Connect with us

Historie

Pielęgniarka wykarmiła piersią bezdomne dziecko

Miłość macierzyńska to najsilniejsze uczucie na Ziemi. Tak, jak matka kocha swoje dziecko, nikt nikogo nie jest w stanie pokochać. Ta miłość jest potężna nawet wtedy, kiedy kobieta ma pod opieką nie swoje dziecko.

Bycie mamą to najważniejsza misja każdej kobiety, najwspanialszy okres w jej życiu.

Wspaniałą i kochającą kobietą okazała się pielęgniarka z pewnego miasta, która wykarmiła bezdomne dziecko własnym mlekiem.

Młoda pielęgniarka właśnie miała nocną zmianę na oddziale, kiedy przywieźli im znalezione, wychudzone i głodne niemowlę.

W szpitalu panował wtedy kompletny chaos, a ordynator zajęty był pacjentami. Kobieta postanowiła działać zdecydowanie, bo serce jej łomotało z powodu pełnego bólu płaczu dziecka. Zauważyła, że ​​maleństwo jest głodne, śliniło się i wyraźnie szukało piersi.

W tym momencie kobieta nie myślała, że ​​zacznie karmić cudze dziecko własnym mlekiem. Sama miała małą córeczkę. Agnieszka zdała sobie sprawę, że przebudziły się w niej matczyne uczucia.

Sprawa szybko stała się głośna wśród dziennikarzy. Na jednym z kanałów telewizyjnych kobieta odpowiadała na pytania widzów: „Nie mogłam po prostu patrzeć, jak cierpi dziecko. Nie ma znaczenia, czy jest moja, czy nie. To żywa istota, nie jej wina, że znalazła się w takiej sytuacji.”

Okazało się, że dziecko zostało porzucone przez ojca. Jego żona zmarła przy porodzie, a on sam nie wiedział, jak sobie radzić z niemowlęciem. Był w stanie szoku i zostawił dziecko na progu szpitala.

Dyrektor szpitala, w którym pracuje pielęgniarka, powiedział, co myśli o tej sytuacji: „Po raz kolejny przekonałem się, jak wspaniali ludzie u nas pracują. Tym, co zrobiła pokazała, jak potężny jest ​​instynkt macierzyński. Jesteśmy bardzo dumni, że mamy takich pracowników. Siła kobiety tkwi w jej mądrości i miłości.”

Sytuacja stała się powszechnie znana. Prawie wszyscy ludzie z sąsiedztwa zaczęli o tym mówić.

Matka kobiety napisała: „Wiedziałam, że tak właśnie zrobi. Wychowałam ją na serdeczną i dobrą osobę. Do tego jest wspaniałą matką ”.

Nie zapominajmy więc o dobrych uczynkach i pomaganiu innym, tak jak zrobiła to młoda pielęgniarka z głodnym niemowlęciem.

Tę historię opowiadała mi mama przed zaśnięciem. Nie wiem, czy jest prawdziwa, ale to, że pozwala mi podjąć decyzję, kiedy zastanawiam się, co robić w różnych sytuacjach życiowych, to na pewno.

Trending