Historie
Moja mama zachowuje się jak małe dziecko.

Od dawna mieszkam z moją matką, choć jestem już dorosła. Nie mogę pozwolić sobie na wynajęcie własnego mieszkania.
Moja mama ma trudny charakter, a kiedy przeszła na emeryturę, sytuacja jeszcze bardziej się pogorszyła. Każdego dnia mama obarcza mnie w jakiejś kwestii, a ja nie mogę z tym nic zrobić. Wczoraj miała miejsce nieprzyjemna sytuacja, jakich wiele. Tydzień temu powiedziałam mamie, że idę na randkę, a wczoraj, kiedy już zaczęłam ubierać się do wyjścia, mama powiedziała mi, żebym szybko poszła do sklepu po jabłka.
Każdego innego dnia zrobiłabym to z chęcią, ale wtedy szłam na randkę, ponieważ bycie singlem i życie z mamą przez tyle lat jest nie do zniesienia. Odmówiłam jej. Mama zaczęła błagać mnie, abym kupiła te jabłka, a ja zaproponowałam, że kupię je jutro, na co ona odpowiedziała:
– Zachowujesz się jak nie moja córka. Jeśli nie możesz zrobić tego, o co proszę, to idź, gdzie chcesz, ale zapomnij, że masz mamę!
Byłam zszokowana. Nie mogłam uwierzyć, że naprawdę tak powiedziała. Przyzwyczaiłam się już do takich sytuacji. Wzięłam głęboki wdech, podeszłam do mamy i powiedziałam:
– Mamo, rozumiem, że chcesz jabłka, ale mówiłam ci, że mam dziś randkę. Ty miałaś tatę, ja też chcę kogoś poznać. Jutro po pracy, jestem twoja przez cały dzień, możemy iść na rynek i kupić nie tylko jabłka, ale także wiele innych owoców. Zgoda?
Po tych słowach mama się uspokoiła, a ja poszłam na randkę. Życie z matką wcale nie jest takie proste.

-
Historie1 rok ago
Chłopak w autobusie dał lekcję matce z synem
-
Rodzina1 rok ago
Mam 64 lata, rok temu wróciłam z pracy we Włoszech i stwierdziłam, że mam dość. Byłam tam przez 12 lat, w tym czasie kupiłam mieszkania i córce, i synowi, a w swoim domu na wsi przeprowadziłam porządny remont. Wydawałoby się, że niczego mi już nie trzeba – tylko cieszyć się życiem, ale jest coś, co nie pozwala mi na pełną radość.
-
Rodzina1 rok ago
Córce kupili mieszkanie, a syn dostał działkę
-
Życie1 rok ago
Teściowa wyrzuciła nas z domu, a 15 lat później przyszła do wnuczki