Connect with us

Rodzina

„Karmię cię, mieszkasz w moim domu. Musisz mnie słuchać i robić to, co ci mówię” – krzyczał na mnie ojciec

Dorastałam w dobrze sytuowanej rodzinie – mieliśmy duże mieszkanie, fajny samochód, domek na wsi i co roku spędzaliśmy wakacje za granicą. Ale był jeden szczegół, który mnie bardzo denerwował – trudny charakter mojego ojca. Uwielbiał nas kontrolować pod względem finansowym – nigdy nie pozwalał wydawać pieniędzy na bzdury. Na przykład moja mama zawsze brała ze sklepu paragon – ojciec sprawdzał zakupione produkty, ich ceny i czy mama nie kupiła za dużo. Wszystko mogło okazać się zbędnym wydatkiem – jogurt, kiełbasa, owoce. Tata przekonywał, że powinniśmy jeść oszczędniej i skromniej, ale pieniędzy bez problemu wystarczało na dobre jedzenie. Oczywiście nie było mowy o tym, żeby moja mama chodziła do kosmetyczki czy kupowała jakieś “zbędne” ubrania.

Ten sam schemat kontroli obowiązywał mnie i mojego brata – dostawaliśmy pieniądze tylko na bilet i obiad, a czasami nawet i to nie. Przyzwyczailiśmy się do tego i niczego się nie domagaliśmy. Problem w tym, że baliśmy się powiedzieć ojcu, że trzeba nam kupić nowe ubrania – kiedy buty były już za małe, a kurtki poprzecierane. Zawsze kończyło się to kłótnią i wykładem o tym, że jego w dzieciństwie nikt nie rozpieszczał. I w ogóle – że nie znamy wartości pieniędzy.

– Dopóki mieszkacie w moim domu, będziecie robić wszystko tak, jak ja powiem. Nie zarobiliście jeszcze w życiu ani grosza, ale już chcecie wydawać. Czy wy zdajecie sobie sprawę, jak ciężko pracuję? I gdzie jest wasza wdzięczność? Jak się wyprowadzicie, to porozmawiamy, – mówił gniewnie ojciec.

Jednocześnie ojciec nigdy nie oszczędzał na sobie: nowy samochód, dobry zegarek, stylowe ubrania, obiady w restauracji. Wyjaśniał to tym, że zarabia własnymi rękami, więc może wydawać te pieniądze tak, jak chce.

Równocześnie ojciec nie zgadzał się, żeby jego żona poszła do pracy: „Miejsce kobiety jest w domu”. Jednak z czasem mama już tego nie wytrzymała, opuściła ojca i znalazła pracę. Zrobiło nam się dużo lepiej, bo kupowała nam prezenty i różne pyszności. Przeprowadziliśmy się do wynajętego mieszkania i teraz mieszkamy we trójkę. Ojciec próbuje ściągnąć mamę z powrotem, ale czy mu się uda – nie jestem pewna, za bardzo ją sobą zmęczył.

Rodzina22 godziny ago

Ta sama krew, inni rodzice

Historie22 godziny ago

Już po kilku tygodniach wspólnego życia zaczęłam rozumieć, jakiego błędu dokonałam.

Dzieci22 godziny ago

Wtedy zaproponowałem żonie, żebyśmy przeprowadzili się choćby do wynajętego mieszkania, żeby nikt się nie wtrącał do naszej rodziny. Paulina nie miała nic przeciwko temu, ale kiedy powiedziała ojcu, że chcemy się przeprowadzić, on się strasznie zdenerwował

Rodzina22 godziny ago

W tym momencie zdałam sobie sprawę, że syn i synowa po prostu mnie wykorzystują

Historie22 godziny ago

W naszym bloku mieszkała bardzo miła sąsiadka. Pani Maria przypominała mi moją babcię. Często opowiadała historie ze swojego życia. Lubiłem ją odwiedzać. Moi rodzice dużo pracowali. Wychowywała mnie babcia. Rodzice stali się dla mnie obcymi ludźmi. Ale w końcu udało nam się pogodzić.

Ciekawostki23 godziny ago

Moja żona wróciła ze zjazdu absolwentów i od miesiąca opowiada mi, jak jej się ze mną nie poszczęściło. Mąż Soni jest biznesmenem, Natalii profesorem, Marty sołtysem, a Danki jeździ do Holandii do pracy i bardzo dobrze zarabia. Tylko ja siedzę i nic mnie nie obchodzi. Chociaż, czego można się po mnie spodziewać, skoro swego czasu skończyłem jakąś prywatną pseudouczelnię. To wszystko mówiła przy dzieciach. Ale one są już prawie dorosłe. Same dobrze pamiętają i rozumieją, dlaczego wszystko jest tak, jak jest

Rodzina23 godziny ago

Mam tylko jedną córkę. Przez całe życie dbałem, żeby zabezpieczyć jej przyszłość. Jagoda dorastała na bystrą dziewczynę. Wyjechała do pracy do Hiszpanii. Zakochała się w Marku, którego znała jeszcze z lat studenckich. Ale on udawał kogoś, kim nie jest. Już wtedy czułem, że ta miłość nie skończy się dobrze.

Ciekawostki23 godziny ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Historie23 godziny ago

Rodziców adopcyjnych nie interesowało moje zdanie. Chcieli, żebym po szkole studiował stosunki międzynarodowe. Ale ja chciałem malować

Relacje23 godziny ago

Nieoczekiwanie moja odmowa bardzo uraziła Krzyśka. Powiedział, że chciał w ten sposób pokazać, że żywi wobec mnie poważne uczucia.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina4 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki4 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki4 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie4 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki4 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie4 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending