Życie
Pijana kobieta wrzuciła niemowlę do kosza na śmieci.
Wieczorem, wracając z zakupów, widziałam kobietę wyrzucającą worek śmieci. Kobieta była zaniedbana, a w powietrzu unosił się od niej odór alkoholu. Była w towarzystwie jakiegoś mężczyzny, przeklinali, pili alkohol i byli bardzo głośni, zwracając na siebie uwagę. Co wydarzyło się później?
Po powrocie do domu postanowiłam, że wyniosę śmieci. Będąc obok kontenera, zauważyłam, że w jednym z worków coś się porusza, więc postanowiłam sprawdzić, co jest w środku.
Po otworzeniu worka moim oczom ukazało się niemowlę. Był to mały chłopczyk. Dziecko było bardzo zaniedbane, zmarznięte i głodne. Jak się później okazało, był synem pary, którą spotkałam, wracając do domu. Zabrałam chłopca do siebie — umyłam go, nakarmiłam i położyłam do łóżka. Spał spokojnie całą noc. Przyglądałam się dziecku i nie mogłam zrozumieć, jak można być tak okrutnym względem bezbronnego maluszka. Jak można wyrzucić dziecko na pewną śmierć? Następnego dnia zgłosiłam sprawę na policji i do opieki społecznej. Dowiedziałam się, że rodzice dziecka zostali pozbawieni praw rodzicielskich względem syna. Nie mogłam adoptować tego dziecka, ale z całych sił szukałam dla niego nowej rodziny.
Mam przyjaciółkę, która nie może mieć własnych dzieci. Wraz z mężem zdecydowali, że adoptują chłopca. Po załatwieniu formalności odebrali maluszka z domu dziecka.
Lucyna i Mirek są teraz bardzo szczęśliwi, dbają o małego Krzysia, otoczyli go miłością i troską, jakiej wcześniej dotąd nie zaznał. Wychowując synka, uczą go, co jest dobre a co złe. Krzyś również pokochał nowych rodziców i jest mu z nimi bardzo dobrze.
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech