Connect with us

Rodzina

Pochopna propozycja syna.

Ta sytuacja zdarzyła się dawno temu. Syn z synową i małą córeczką przyjechali odwiedzić matkę, która jest moją przyjaciółką. Opowiadali jej o nadchodzących wakacjach nad morzem. Matka oczywiście była bardzo zadowolona z dzieci, słuchała ich z zainteresowaniem i nagle jej syn powiedział:

– Chodź i ty, mamo, pojedziesz z nami na wakacje! Byłaś kiedyś nad morzem, prawda?

– Tak, raz – odpowiedziała matka. Nie mam nic przeciwko i nie będę się zbierała długo.

Widać było, jak matka się ucieszyła i nie zauważyła, jak szwagierka po tych słowach się wykrzywiła.

Dzieci wyjechały, matka sortowała rzeczy, marząc o tym, jak ona i wnuczka będą chodzić po promenadzie, jak będą pływać i opalać się na delikatnym brzegu morza. Jej marzenia przerwał telefon od syna, który długo mówił o mało istotnych rzeczach, a potem powiedział, że nie mogą jej zabrać ze sobą, ponieważ nie ma już miejsc w hotelu i nie ma biletów na pociąg.

– Rozumiem, synu, nie martw się. Sama chciałam zrezygnować z podróży. Powiedziała matka, przełykając łzy.

– W przyszłym roku na pewno pojedziemy, -powiedział syn. – ale matka już odłożyła słuchawkę.

To, co było powodem zmiany decyzji syna o podróży, nie było trudne do odgadnięcia. Żona kategorycznie oświadczyła, że albo jedzie na wakacje z matką, albo z nią. Bez względu na to, jak bardzo jej mąż przekonywał ją, że matka nie będzie im przeszkadzać, że wręcz przeciwnie, będzie zajmować się dzieckiem, a oni będą mogli iść do restauracji lub wyjść gdzieś razem wieczorem, kobieta nie uległa. Później syn zadzwonił do matki.

Moja przyjaciółka jest inteligentną kobietą i ani razu nie zarzuciła żonie syna tej decyzji, ani razu na nią nie krzyknęła, ani razu nie poszła do jej domu z inspekcją, ale synowa i tak jej nienawidzi. Jak to możliwe, że synowa nienawidzi swojej teściowej, twierdząc, że kocha jej syna?

Trending