Connect with us

Historie

Nie rób różnicy między dziećmi

Kiedy Karina była w ciąży z drugim dzieckiem, jej córka Iza miała zaledwie dwa lata. Niby Karina była wychowywana w życzliwości, delikatności, z szacunkiem, bez wielkich zakazów i surowej dyscypliny. Jednak teraz wydawało się, jakby kobieta dosłownie zerwała się ze smyczy. Dwuletnią biedną Izę wychowywała tak surowo, że dziewczynka aż zaczęła się jąkać. Czasami Karinie pomaga przy córce jej teściowa – kobieta rozwiedziona, ale jeszcze młoda, bo syna urodziła wcześnie. Miała niesamowicie łagodny charakter. Karina często powtarzała, że ​​można na niej jeździć na niej jak na łysej kobyle. Tak zresztą postępował jej były mąż, aż teściowa nie trafiła na oddział neurologiczny z zaburzeniami i załamaniem nerwowym.

Teściowa przyszła kiedyś do Kariny w gości, przyniosła dla wnuczki trochę prezentów. Synowa ze złością wzięła torbę z rąk teściowej i powiedziała:

– Może już wystarczy tak się poddawać kaprysom dziecka? Po co mama kupiła jej setną lalkę? Mało ich ma? Ciągle je psuje i lądują w śmietniku. A owoce? Wczoraj musiałam wyrzucić jabłka, bo zgniły. W ogóle nie chce ich jeść.

A dziewczynka stała, patrząc na słodycze, jak na coś nieziemsko cudownego. Teściowa nie wiedziała nawet, co odpowiedzieć synowej. Nie chciała się z nią kłócić, ale nie mogła tego zrozumieć. Syn nie miał dużego wpływu na kłótliwą żonę, więc jakoś tak żyli, żeby nic zaostrzać sytuacji.

Karina zabrała torbę do kuchni. Iza podreptała za nią. Dziewczynka usiadła na krześle, podczas gdy jej matka ciągle gadała.

– Po co tam wlazłaś i na co czekasz? – Teściowej aż mowę odjęło. Chciała coś powiedzieć, ale Karina znów zagrzmiała:

– Nie dotykaj tej lalki. Schowam ją. A kiedy uznam, że już możesz, to pozwolę ci się nią bawić. Owoce dla mamy, bo potrzebuję witamin. O, są lizaki, weź sobie, – zaśmiała się Karina.

Teściowa zabrała wnuczkę i poszła do pokoju się z nią bawić. Po obiedzie cała trójka postanowiła wybrać się na spacer po parku. Po drodze mijały sklep z ubraniami dla dzieci. Teściowa delikatnie zasugerowała:

– Zobaczmy, co mają, może coś kupimy.

Dziewczynka natychmiast podała rączkę babci i wesoło pomaszerowały do sklepu. Karina niechętnie poszła za nimi. Ze sklepu wyszły z dwiema siatkami. Widać było, że Karina nie wydaje za dużo pieniędzy na nowe ubrania dla Izy, wszystko kupuje w lumpeksach. Babcia kupiła wnuczce piękne sandałki, kilka sukienek, bluzeczek i spódniczek. Ona sama lubiła się dobrze ubrać: wolała mieć mniej ubrań, ale dobrej jakości i nowe. Karina zajrzała do toreb i powiedziała do teściowej:

– A nie chciała mama nic kupić dla swojego przyszłego wnuka? No właśnie, to będzie chłopak, przedłużenie rodu.

Teściowa przytuliła Karinę, szczęśliwa, że tym razem ​​urodzi się chłopczyk. Przyszedł czas porodu. Kiedy Karina wyszła ze szpitala, trzęsła się nad synkiem jak prawdziwa kwoka. Na Izę krzyczała jeszcze bardziej – żeby nie podchodziła do łóżeczka ani do wózka, żeby nie dotykała grzechotek ani ubranek i przypadkiem nie zostawiła na nich żadnych zarazków.

Iza, chociaż mała, zrozumiała, że ​​mama już jej nie kocha, za to całą swoją uwagę poświęca drugiemu dziecku. Wtedy interweniowała teściowa:

– Nie sądzisz, że za mało miłości okazujesz swojej córce? Doskonale rozumiem, że noworodek potrzebuje więcej uwagi, ale nie cackałaś się aż tak z Izą. Nie rób różnicy między dziećmi. Oboje potrzebują kochającej matki.

Ale Karina nikogo nie słuchała. Ciągle krzyczała na córkę, wszystkiego jej zabraniała, a czasem nawet udawała, że jej po prostu nie ma…

Ciekawostki1 dzień ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Rodzina2 dni ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Dzieci3 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki5 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki3 tygodnie ago

Już na studiach wiedziałem, że chcę mieć własne mieszkanie. W moim życiu pojawiła się piękna dziewczyna, Julia. Byłem gotów poświęcić dla niej wszystko, ale ją interesował tylko samochód. Wymyśliła nawet, że jest w ciąży.

Historie3 tygodnie ago

„No – to jest prezent!”, otwarcie zazdrościli Leonowi przyjaciele, kiedy na trzecią rocznicę ślubu dziadek podarował jemu i Zosi samochód. Ale za ten prezent przyszło mu słono zapłacić. Teraz babcia Leona prawie codziennie musiała gdzieś jechać i tylko wnuk mógł ją tam zawieźć

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki5 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Rodzina2 dni ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Ciekawostki1 dzień ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Dzieci3 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Życie4 tygodnie ago

Wszyscy mają mamę, tylko nie ja!

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Nigdy bym nie pomyślał, że mój przyjaciel może mnie zdradzić. Kiedy przedstawiłem Monikę moim znajomym, od razu zobaczyłem zazdrość w ich oczach. Po naszym ślubie Monika dużo pracowała. W ogóle nie pojawiała się w domu. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nasze małżeństwo się skończyło.

Relacje4 tygodnie ago

Tyle razy prosiłem Paulinę, żebyśmy w końcu sformalizowali nasz związek, żebyśmy byli prawdziwą rodziną, ale ona zawsze mówiła, żebym jeszcze trochę poczekał. A potem Paulina, tak jak chciała jej matka, poznała bogatego biznesmena i wyszła za niego za mąż. Przeżyłem to, ale teraz jestem w pełni zadowolony ze swojego życia. A czy Paulina jest teraz szczęśliwa? Nie jestem pewien

Trending