Connect with us

Historie

Pies drżał z zimna i był bardzo głodny.

Pewnego wieczoru, moja przyjaciółka Basia, wracając wieczorem do domu, zauważyła trzęsącego się z zimna psa. Gdy podeszła do niego, przestraszył się i uciekł. Basia pomyślała, że pies doznał przykrości ze strony jakiegoś człowieka i dlatego jest nieufny. Dziewczyna postanowiła pomóc temu psu.

W pobliskim sklepie kupiła karmę i chciała nakarmić głodne zwierzę. Pies chyba wyczuł dobre intencje mojej przyjaciółki i wolno zbliżał się do niej. Był bardzo głodny, więc szybko zjadł przyniesione przez nią jedzenie. Pozwolił się jej również pogłaskać i po chwili z ufnością przyjmował kolejne pieszczoty.

Basia postanowiła przygarnąć szczeniaka. Piesek był małą pięknością, ale był również wystraszony wszystkim, co działo się wokół niego. Dziewczyna obawiała się, że piesek nieprzestanie się jej bać i zastanawiała się, czy kiedykolwiek się do niej przyzwyczai. Czas pokazał, że niepotrzebnie się martwiła. Szczeniaczek szybko przyzwyczaił się do swojej nowej właścicielki i został nazwany przez nią Rubi.

Piesek był uroczy. Miał rudą, puszystą sierść z zabawną, brązową łatką na pyszczku oraz wielkie, mądre oczy. Był to wyjątkowy pies. Bardzo posłuszny i bezgranicznie kochał swoją panią. Gdy Basia wracała do domu, rudy szczeniaczek witał ją z wielką radością i miłością.

Przyjaciółka była szczęśliwa, że tamtego wieczoru spotkała na swojej drodze nowego przyjaciela.

Matka Basi odwiedzała córkę co pewien czas, a gdy dowiedziała się, że córka ma psa, była temu przeciwna.

Uważała, że pies to kłopot i namawiała córkę, aby oddała go do schroniska. Spotkała się z kategoryczną odmową. Basia nie chciała słuchać słów matki. Rubi był dla niej bardzo ważny i był jej najwierniejszym przyjacielem. Urósł i stał się mądrym, dorosłym psem.

Pewnego dnia miało miejsce niespodziewane wydarzenie. Matka Basi, po powrocie do mieszkania córki, zastała w domu włamywaczy, którzy zaczęli jej grozić. Ta sytuacja była bardzo niebezpieczna. Na pomoc przyszedł pies Rubi. Rzucił się na złodziei, głośno warcząc i szczekając, broniąc tym samym zaatakowanej kobiety. Kilka chwil później wystraszeni włamywacze uciekli z domu Basi.

Kobieta zdała sobie sprawę, że przed nieszczęściem obronił ją właśnie pies, którego nie lubiła i chciała się pozbyć. Żałowała wcześniej wypowiedzianych słów i było jej wstyd. Kobieta już nigdy nie robiła córce uwag na temat psa.

Rubi był bardzo przywiązany do swojej pani i nie lubił zostawać w domu sam, na długo. Pies uwielbiał długie spacery. Basia zabierała go ze sobą, gdy biegała lub wybierała się na wycieczki. Dziewczyna zabierała pieska ze sobą wszędzie, gdzie tylko mogła. Pies był życzliwie nastawiony do ludzi.

Basia założyła rodzinę i urodziła córeczkę Marysię. Dziecko i pies bardzo się kochały i spędzały ze sobą dużo czasu, bawiąc się.

Po jakimś czasie Rubi się oszczeniła. Jej dzieci umaszczeniem przypominały matkę. Wszyscy cieszyli się z nowych „domowników”, a w szczególności mała Marysia.

Matka Basi zmieniła zdanie na temat psów i dostrzegła w nich ich urok i mądrość. Postanowiła wziąć do siebie dwa szczeniaczki. Gdy rodzina spotykała się razem, wszyscy byli zadowoleni ze spotkania.

Basia nigdy nie żałowała, że przygarnęła porzuconego, bezpańskiego psa.

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

czternaście − 1 =

Rodzina3 dni ago

Ta sama krew, inni rodzice

Historie3 dni ago

Już po kilku tygodniach wspólnego życia zaczęłam rozumieć, jakiego błędu dokonałam.

Dzieci3 dni ago

Wtedy zaproponowałem żonie, żebyśmy przeprowadzili się choćby do wynajętego mieszkania, żeby nikt się nie wtrącał do naszej rodziny. Paulina nie miała nic przeciwko temu, ale kiedy powiedziała ojcu, że chcemy się przeprowadzić, on się strasznie zdenerwował

Rodzina3 dni ago

W tym momencie zdałam sobie sprawę, że syn i synowa po prostu mnie wykorzystują

Historie3 dni ago

W naszym bloku mieszkała bardzo miła sąsiadka. Pani Maria przypominała mi moją babcię. Często opowiadała historie ze swojego życia. Lubiłem ją odwiedzać. Moi rodzice dużo pracowali. Wychowywała mnie babcia. Rodzice stali się dla mnie obcymi ludźmi. Ale w końcu udało nam się pogodzić.

Ciekawostki3 dni ago

Moja żona wróciła ze zjazdu absolwentów i od miesiąca opowiada mi, jak jej się ze mną nie poszczęściło. Mąż Soni jest biznesmenem, Natalii profesorem, Marty sołtysem, a Danki jeździ do Holandii do pracy i bardzo dobrze zarabia. Tylko ja siedzę i nic mnie nie obchodzi. Chociaż, czego można się po mnie spodziewać, skoro swego czasu skończyłem jakąś prywatną pseudouczelnię. To wszystko mówiła przy dzieciach. Ale one są już prawie dorosłe. Same dobrze pamiętają i rozumieją, dlaczego wszystko jest tak, jak jest

Rodzina3 dni ago

Mam tylko jedną córkę. Przez całe życie dbałem, żeby zabezpieczyć jej przyszłość. Jagoda dorastała na bystrą dziewczynę. Wyjechała do pracy do Hiszpanii. Zakochała się w Marku, którego znała jeszcze z lat studenckich. Ale on udawał kogoś, kim nie jest. Już wtedy czułem, że ta miłość nie skończy się dobrze.

Ciekawostki3 dni ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Historie3 dni ago

Rodziców adopcyjnych nie interesowało moje zdanie. Chcieli, żebym po szkole studiował stosunki międzynarodowe. Ale ja chciałem malować

Relacje3 dni ago

Nieoczekiwanie moja odmowa bardzo uraziła Krzyśka. Powiedział, że chciał w ten sposób pokazać, że żywi wobec mnie poważne uczucia.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina4 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki4 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki4 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie4 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki4 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie4 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending