Czegoś takiego nie mogłem sobie nawet wyobrazić!

Rodzina1 tydzień ago

Ta sama krew, inni rodzice

Ciekawostki3 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Historie2 tygodnie ago

Zmęczona wróciłam późnym wieczorem od teściów, a tu mąż pije sobie piwo ze znajomymi. Jeden z gości mówi do mnie: „Taka z ciebie dobra gospodyni, Bożena, ale dlaczego ty i Andrzej tak źle ze sobą żyjecie?”. Nigdy nie sądziłam, że usłyszę od obcej osoby, jaką jestem złą żoną. „Skoro tak ci ze mną źle, to co tu jeszcze robisz?” – zapytałam męża, spakowałam jego rzeczy i wystawiłam je za drzwi

Rodzina3 tygodnie ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Rodzina4 tygodnie ago

Beata i ja przestałyśmy ze sobą rozmawiać po moim ślubie. Ostatnio spotkałam ją w supermarkecie, w którym kiedyś pracowałam. A ona… siedziała przy kasie.

Ciekawostki2 tygodnie ago

Kiedyś poprosiłam męża o pięćdziesiąt złotych, bo chciałam kupić coś słodkiego do pracy. Zmierzył mnie z góry na dół i powiedział, że mamy w domu mąkę, jajka i cukier – jak chcę coś do kawy, to mogę sobie sama upiec, a wydawanie pieniędzy na takie „bzdury” jest bez sensu

Rodzina2 tygodnie ago

Po wejściu na górę po cichu otworzyłem drzwi swoim kluczem. W mieszkaniu słychać było głosy. Wszedłem do kuchni, gotowy, żeby poustawiać wszystko na właściwych miejscach

Rodzina2 tygodnie ago

Włodek się zestarzał. Córka obiecała, że ​​go weźmie do siebie, ale potem powiedziała, że ​​nie może, bo ojciec jej męża, który kupił młodym mieszkanie, jest temu przeciwny.

Rodzina2 tygodnie ago

Byłem wzruszony, że wnuczka często pyta o moje samopoczucie, dopóki nie zdałem sobie sprawy, że ona nie chce, żebym z nimi mieszkał. W moje urodziny Małgosia i jej chłopak wręczyli mi klucze do starego domu na wsi. Zostałem wyeksmitowany z własnego mieszkania.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Widziałam w jego oczach, że moja wizyta nie jest dla niego miłym zaskoczeniem. Przeprosiłam i powiedziałam, że chcę się tylko zobaczyć z wnuczką, na co usłyszałam: „Mogła pani zadzwonić. Nie jesteśmy przyzwyczajeni, żeby ktoś przychodził do nas bez zaproszenia”.

Ciekawostki1 tydzień ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Historie2 tygodnie ago

Zmęczona wróciłam późnym wieczorem od teściów, a tu mąż pije sobie piwo ze znajomymi. Jeden z gości mówi do mnie: „Taka z ciebie dobra gospodyni, Bożena, ale dlaczego ty i Andrzej tak źle ze sobą żyjecie?”. Nigdy nie sądziłam, że usłyszę od obcej osoby, jaką jestem złą żoną. „Skoro tak ci ze mną źle, to co tu jeszcze robisz?” – zapytałam męża, spakowałam jego rzeczy i wystawiłam je za drzwi

Rodzina3 tygodnie ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Rodzina4 tygodnie ago

Beata i ja przestałyśmy ze sobą rozmawiać po moim ślubie. Ostatnio spotkałam ją w supermarkecie, w którym kiedyś pracowałam. A ona… siedziała przy kasie.

Ciekawostki2 tygodnie ago

Kiedyś poprosiłam męża o pięćdziesiąt złotych, bo chciałam kupić coś słodkiego do pracy. Zmierzył mnie z góry na dół i powiedział, że mamy w domu mąkę, jajka i cukier – jak chcę coś do kawy, to mogę sobie sama upiec, a wydawanie pieniędzy na takie „bzdury” jest bez sensu

Trending