Historie
Upragnione miejsce siedzące.

Mieszkam na obrzeżach miasta, w pobliżu przystanku tramwajowego. Niedawno jadąc tramwajem, przydarzyła mi się irytująca sytuacja. Wszystko zaczęło się pewnego wieczora. Odpoczywałem w domu i nagle zaczął boleć mnie brzuch. Pomyślałem, że ból mogły spowodować chipsy, które zjadłem, ale stopniowo dołączyły nudności i gorączka. Po niedługim czasie zacząłem odczuwać silny ból po prawej stronie brzucha. Przeczytałem, co mógł zwiastować taki ból i przestraszyłem się, bo mogło być to zapalenie wyrostka robaczkowego. Nie mówiąc nic rodzicom, aby ich nie martwić, udałem się na ostry dyżur do szpitala. Lekarze potwierdzili moje obawy i przeprowadzili operację.
Teraz muszę tylko stawić się do kontroli na usunięcie szwów. Wizytę miałem wyznaczoną na dziewiątą rano. Z domu wyszedłem wcześniej, bo ze względów zdrowotnych chodzę powoli. Wsiadłem do prawie pustego tramwaju i zająłem miejsce przy wyjściu, pod oknem. Podczas podróży, tramwaj zaczęli wypełniać pasażerowie, było gorąco i duszno. Obok mojego siedzenia stały dwie kobiety w średnim wieku. Nie były to osoby zmęczone ciężką pracą, tylko zadbane, wypielęgnowane paniusie. Ponieważ nie ustąpiłem żadnej z nich miejsca, usłyszałem złośliwe uwagi:
– Popatrzcie ludzie, jakich czasów dożyłam — w sześćdziesiątym roku życia muszę stać, bo młodzieniec nie ustąpił mi miejsca.
– Teraz młodzież jest nieczuła, nie mają szacunku do starszych. – kontynuowała druga kobieta.
– Już mu chciałam powiedzieć, żeby wstał, ale z bezczelną miną odwrócił głowę, patrząc w okno – komentowała kobieta.
– Kiedyś też znajdzie się w takiej sytuacji i będzie musiał stać – nie cichły dyskusje.
Gdyby z moim zdrowiem było wszystko w porządku, natychmiast zwolniłbym miejsce siedzące, ale przepraszam, dzisiaj tego nie zrobię. Mój brzuch był obolały i odczuwałem każde szarpnięcie tramwaju. Moje samopoczucie pogarszali niedomyci pasażerowie, a w wagonie panował niesamowity zaduch. Żałowałem, że nie skorzystałem z usług taksówki. Na moim przystanku wstałem, trzymając się za brzuch i wysiadłem, słysząc złośliwe komentarze niezadowolonych kobiet. Rozumiem, że należy ustąpić miejsca starszym, ale w życiu zdarzają się sytuacje, kiedy młodzi ludzie potrzebują miejsca siedzącego bardziej niż starsi i nie trzeba ich za to potępiać.

-
Historie11 miesięcy ago
Chłopak w autobusie dał lekcję matce z synem
-
Rodzina12 miesięcy ago
Córce kupili mieszkanie, a syn dostał działkę
-
Życie11 miesięcy ago
Teściowa wyrzuciła nas z domu, a 15 lat później przyszła do wnuczki
-
Historie7 miesięcy ago
– Zawsze wstydziłem się ojca, żyliśmy bardzo biednie. Latem najmowaliśmy się na wsi do wypasania krów. Albo pracowaliśmy u nas na polu. Jak złowiliśmy jakieś ryby, nigdy nie mogliśmy jej zjeść, bo to była szansa na zarobek. I w upał, i na mrozie ojciec stał przy drodze i próbował je sprzedać.