Dzieci
Niesprawiedliwe zakupy

Do sklepu wszedł mężczyzna z pięcioletnim synem. Sprawnie robili zakupy, ponieważ mężczyzna miał listę. Na dłużej zatrzymali się jedynie przy stoisku z alkoholami, gdyż mężczyzna nie mógł zdecydować się, które piwo wybrać.
Chłopiec znudzony długim staniem w jednym miejscu podszedł do regału z napojami i wrócił do ojca, trzymając w ręku soczek. Zapytał ojca:
– Tato, mogę wziąć sok? Jeden mały kartonik?
Ojciec rzucił gniewne spojrzenie na dziecko i odpowiedział:
– Odłóż to, nie mam pieniędzy na twoje zachcianki!
Świadkiem tego zdarzenia była młoda dziewczyna, która zapłaciła za soczek i podała go chłopcu, mówiąc:
– Trzymaj się słoneczko i bądź posłusznym chłopcem!
– Dziękuję pani! – odpowiedział i spojrzał na ojca, żeby zobaczyć jego reakcję.
Dziewczyna uśmiechnęła się i odeszła. Rozwścieczony ojciec odebrał dziecku sok i rzucił go na najbliższą półkę, mówiąc:
– Nie potrzebujemy prezentów, syn ma wszystko, czego potrzebuje!
Chłopiec z trudem powstrzymywał łzy. Czy można nazwać ojcem kogoś, kto kupuje sobie alkohol, a własnemu dziecku żałuje pieniędzy na soczek?

-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech