Historie
Jedna rzecz to płacić alimenty na syna, a co innego utrzymywać byłą żonę
Każdy chce mieć stabilną rodzinę, żeby mama, tata i dzieci były razem, ale niestety, bardzo często życie układa się zupełnie inaczej, rodziny się rozpadają, dzieci dorastają tylko z jednym rodzicem i trzeba zrobić to tak, żeby jak najmniej zranić dzieci. One są najbardziej wrażliwym elementem w całej tej konstrukcji.
Olek i Lena nie byli małżeństwem zbyt długo, niecałe 2 lata. Urodził im się syn, teraz ma 8 lat. Rozstali się spokojnie, bez kłótni, wszystko po to, żeby dziecko nic nie słyszało i nie cierpiało.
Syn został z matką, ale Olek też był dobrym ojcem, zawsze odwiedzał dziecko w weekendy i wziął na siebie wszystkie wydatki związane z synem. Ale chłopak dorastał i potrzeby były coraz większe. W tym czasie Olek miał już drugą rodzinę i córkę, też musiał ich utrzymać, więc kiedy Lena zadzwoniła do niego i ponownie poprosiła o pieniądze, do tego o znaczną kwotę, Olek się zdenerwował. Lena chciała zabrać syna nad morze, ale poprosiła byłego męża o pieniądze i dla syna, i dla siebie.
Jedna rzecz to płacić alimenty na syna, a co innego utrzymywać byłą żonę, to już bezczelność. Byli małżonkowie pokłócili się, ale na tym się nie skończyło. Kiedy Olek zabrał syna na weekend, słowa, które od niego usłyszał, po prostu wprawiły go w osłupienie.
– Tato, dlaczego żałujesz na mnie pieniędzy? Mama mówi, że teraz masz inne dziecko i już mnie nie kochasz, to dlatego nie chcesz dawać pieniędzy?
Olek był wściekły. Jak można było zaangażować w to wszystko dziecko? Wiedział, że kłótnia z Leną nie będzie miała żadnego sensu, więc postanowił ustalić wszystko oficjalnie, przez sąd. Teraz co miesiąc daje pieniądze i nie ma na to żadnego potwierdzenia, a biorąc pod uwagę bezczelne zachowanie jego byłej żony, to ona później powie, że nigdy nie płacił żadnych alimentów.
Jak postanowił, tak zrobił. Sąd ustalił wysokość alimentów, które miał płacić co miesiąc, a Lena nie miała go już czym szantażować.
Olek porozmawiał z synem o tej sytuacji i zapewnił, że kocha go tak, jak do tej pory i że zawsze tak będzie.
A wy jak uważacie, czy lepiej załatwić od razu wszystkie sprawy przez sąd, czy najpierw ustalać to we dwoje? Kto wie, może czasami w ten sposób da się uzgodnić wyższą kwotę.
-
Ciekawostki11 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Ciekawostki1 rok ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.
1 Comment