Historie
Pozostawienie lub nie pozostawienie napiwku jest całkowicie twoim wyborem!
Niedawno jadłam kolację w jednej restauracji, gdzie przydarzyła mi się bardzo interesująca sytuacja, o której po prostu nie mogę przestać mówić!
Byłam bardzo smutna tego wieczoru. Wszyscy moi przyjaciele byli zajęci swoimi sprawami, a ja po prostu chciałam gdzieś odpocząć. Towarzysza na ten wieczór nie miałam, więc postanowiłam zorganizować sobie wakacje. Przebrałam się, pomalowałam i udałam się do restauracji, która była bardzo blisko mojego domu.
Restauracja wyglądała bardzo komfortowo i pięknie. Kelnerka, która mi służyła była bardzo miła. Zamówiłam makaron z owocami morza i kieliszek szampana. Ceny w tej restauracji nie były niskie. Bardzo się martwiłam, że nie mam wystarczająco dużo pieniędzy, ponieważ nie miałam wystarczającej ilości gotówki, a wszystkie pieniądze miałam na karcie.
Po obiedzie poprosiłam kelnerkę o przyniesienie rachunku. Na rachunku była całkiem przyzwoita kwota, a ja miałam wystarczająco gotówki, ale okazało się, że bez napiwku…
– Przepraszam, może Pani przyjść? – zadzwoniłam do kelnerki.
– Słucham.
– Można zapłacić kartą?
– Nie, niestety nie mamy terminala…
Dziwne. Taka droga instytucja, ale nie można płacić kartą. No nic, miałam kasę, a kelnerka tym razem zostanie bez napiwku. Co więcej, moje zamówienie trwało dość długo i zapomniała przynieść serwetki.
Rozliczyłam się, zaczęłam się ubierać i szłam już do wyjścia, gdy dogoniła mnie ta sama kelnerka, która mi służyła.
– Przepraszam, ale wcale nie zostawiła Pani napiwku – powiedziała niegrzecznie dziewczyna.
– Tak, wiem, ale pieniądze mam na karcie. Byłam wtedy dość zawstydzona, ponieważ cała ta sytuacja miała miejsce na środku sali, na oczach wielu gości.
– Mamy bankomat, można tam wypłacić gotówkę.
– Co za bezczelność, żądasz teraz ode mnie napiwku?
Kelnerka stała przez jakiś czas i prosiła mnie o pieniądze. Co za bezczelność! Pozostawienie napiwku było moim wyborem, bynajmniej nie regułą pisaną wszędzie. Kelnerzy tej restauracji po prostu żądają pieniędzy. Obiecałam wypłacić gotówkę i dać jej napiwek, ale tego nie zrobiłam. Nie przyjdę już do tej restauracji.
-
Ciekawostki11 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Ciekawostki1 rok ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.