Connect with us

Życie

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze.

Andrzej od dziesięciu lat pracuje w Holandii. Wraca do domu raz w roku – na Boże Narodzenie.

Jego żona Irena przez te lata przyzwyczaiła się już do nieobecności męża. Wydaje się nawet, że jest bardzo zadowolona z takiego stanu rzeczy.

Męża niby ma, bo przysyła pieniądze, ale tak naprawdę wszystkie kłopoty życia rodzinnego, takie jak sprzątanie i gotowanie, jej nie dotyczą. Irena żyje wyłącznie dla własnej przyjemności.

Za pieniądze przysłane przez Andrzeja jego żona urządziła dom według najnowszych trendów, kupiła mieszkanie dla syna i samochód dla siebie. Pięćdziesięciodwuletnia Irena może sobie pozwolić na to, żeby nie pracować i spędzać wolny czas z przyjaciółkami, odwiedzać salony kosmetyczne, chodzić na siłownię i na karaoke.

A z drugiej strony, Andrzej bardzo postarzał się przez ostatnie dziesięć lat i wygląda jak dziadek. Praca jest ciężka, ale Andrzej dba o ukochaną żonę i jedynego syna.

Zakochał się w Irenie w młodości, więc kiedy zgodziła się zostać jego żoną, uczyniła go najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Ale Irenie zawsze było mało pieniędzy. Andrzej najpierw pracował na dwóch etatach w Polsce, ale kiedy zobaczył, że nie zdoła w ten sposób zaspokoić apetytów żony, wyjechał za granicę.

Na początku Irena często dzwoniła, mówiła, że ​tęskni i liczyła dni do przyjazdu męża, ale z czasem to, że widzi Andrzeja raz w roku, stało się dla niej normą.

Andrzej widział, że on i jego żona oddalają się od siebie, a nawet słyszał plotki, że Irena ma kogoś na boku, ale starał się w to nie wierzyć.

Syn Mariusz miał się zaraz żenić. Andrzej wziął wolne z pracy, zarezerwował bilety i kupił prezenty dla żony i syna.

– Andrzej, a po co ty chcesz przyjeżdżać? – spytała chłodno Irena, kiedy mąż poinformował ją, że za tydzień przylatuje. – To będzie kameralny ślub, nie ma powodu, żebyś odrywał się od pracy. Wyślę ci zdjęcia.

Andrzej z rozczarowaniem patrzył na żonę w monitorze komputera.

– Ale jak to, kochanie? Naprawdę chciałem przyjechać, zobaczyć się z tobą, z synem. Jak może być taki wielki dzień bez ojca? Kupiłem wam prezenty…

Wyraz twarzy Ireny natychmiast się zmienił.

– To prezenty, żeby nie przepadły, przekaż przez kogoś. Niedługo z Holandii wracają sąsiedzi – możesz dać przez nich.

– Dlaczego nie powiedziałaś mi wcześniej, że chłopaki jadą? – Andrzej był zaskoczony. – Mogę się z nimi zabrać.

Przez twarz jego żony przemknął cień niezadowolenia.

– Ale pewnie nie będą mieli miejsca. Nie masz po co przyjeżdżać, Andrzej, – powiedziała kobieta i zakończyła połączenie.

Andrzej, prawie już płacząc, postanowił zadzwonić do syna – może on na niego czeka? A Mariusz też nie był zadowolony z przyjazdu ojca.

– Ale my nie będziemy robili prawdziwego wesela, tato, – zaczął chłopak. – To będzie tylko cichy ślub. Myślę, że nie warto, żebyś przyjeżdżał. A jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to przyślij nam pieniądze.

W tym momencie Andrzej wybuchnął płaczem. Jak tu żyć, skoro najbliżsi krewni na ciebie nie czekają?

Ciekawostki3 miesiące ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki9 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie9 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci9 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie9 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki9 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie9 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje9 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki9 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki9 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending