Historie
Przypadek w parku, którego powinni się wstydzić.

Miesiąc temu, w pewien ciepły dzień poszłam z córką do parku. Majka bawiła się, a ja czytałam książkę. Nagle usłyszałam krzyki, zorientowałam się, że ktoś się kłóci.
Kilku młodych ludzi piło alkohol, rozrzucało dookoła śmieci i awanturowało się z ludźmi.
Jedna starsza kobieta była bardzo niezadowolona z ich zachowania, bo w ich pobliżu bawiły się jej wnuki. Postanowiła więc poprosić młodzież by poszła gdzie indziej, nieco dalej od dzieci. Młodzi byli jednak bardzo niegrzeczni, zaczęli krzyczeć na kobietę. Ta zobaczyła, że nie ma innego rozwiązania i zadzwoniła po policję.
Gdy policja przyjechała, wystawiła mandaty i poprosili o opuszczenie miejsca, gdzie bawią się dzieci. Grupka młodych zaczęła się zbierać, ale odchodząc zbliżyli się do starszej kobiety…
Przestraszyłam się, bo nie wiedziałam czego można się po nich spodziewać. Myślałam, że będą chcieli się jakoś zemścić, jednak tak nie było. Przeprosili kobietę i spokojnie opuścili park.
Niestety zostawili swoje śmieci, co nie było godne pochwały, ale chociaż przeprosili. Nie wszyscy są świadomi konsekwencji zostawiania śmieci gdzie popadnie. To bardzo szkodzi przyrodzie. Mam nadzieję, że z biegiem lat będziemy coraz bardziej świadomi takich rzeczy.

-
Ciekawostki4 miesiące ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Dzieci3 miesiące ago
Do przedszkola chodzili bardzo podobni do siebie chłopcy, wyglądali jak bracia
-
Rodzina2 lata ago
Straciłam syna, ale dzięki temu znalazłam córkę.