Relacje
Poprosić o radę w związku osobę, która sama nie może zbudować poprawnej relacji.

Jestem szczęśliwą żoną. Mój mąż i ja mieszkamy w małym pięciopiętrowym domu. Dzięki temu wszyscy lokatorzy są ze sobą zaznajomieni. Mamy dziecko, Tolę, która ma zaledwie sześć miesięcy. Każdego dnia wychodzimy z nią na spacer. Pod koniec spaceru córka mocno śpi, więc aby jej nie przeszkadzać, siadam na ławce pod domem, dopóki się nie obudzi.
Podczas jednego ze spacerów stałam się przypadkowym słuchaczem rozmowy między dwiema dziewczynami. Jedna z nich mieszka nad nami. Ilona ma dwadzieścia osiem lat. Była mężatką, ale zdążyła się już rozwieść. Teraz żyje sama. Czasami towarzyszą jej mężczyźni, ale nie pozostają na długo. W rzeczywistości dziewczyna jest całkiem ładna. Kiedyś mówiła, że znalazła dobrą pracę w zawodzie. Kilka miesięcy temu dziewczyna przygarnęła kota. Nie wiem, co z nim robi, ale zdarza się, że zwierzę krzyczy w nocy.
À propos rozmowy. Do Ilony przyszła przyjaciółka-Karina. Często ją odwiedza. Nie wiem, dlaczego rozmawiały na podwórku, pogoda była bardzo słoneczna, w przeciwieństwie do poprzedniego tygodnia. Dziewczyna narzekała na swojego chłopaka. Powiedziała, że jest chciwy i nie daje jej upragnionych prezentów.
– Już sto razy sugerowałam mu bransoletkę w sklepie jubilerskim, a on zero reakcji, wyobraź sobie! Może nie rozumie, a może udaje. Jeszcze wcześniej chciałam sukienkę, którą wybraliśmy, a on przyniósł mi taką samą, ale tanią podróbkę. Czy powinnam w czymś takim chodzić?! Wczoraj ogólnie wyprowadził mnie z równowagi, wyrzucił wszystkie moje zapasy chipsów i Coca-Coli, powiedział „z tej chemii twoje zapalenie żołądka znów się zaostrzy”.
– Od dawna mówiłam ci, że musisz go rzucić i uciekać od niego jak najdalej.
Szczerze mówiąc, to mnie rozśmieszyło. Poprosić o radę w związku osobę, która sama nie może zbudować poprawnej relacji. To jak pójście do sklepu budowlanego i poproszenie o naprawę samochodu. Nie rozumiem takiej logiki. Dlaczego nie skonsultuje się z matką, ta osoba zdecydowanie doradzi jej lepiej. Po wysłuchaniu kolejnej części dialogu zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę to ten facet musi uciekać, ponieważ sądząc po jego czynach, taka pani na pewno nie jest tego warta. Na szczęście Tola obudziła się i poszłyśmy do domu, bo jeszcze pięć minut i na pewno wtrąciłabym się w tę rozmowę.

-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech