Historie
Mój mądry piesek.
Mam 21 lat, wyjechałem z rodzinnego miasta na studia. Tu również znalazłem pracę. Mieszkam blisko centrum, w nowoczesnym apartamentowcu.
Od dwóch lat mieszka ze mną mój piesek-Bella. Ma białą, puszystą sierść i czarne duże oczka. Bella jest grzeczna, bardzo inteligentna i posłuszna. Mieszkamy razem od dwóch lat i bardzo się kochamy.
Chodziliśmy na spacery rano i wieczorem, ale od kiedy pracuję na poranne zmiany, wychodzimy tylko wieczorami.
Nie tak dawno, obudziłem się rano i zauważyłem, że drzwi od mojego mieszkania są otwarte. Zastanawiałem się, co może być tego przyczyną. Czy zapomniałem zamknąć drzwi? A może ktoś inny również ma klucze? Może był tu właściciel mieszkania, które wynajmuję?
Kilka dni temu, sytuacja znowu się powtórzyła. Obudziłem się dużo wcześniej niż zazwyczaj, a drzwi mojego mieszkania znów były otwarte. Belli nie było w domu. Po chwili wróciła.
Okazało się, że mój kochany, mądry piesek sam otworzył sobie drzwi i poszedł na poranny spacer. Robiła tak już od jakiegoś czasu. Bałem się, że coś może się jej stać. Nie rozumiałem tylko, jak sama otwierała sobie drzwi. Na początku chciałem zamykać je na klucz, ale później zrozumiałem, że mój pies również potrzebuje trochę wolności i zasługuje na poranny spacer, skoro ja nie mam na to wystarczająco dużo czasu.
Czasami zabieram Bellę do moich rodziców na weekend. Bardzo lubią mojego mądrego pieska. Bywa tak, że moi rodzice czekają na nią o wiele bardziej niż na mnie.
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech