Connect with us

Historie

O jednym aroganckim mężczyźnie.

Mam na imię Paulina. Mam młodszego brata – Adama, który choruje na autyzm. Rodzice zabierali go do różnych lekarzy i na różne rehabilitacje, na szczęście rezultaty leczenia były naprawdę zadowalające. Adam zaczął kontaktować się z otoczeniem, więcej mówił. Mieszkaliśmy na wsi, więc nie było tutaj klasy integracyjnej. Musiał pójść do normalnej szkoły.

Większość dzieci bardzo dobrze zaakceptowało Adama, prócz Pawła. Paweł ogółem był bardzo arogancki i zarozumiały. Dobrze się uczył, co jeszcze bardziej sprawiało, że czuł się lepszy od innych. Poniżał innych uczniów, a kiedy Adam dołączył do klasy, Paweł mówił nauczycielom, że nauka z kimś takim uwłacza jego godności. Rodzice Pawła byli bardzo często wzywani do szkoły, jednak nie dawało to żadnego rezultatu. Adam skończył szkołę, o losach jego kolegów nic więcej nie wiedziałam.

Sama skończyłam edukację, zostałam nauczycielką. Właściwie od razu dostałam pracę w szkole. Tak się złożyło, że nie zostałam wychowawczynią pierwszej klasy, dostałam od razu klasę czwartą. By lepiej poznać uczniów, zaczęłam od razu od spotkania z rodzicami. Bardzo się zdziwiłam, że wśród rodziców spotkałam Pawła. Wyglądał bardzo elegancko, był w dopasowanym garniturze. Przyszedł bo uczyłam jego syna. Mnie zupełnie nie rozpoznał.

Na pierwszej lekcji standardowo, postanowiłam sprawdzić jak uczniowie radzą sobie z czytaniem. Kiedy przyszła kolej na syna Pawła, spodziewałam się, że świetnie sobie poradzi. Byłam w szoku, gdy okazało się że bardzo kiepsko radzi sobie z czytaniem. Wezwałam rodziców na indywidualną rozmowę, jednak nie mogłam dogadać się z Pawłem. Powiedział, że jest zbyt zajęty, by w domu ćwiczyć z dzieckiem. Dodatkowo nazwał mnie bezwartościowym nauczycielem, który nie potrafi przekazywać wiedzy.

Jak widać, charakter Pawła w ogóle się nie zmienił. Ciekawe tylko, czy syna uważa też za gorszego, jeśli ma nie najlepsze oceny?

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 × trzy =

Ciekawostki3 miesiące ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki8 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie8 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci8 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie8 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki8 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie8 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje8 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki8 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki8 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending