Rodzina
Moja żona zdradziła mi sekret, który zmroził mi krew w żyłach.
Od dawna marzyłem o dużej i zgodnej rodzinie. Wyobrażałem sobie, jak wracam do domu, dzieci biegną na powitanie wprost w moje objęcia, a kochająca żona czeka na mnie ze świeżym domowym obiadem. Powoli moje marzenie zaczęło się spełniać – poznałem cudowną dziewczynę, która też bardzo pragnęła mieć rodzinę.
Wkrótce pobraliśmy się i zaczęliśmy świadomie przygotowywać się do ciąży. Dosłownie kilka miesięcy później moja żona uszczęśliwiła mnie wiadomością, że nasza rodzina niedługo się powiększy. Byłem w siódmym niebie. Nie mogliśmy się doczekać naszego dziecka, a nawet kłóciliśmy się, kto to będzie: chłopiec czy dziewczynka. Ale siła wyższa postanowiła nas zaskoczyć i lekarz powiedział, że będziemy mieli bliźnięta.
Poród był coraz bliżej, a ja zauważyłem, że moja żona jest bardzo zdenerwowana, chociaż wydawało się, że nie ma ku temu żadnego powodu. Jest zdrowa, z dziećmi wszystko dobrze, a mimo to wyglądała na zmartwioną. W dniu planowanego porodu usiadła i zaczęła płakać. Poprosiłem ją, żeby powiedziała mi, co ją tak bardzo niepokoi. Zdradziła mi sekret, który zmroził mi krew w żyłach…
Okazało się, że zanim mnie poznała, lekarze powiedzieli jej, że nigdy nie będzie mogła mieć dzieci. Wciąż jednak miała nadzieję i wierzyła, że kiedyś zostanie matką. Nawet mi nic nie powiedziała, bo była pewna, że to się stanie. Kiedy dowiedziała się, że będziemy mieli bliźnięta, lekarze powiedzieli jej, że to dar z nieba, bo drugi raz nie będzie mogła rodzić.
Dzieci urodziły się całkowicie zdrowe, teraz mamy już prawdziwą i pełną rodzinę. A moja żona promienieje szczęściem i nie może uwierzyć, że mamy dwoje takich pięknych dzieci.
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech