Connect with us

Zdrowie

„Tata zaczął zapominać, jak się nazywa i gdzie mieszka” – zaczął rozmowę zdenerwowany mężczyzna

Ojciec mojego męża pięć lat temu owdowiał i od tamtej pory mieszka sam. Jego jednopokojowe mieszkanie znajduje się kilka domów od nas, więc często go odwiedzamy, przynosimy mu coś do jedzenia, ja robię mu pranie, sprzątam – jednym słowem, dbamy o niego, jak tylko możemy.

Teść nie jest jeszcze stary, ma tylko 69 lat, ale zaczęliśmy zauważać u niego dziwne zachowanie – czasami myli słowa, zapomina nazwiska i ważne daty. Wszystko można zrzucić na karb wieku, ale teść nigdy nie narzekał na pamięć. Przez całe życie pracował jako inżynier w fabryce i dopiero niedawno przeszedł na emeryturę. I to nie ze względów zdrowotnych. Po prostu “poproszono” go, żeby zwolnił miejsce dla młodych.

Zaczęliśmy się już martwić o tatę, ale on uparcie odmawiał pójścia na badania. Trwało to ponad rok, aż zdarzyła się ta nieprzyjemna sytuacja.

Zadzwonili do nas sąsiedzi ojca i powiedzieli, że teść próbuje dostać się do ich mieszkania, a na dodatek się z nimi kłóci. Nie poznawał ich. Od razu tam pobiegliśmy i okazało się, że tata pomylił piętra i próbuje dostać się do cudzego mieszkania. Równocześnie nie rozumiał, co tam robią jacyś obcy ludzie. Jakoś udało nam się go uspokoić i zaprowadzić do domu.

Od jutra zabieramy go na badania – mam nadzieję, że uda nam się zapobiec najgorszemu.

 

Anna, 40 lat

Trending