Connect with us

Życie

Teściowa obraziła się, że nie poszła z nami wybierać mieszkania

Nie mogę powiedzieć, żebyśmy miały z teściową ciepłe relacje. Rozmawiamy normalnie od samego dnia ślubu, nigdy nie było między nami żadnych nieporozumień.

Ale nie kochamy się też jak matka i córka. Po prostu szanujemy się nawzajem. W zasadzie nigdy nie miałyśmy żadnego powodu do kłótni. Od razu wprowadziliśmy się do mojego mieszkania i rzadko się z teściową spotykałyśmy.

Po roku urodziłam moje pierwsze dziecko, córkę Sonię. Wtedy jednak potrzebowałam pomocy. Moi rodzice mieszkają dość daleko, w miasteczku oddalonym o 38 kilometrów. Mama przeszła na emeryturę, oboje z tatą prowadzą małą firmę. Jednak zawożenie do nich córki za każdym razem, kiedy zaszła taka potrzeba, było prawie niemożliwe. Mam taką pracę, że dzień wcześniej wieczorem dowiaduję się, jaką nazajutrz mam zmianę. Tak więc jedyną opcją była teściowa. Na początku, w pierwszym miesiącu, zgodziła się pomóc i spędziła w sumie 8 dni z wnuczką.

Nawiasem mówiąc, teściowa od dawna jest na emeryturze. Wcześniej pracowała jako urzędniczka. Ma przyzwoitą emeryturę, a jej mąż jeszcze pracuje na pół etatu.

W kolejnych tygodniach nasza babcia Danusia zaczęła się wykręcać. Nie chciała nam pomóc. To nie miała czasu, to była gdzieś umówiona. A to ciśnienie, a to zmęczenie, a to była zajęta. Rozumiałam to, ale tydzień później wszystko się zmieniło. Już bez żadnych wyjaśnień i wymówek wprost mówiła, że nie chce pomóc. Na początku byłam w szoku.

Zresztą mój mąż też nie rozumiał zachowania swojej matki.

Co było robić? Postanowiłam zrezygnować z pracy. Odkładaliśmy te pieniądze, żeby sprzedać jednopokojowe mieszkanie i kupić większe. Potrzebujemy go, bo chcemy mieć więcej dzieci.

Ale chyba na razie będziemy musieli zrezygnować z tego pomysłu. Albo bardziej oszczędzać. Jakoś niechcący wspomniałam o tej sytuacji mamie. Powiedziała, że nam ​​pomoże. Chociaż było mi niezręcznie, odmówiłam. Przecież mama musiałaby taki kawał drogi jechać, a teściowa odmawia, chociaż mieszka 5 minut od nas.

Ale mama ciągle mnie namawiała. Czas mijał, a ona kilka dni u nas mieszkała, a potem na kilka kolejnych jechała do domu. Dzięki temu kupiliśmy nasze wymarzone mieszkanie. Moja mama pojechała razem z nami je wybierać.

A teściowa dowiedziała się o tym i obraziła się, że ​​jej ze sobą nie zabraliśmy. Kiedy była potrzebna, to nie chciała nam pomóc, a teraz się obraziła.

Daniela, 39 lat

Historie3 tygodnie ago

Pewnego dnia, kiedy już miałam kłaść dzieci spać, ktoś zapukał do drzwi. Przestraszyłam się, bo nie spodziewałam się nikogo o tej porze

Rodzina3 tygodnie ago

Kiedy zadzwoniła do mnie moja była żona, zrozumiałem, że musiało się wydarzyć coś złego. Nie mieszkamy razem od dawna i rozmawiamy ze sobą tylko wtedy, kiedy jest jakaś pilna potrzeba. Poinformowała, że ​zmarł ​jej ojciec. Po tygodniu Aneta znów się ze mną skontaktowała. Okazało się, że teść zapisał mi w spadku swój samochód. Z tego powodu była żona zaczęła odnosić się do mnie jeszcze gorzej.

Historie3 tygodnie ago

Zadzwoniłem do syna z nadzieją, że weźmie mnie do siebie. Ale on nie był zachwycony tym pomysłem

Życie3 tygodnie ago

Z pieniędzmi zrobiło się bardzo ciężko. W tym momencie zadzwonił do mnie ojciec

Historie6 dni ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Historie4 tygodnie ago

Kiedyś zaproponowałem synowi, żeby wprowadził się z żoną i synem do mnie, ale teraz czuję się zbędny we własnym mieszkaniu.

Życie4 tygodnie ago

Moja matka wyszła ponownie za mąż niecały rok po śmierci ojca. Powiedziała mojemu bratu i mnie, że ma teraz własne życie. Przypomniała sobie o nas ponownie wtedy, kiedy jej drugi mąż ją zostawił

Życie6 dni ago

Po dwóch latach naszego małżeństwa po raz pierwszy przyjechała do nas rodzina mojej żony. Jej siostra i matka były u nas przez kilka dni. Pewnego dnia przypadkowo podsłuchałem ich rozmowę i dowiedziałem się, że moja żona przez cały czas w tajemnicy przede mną odkładała pieniądze, których nie zamierzała inwestować w nasz rodzinny budżet

Ciekawostki6 dni ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Życie2 tygodnie ago

Kiedy przeszedłem na emeryturę, żona poradziła mi, żebym poszukał pracy za granicą. Zgodziłem się, bo nasz związek już dawno nie istniał. Wyjechałem do Norwegii do pracy jako stróż. Kiedy wróciłem do domu, moją żonę jakby ktoś podmienił

Trending