Historie
Mój dziewiętnastoletni syn uratował kilkanaście osób przed pożarem.
Dziewiętnastoletni Wojtek i jego przyjaciele postanowili zorganizować imprezę z okazji zakończenia roku szkolnego. Dwunastoosobowa grupa postanowiła uczcić to wydarzenie w domu jednego z chłopców.
Impreza odbyła się osiemnastego czerwca, w zeszłym roku. Tamtego dnia wszyscy się spotkali, pili piwo i dobrze się bawili, nie myśląc nawet o tym, co może im się przydarzyć.
Kilka dni przed imprezą w domu przeprowadzono wymianę instalacji gazowej. Wymiana ta została przeprowadzona nieprawidłowo, a w dniu imprezy doszło do pożaru. Mój syn i jego przyjaciele kompletnie się tego nie spodziewali.
Kiedy Wojtek poczuł zapach dymu, zamknął wszystkie okna, wezwał straż pożarną, a następnie próbował ugasić ogień przy pomocy gaśnicy i mokrych kocy. Młody człowiek również wyprowadził wszystkich gości z domu. Następnie przyjechała Straż Pożarna, która ugasiła pożar, a gazownicy ponownie przeprowadzili wymianę instalacji. Dzięki błyskotliwości Wojtka nikomu nic się nie stało i wszyscy mają się dobrze. Jestem bardzo dumna z mojego syna.
Na szczęście obeszło się bez ofiar, ale warto być ostrożnym i znać zasady bezpieczeństwa, aby w razie potrzeby uratować siebie i innych. Wojtek zastosował procedury bezpieczeństwa tak szybko, jak było to możliwe, nie będąc przy tym ani trochę zdenerwowanym. Najważniejsze w takich sytuacjach jest zachowanie spokoju i niewpadanie w panikę.
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech