Connect with us

Rodzina

Moje życie wyglądało jak bajka o Kopciuszku. Mieszkałam z mamą, ojczymem i przyrodnią siostrą. W ich rodzinnej sielance byłam wyraźnie zbędna. Kiedy zmarł mój ojciec, dostałam spadek. I wtedy moi krewni zaczęli mnie odwiedzać i dzwonić.

Moja mama i tata rozwiedli się, kiedy byłam całkiem mała. Pamiętam, że przychodził do mnie, przynosił prezenty, kupował mi wszystko, co chciałam. Jednym słowem kochał mnie i rozpieszczał tak bardzo, jak tylko mógł. Później ojciec postanowił wyjechać za granicę. Już go później nie widziałam. Tylko dzwoniliśmy do siebie, przysyłał mi ogromne paczki ze słodyczami i prezentami na urodziny i inne święta.

Moja mama wyszła ponownie za mąż, a ja dorastałam w rodzinie z ojczymem. Później na świat przyszła moja siostra Lena.

Oczywiście, życie nie było dla mnie łatwe – mama kochała moją siostrę bardziej niż mnie. Ona z ojczymem zawsze mieli to, co najlepsze, a ja byłam tylko dodatkiem i darmową siłą roboczą. Zawsze to ja robiłam wszystko w domu. „No, co ty, chcesz, żeby twoja młodsza siostra posprzątała?” – mówiła mama.

Czułam się zbyteczna w tej ich rodzinnej sielance, więc chciałam jak najszybciej się od nich wyprowadzić. Zrobiłam więc wszystko, co było w mojej mocy.

Skończyłam bardzo dobrze szkołę i dostałam się na dzienne studia. Byłam z siebie bardzo dumna, a moja mama i ojczym byli szczęśliwi, że nie będą musieli płacić za moją edukację.

Na drugim roku dotarła do mnie straszna wiadomość. Zmarł mój ojciec. Okazało się, że przed śmiercią zapisał mi jako jedynej spadkobierczyni swój dom i konto w banku.

Było mi bardzo przykro, że ojciec odszedł, bo tylko z nim mogłam rozmawiać o swoich problemach i uczuciach. Tylko od niego otrzymywałam ogromne wsparcie i pomoc – ale to się skończyło.

Kiedy moi krewni dowiedzieli się o spadku, natychmiast pojawili się w moim życiu. Mieli już wszystko zaplanowane – co zrobić z domem i na co wydać pieniądze z konta ojca. A tak przy okazji, to była całkiem przyzwoita kwota, którą zbierał przez całe życie.

– Córeczko, my wiemy, jak będzie lepiej – powtarzali mama z ojczymem. Przekonywali, że dom byłoby dobrze wynająć, a pieniądze odkładać. W końcu siostra niedługo pójdzie na studia i dodatkowe pieniądze się przydadzą.

Nawet Lena zaczęła do mnie dzwonić, chociaż nigdy tak ze sobą nie rozmawiałyśmy. Telefonowała z dziwnymi prośbami – a to potrzebuje nowych ubrań, a to musi kupić nowy telefon. Nie mogłam zrozumieć, dlaczego myśleli, że powinnam ich sponsorować. W końcu żadne z nich nie kochało mojego ojca, ale do spadku to byli chętni.

Ja miałam zupełnie inne plany. Chociaż byłam teraz zamożna, to równolegle ze studiami pracowałam jako kelnerka.

Jako dziecko marzyłam o własnej kawiarni, ale żeby swoje marzenie spełnić, musiałam poznać ten biznes od środka. Ponieważ postanowiłam nie wracać do mojej „rodziny”, pomyślałam, że najlepiej będzie zamieszkać w domu mojego taty.

Z kontem bankowym postanowiłam poczekać. Pomyślałam, że kiedy już będę gotowa do otwarcia własnego biznesu, zainwestuję w kawiarnię wszystkie moje pieniądze. Nie chciałam wydawać ich na próżno.

Odkąd moja tak zwana rodzina usłyszała, że nie zgadzam się na spełnianie żadnych ich zachcianek, a do tego dowiedziała się o moich planach – zaczęli mnie nazywać przeróżnymi epitetami. Powiedzieli, że mam już więcej na nich nie liczyć i że nie chcą mnie znać.

