Connect with us

Historie

Wujek pożyczył ode mnie samochód, a kuzyn go rozbił

Powiem wam jedną prostą prawdę, która, jeżeli ją zapamiętacie, może nie raz uratować wam życie. Zawsze zastanówcie się dobrze, komu możecie zaufać. To powinien być mały krąg najbliższych osób. Samo to, że ktoś jest twoim krewnym, nie oznacza, że ​​możesz się z nim wszystkim podzielić. A szczególnie ważne, żeby nie chwalić się swoim szczęściem – ani duchowym, ani finansowym. Bo najbardziej zawistnymi ludźmi zawsze byli i będą krewni. Obcym tym bardziej nie można ufać. Dlatego zanim podzielicie się z kimś czymś najcenniejszym, dwa razy najpierw się zastanówcie. Może lepiej cieszyć się samemu, a później chociaż nie cierpieć.

Rodzina mojego wujka jest bardzo zawistna. Nigdy nie mieliśmy ciepłych relacji, a ostatnio to już w ogóle. Mój tata jest najstarszym synem w rodzinie i chyba dlatego wujek go nie lubi. Ale ja już na pewno nie jestem tutaj winna. Mam jeszcze kuzyna i kuzynkę. Darek i Danka są bardzo podobni do swojego ojca.

Niezbyt często ze sobą rozmawiamy, a oni czasami zachowują się nieznośnie. Zwłaszcza to było widać, kiedy byliśmy mali. Jestem jedynaczką. Rodzice nie chcieli mnie rozpieszczać, ale najpotrzebniejsze i najciekawsze rzeczy zawsze mi kupowali. Pamiętam jeden przypadek z dzieciństwa, który powtórzył się na większą skalę w dorosłym życiu. Kiedyś bardzo chciałam mieć samochodzik na akumulator, który można normalnie prowadzić, jak prawdziwy.

Moi rodzice, mimo trudności finansowych, kupili mi to autko. Byłam przeszczęśliwa. Ale kiedy Danka i Darek przyszli do nas w gości, po prostu je rozbili i popsuli. Pamiętam, że bardzo płakałam, a wujek nie przyznał się do winy i powiedział, że nic takiego się nie stało. A ja jestem po prostu rozpieszczona.

Długo trwało, zanim zdobyłam prawo jazdy. Zawsze brakowało mi na to czasu. A jeszcze dłużej oszczędzałam na swój wymarzony samochód. W końcu mi się udało. Niedawno zaczęłam jeździć własnym autem. Rodzice byli ze mnie bardzo dumni. Nie dołożyli mi ani grosza, całą kwotę zarobiłam sama. A ostatnio przybiegł wujek i poprosił, żebym pożyczyła mu samochód na jeden dzień.

Obiecał, że będzie go pilnował jak oka w głowie. Dobrze. Nie miałam powodu, żeby odmówić. Dałam mu kluczyk i pobiegłam do pracy. Dobrze, że nie mam daleko. Następnego dnia dowiedziałam się, że wujek pożyczył mój samochód Darkowi, który notabene nie miał prawa jazdy, a on go rozbił. Wujek znowu mówi, że reaguję jak rozpieszczony dzieciak. Nie mogę się po prostu opanować. Rozsadza mnie gniew i złość. Jak byście zareagowali na moim miejscu?

Rodzina21 godzin ago

Ta sama krew, inni rodzice

Historie21 godzin ago

Już po kilku tygodniach wspólnego życia zaczęłam rozumieć, jakiego błędu dokonałam.

Dzieci21 godzin ago

Wtedy zaproponowałem żonie, żebyśmy przeprowadzili się choćby do wynajętego mieszkania, żeby nikt się nie wtrącał do naszej rodziny. Paulina nie miała nic przeciwko temu, ale kiedy powiedziała ojcu, że chcemy się przeprowadzić, on się strasznie zdenerwował

Rodzina21 godzin ago

W tym momencie zdałam sobie sprawę, że syn i synowa po prostu mnie wykorzystują

Historie21 godzin ago

W naszym bloku mieszkała bardzo miła sąsiadka. Pani Maria przypominała mi moją babcię. Często opowiadała historie ze swojego życia. Lubiłem ją odwiedzać. Moi rodzice dużo pracowali. Wychowywała mnie babcia. Rodzice stali się dla mnie obcymi ludźmi. Ale w końcu udało nam się pogodzić.

Ciekawostki21 godzin ago

Moja żona wróciła ze zjazdu absolwentów i od miesiąca opowiada mi, jak jej się ze mną nie poszczęściło. Mąż Soni jest biznesmenem, Natalii profesorem, Marty sołtysem, a Danki jeździ do Holandii do pracy i bardzo dobrze zarabia. Tylko ja siedzę i nic mnie nie obchodzi. Chociaż, czego można się po mnie spodziewać, skoro swego czasu skończyłem jakąś prywatną pseudouczelnię. To wszystko mówiła przy dzieciach. Ale one są już prawie dorosłe. Same dobrze pamiętają i rozumieją, dlaczego wszystko jest tak, jak jest

Rodzina21 godzin ago

Mam tylko jedną córkę. Przez całe życie dbałem, żeby zabezpieczyć jej przyszłość. Jagoda dorastała na bystrą dziewczynę. Wyjechała do pracy do Hiszpanii. Zakochała się w Marku, którego znała jeszcze z lat studenckich. Ale on udawał kogoś, kim nie jest. Już wtedy czułem, że ta miłość nie skończy się dobrze.

Ciekawostki21 godzin ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Historie21 godzin ago

Rodziców adopcyjnych nie interesowało moje zdanie. Chcieli, żebym po szkole studiował stosunki międzynarodowe. Ale ja chciałem malować

Relacje21 godzin ago

Nieoczekiwanie moja odmowa bardzo uraziła Krzyśka. Powiedział, że chciał w ten sposób pokazać, że żywi wobec mnie poważne uczucia.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina4 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki4 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki4 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie4 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki4 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie4 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending