Connect with us

Ciekawostki

Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice

Moi rodzice są już starzy, ledwo chodzą. Dlatego zeszłej zimy postanowiliśmy z mężem wziąć ich do siebie. Ich gospodarstwo na wsi sprzedaliśmy, a mama i tata przenieśli się do naszego trzypokojowego mieszkania. Zajęli pokój syna, a Michał „przeniósł się” do salonu. To pokój przechodni, ale syn nie narzeka – najbardziej cieszy się z tego, że babcia i dziadek są teraz z nami. Mój mąż też nie ma nic przeciwko temu – zawsze miał świetne relacje z moimi rodzicami, więc kwestia przeprowadzki została rozstrzygnięta jednogłośnie.

Zawsze uważałam za swój obowiązek to, żeby zaopiekować się rodzicami, zarówno moimi, jak i męża. Zajmowaliśmy się wcześniej mamą mojego męża. Niestety, nie ma jej z nami już od siedmiu lat. Po śmierci matki mój mąż jeszcze bardziej związał się z moimi rodzicami. A oni kochają go jak członka rodziny.

Mają jednak jeszcze własnego syna – mojego brata Jurka, który jest o dziesięć lat młodszy ode mnie. Ma swoją rodzinę. Mieszka niedaleko. Ale przez cały ten czas, odkąd rodzice są z nami, Jurek przyszedł tylko raz – żeby pożyczyć pieniądze.

Oczywiście nie było mowy, żeby zabrał rodziców do siebie. Ma jednopokojowe mieszkanie – rozumiem. Poza tym ani razu nawet się nie zająknęłam, żeby mój brat jakoś pomógł finansowo. Ale przynajmniej mógł od czasu do czasu odwiedzić rodziców! Mieszka ulicę dalej, pracuje od dziesiątej do szóstej, w sobotę i niedzielę ma wolne. Czy nie można znaleźć raz na kilka tygodni jednej godziny, żeby przyjść do mamy i taty?!

Wiele razy próbowałam rozmawiać z bratem o tym, że rodzice za nim tęsknią, jednak on udawał, że nie rozumie.

Ale dwa miesiące temu zdarzyła się sytuacja, która przygnała Jurka do nas o siódmej rano. Dowiedział się, że tata kupił nam auto.

Chodzi o to, że chcieliśmy kupić samochód już od dłuższego czasu, ale zawsze były jakieś ważniejsze rzeczy – najpierw odkładaliśmy na mieszkanie, potem na remont, potem na leczenie teściowej, a teraz oszczędzamy na wykształcenie naszego syna. Ale zrozumieliśmy, że samochód jest niezbędnym zakupem, zwłaszcza teraz, kiedy mama i tata prawie się nie ruszają i często muszą jeździć na różne badania.

Tata zawołał mojego męża i mnie do siebie i wyciągnął spod poduszki zwitek banknotów. Było tego prawie 50 tysięcy.

 – To wszystko, co udało nam się nazbierać przez całe życie, – powiedział tata. – Chcieliśmy, żebyście mieli, jak nas zabraknie, ale bardziej potrzebne są wam teraz.

Nie chcieliśmy przyjąć tych pieniędzy, ale rodzice zmusili nas, żebyśmy je wzięli i kupili samochód.

No i jak tylko mój brat dowiedział się, że kupiliśmy samochód, w dodatku na koszt rodziców, przybiegł i zaczął się awanturować, że rodzice mają przecież syna, a kupują samochód zięciowi.

Ojciec spokojnie wysłuchał tych pretensji i powiedział:

– Synu, jeżeli chcesz samochód, to idź i na niego zarób.

– A on dlaczego nie musi zarabiać? – brat wskazał z oburzeniem na mojego męża.

– A on, mój synu, na niego zasłużył, – ojciec spojrzał na Jurka, – swoim stosunkiem do mnie i do mamy. To on jest naszym synem, któremu na nas zależy.

Rodzina21 godzin ago

Ta sama krew, inni rodzice

Historie21 godzin ago

Już po kilku tygodniach wspólnego życia zaczęłam rozumieć, jakiego błędu dokonałam.

Dzieci21 godzin ago

Wtedy zaproponowałem żonie, żebyśmy przeprowadzili się choćby do wynajętego mieszkania, żeby nikt się nie wtrącał do naszej rodziny. Paulina nie miała nic przeciwko temu, ale kiedy powiedziała ojcu, że chcemy się przeprowadzić, on się strasznie zdenerwował

Rodzina21 godzin ago

W tym momencie zdałam sobie sprawę, że syn i synowa po prostu mnie wykorzystują

Historie22 godziny ago

W naszym bloku mieszkała bardzo miła sąsiadka. Pani Maria przypominała mi moją babcię. Często opowiadała historie ze swojego życia. Lubiłem ją odwiedzać. Moi rodzice dużo pracowali. Wychowywała mnie babcia. Rodzice stali się dla mnie obcymi ludźmi. Ale w końcu udało nam się pogodzić.

Ciekawostki22 godziny ago

Moja żona wróciła ze zjazdu absolwentów i od miesiąca opowiada mi, jak jej się ze mną nie poszczęściło. Mąż Soni jest biznesmenem, Natalii profesorem, Marty sołtysem, a Danki jeździ do Holandii do pracy i bardzo dobrze zarabia. Tylko ja siedzę i nic mnie nie obchodzi. Chociaż, czego można się po mnie spodziewać, skoro swego czasu skończyłem jakąś prywatną pseudouczelnię. To wszystko mówiła przy dzieciach. Ale one są już prawie dorosłe. Same dobrze pamiętają i rozumieją, dlaczego wszystko jest tak, jak jest

Rodzina22 godziny ago

Mam tylko jedną córkę. Przez całe życie dbałem, żeby zabezpieczyć jej przyszłość. Jagoda dorastała na bystrą dziewczynę. Wyjechała do pracy do Hiszpanii. Zakochała się w Marku, którego znała jeszcze z lat studenckich. Ale on udawał kogoś, kim nie jest. Już wtedy czułem, że ta miłość nie skończy się dobrze.

Ciekawostki22 godziny ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Historie22 godziny ago

Rodziców adopcyjnych nie interesowało moje zdanie. Chcieli, żebym po szkole studiował stosunki międzynarodowe. Ale ja chciałem malować

Relacje22 godziny ago

Nieoczekiwanie moja odmowa bardzo uraziła Krzyśka. Powiedział, że chciał w ten sposób pokazać, że żywi wobec mnie poważne uczucia.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina4 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki4 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki4 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie4 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki4 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie4 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending