Rodzina
Siostra używa mojego samochodu częściej niż ja.
Mieszkam z rodzicami i siostrą Leną w jednym domu. Obie pracujemy zawodowo i nie mamy jeszcze swoich rodzin. Lena jest moją jedyną siostrą. Bardzo się kochamy, wspieramy i zawsze mogę na nią liczyć.
Pół roku temu miałam stłuczkę. Na parkingu zderzyłam się z innym samochodem, a ponieważ to ja byłam winna kolizji, doszłam do porozumienia z kierowcą i zapłaciłam za naprawę samochodu, który uszkodziłam. Mój samochód również wymagał naprawy – uszkodziłam poważnie tylny zderzak.
Nie miałam wystarczających środków na naprawę mojego samochodu. Wówczas siostra zaoferowała mi pomoc i zapłaciła za mechanika. Ucieszyłam się, ale nie wiedziałam, co mnie czeka.
Lena nie miała swojego samochodu, więc czasami pożyczała ode mnie auto. Po zapłaceniu za naprawę zaczęła używać moje auto częściej niż ja, nie zastanawiając się, czy w tym momencie samochód jest mi potrzebny. Często chodziłam pieszo, nie wiedząc, gdzie jest moje auto. Na początku pytała mnie o pozwolenie, później wsiadała i odjeżdżała bez zapowiedzi.
Nie byłam zadowolona z takiego obrotu spraw. Samochód jest moją własnością, kupioną za własne oszczędności. Nie miałam nic przeciwko temu, że Lena czasami go pożyczała, ale wszystko miało swoje granice.
Przeprowadziłam z siostrą rozmowę na ten temat i powiedziałam jej, co o tym myślę. Na początku poczuła się urażona, ale gdy przemyślała wszystko, przyznała mi rację. Teraz gdy chce wziąć mój samochód pyta mnie o zgodę. Lena planuje zakup własnego auta. Chcę, żeby wybrała dobrze i była zadowolona, więc może liczyć na moją pomoc.
-
Ciekawostki10 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Ciekawostki1 rok ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.