W zasadzie nic się dla mnie nie zmieniło – i tak na nich nie liczyłam, a oni zawsze mało się do mnie odzywali.

Nawet mi ulżyło, bo nie potrzebuję takich obłudnych krewnych.

Przede mną szczęśliwa i beztroska przyszłość. Wszystko ułożyło się jak najlepiej, szkoda tylko, że zmarł mój ojciec.

Co o tym sądzicie? Czy powinnam im jednak pomóc, biorąc pod uwagę to, jak traktowali mnie przez całe życie?

Historie15 godzin ago

Spotkanie, które odmieniło nasze życie

Historie2 dni ago

Olek i Julia są razem od czterech lat. Dawna szalona miłość już dawno minęła i teraz najczęściej każde zajmuje się swoimi sprawami. Nawet gdy oboje są w domu, prawie ze sobą nie rozmawiają. Olek jest zmęczony po pracy i wieczorem przed pójściem spać może co najwyżej obejrzeć jakiś film, a Julia całymi dniami nie wychodzi z portali społecznościowych. „A twoja żona jest jeszcze blogerką. Powinieneś spojrzeć na jej stronę na Instagramie. Tam jest sporo ciekawych rzeczy. O tobie też”, powiedział raz do Olka jeden z jego klientów

Życie2 dni ago

Obaj z bratem bardzo kochaliśmy tatę. Moja mama zmarła, kiedy byliśmy mali. Tata chciał, żebyśmy żyli w dostatku. Dbał o nas i zawsze nas wspierał. Kiedy ojciec zmarł, byliśmy już dorośli. Brat nie miał gdzie mieszkać, ale ojciec swój dom zapisał na mnie.

Rodzina2 dni ago

Włodek się zestarzał. Córka obiecała, że ​​go weźmie do siebie, ale potem powiedziała, że ​​nie może, bo ojciec jej męża, który kupił młodym mieszkanie, jest temu przeciwny.

Dzieci2 dni ago

Odetchnąłem z ulgą, kiedy moja córka dorosła i wyszła za mąż. Przeprowadziła się do męża i nie musieliśmy się często widywać.

Historie2 dni ago

Zmęczona wróciłam późnym wieczorem od teściów, a tu mąż pije sobie piwo ze znajomymi. Jeden z gości mówi do mnie: „Taka z ciebie dobra gospodyni, Bożena, ale dlaczego ty i Andrzej tak źle ze sobą żyjecie?”. Nigdy nie sądziłam, że usłyszę od obcej osoby, jaką jestem złą żoną. „Skoro tak ci ze mną źle, to co tu jeszcze robisz?” – zapytałam męża, spakowałam jego rzeczy i wystawiłam je za drzwi

Rodzina2 dni ago

Po wejściu na górę po cichu otworzyłem drzwi swoim kluczem. W mieszkaniu słychać było głosy. Wszedłem do kuchni, gotowy, żeby poustawiać wszystko na właściwych miejscach

Rodzina5 dni ago

Mąż nie urządzał żadnych scen, tylko po cichu pomógł mi się spakować. Sam rozumiał, że prędzej czy później to musiało nastąpić

Historie5 dni ago

Krótko mówiąc, przed powrotem do domu moja kuzynka przytuliła nas na pożegnanie i jeszcze przed wylotem powiedziała, że ​​ma dla mnie prezent, który zapomniała mi wręczyć na samym początku.

Historie5 dni ago

Niedawno przeprowadziliśmy się z żoną do nowego domu. Sam budynek już jest wyremontowany, ale na podwórku jest jeszcze dużo do zrobienia. Moi rodzice zaoferowali nam pomoc. Są na emeryturze, mieszkają w bloku i nie są szczególnie zajęci. Najpierw przyjeżdżali do nas w weekendy, a potem prosili, żebyśmy dali im klucze, to pod naszą nieobecność będą mogli coś porobić. Moja żona i ja już i tak nie byliśmy zadowoleni z ich pomocy, a w tym momencie nawet przez chwilę się nie zastanawialiśmy, kategorycznie odmówiliśmy

Ciekawostki3 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie3 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina3 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki3 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie3 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki3 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie3 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki3 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie3 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending