Historie
Nie podarowałam koleżance laptopa.
Jedną z moich koleżanek ze studiów jest Ewa. Jest to wesoła, zabawna i interesująca dziewczyna. Ewa była lubiana i obdarowywała wszystkich pozytywną energią. Pomimo tych wszystkich zalet, miała jedną wadę, którą jest bezczelność i przekraczanie wszelkich granic przyzwoitości.
Poznałyśmy się podczas studiów, mieszkałyśmy w jednym pokoju w akademiku. Była jedną z moich czterech współlokatorek. Wszystkie żyłyśmy w zgodzie i w przyjaźni, pomagając sobie nawzajem.
Ewa i ja studiowałyśmy na różnych wydziałach. Nie przeszkadzało to w ciekawym spędzaniu wolnego czasu, ciesząc się studenckim życiem.
Nadszedł czas sesji. Wszyscy studenci uczyli się, przekazywali sobie notatki i pomagali sobie nawzajem. Ewa studiowała grafikę i potrzebny był jej laptop, aby przygotować się do egzaminu. Koleżanka zostawiła swój laptop w domu i poprosiła o pożyczenie mojego. Zgodziłam się chętnie, bo w tym momencie go nie potrzebowałam.
Za tydzień oznajmiła mi, że w moim komputerze ma swoje pliki, więc mi go nie odda, bo i tak go nie używam, a ona go potrzebuje, bo jej nauka jest najważniejsza. Byłam zaskoczona jej bezczelnością, bo przecież miała swój laptop i niby dlaczego miałam oddać jej swój. Rozumiem, że można pożyczyć komuś laptop na jakiś czas, ale nie podarować.
Nie zgodziłam się na takie rozwiązanie sprawy. Ewa obraziła się i teraz nie odzywamy się do siebie.
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech