Connect with us

Rodzina

Marcin nie przyjeżdżał na swoje urodziny, chociaż bardzo tego chciał. Przez piętnaście lat pracował w Finlandii i nie widział przez te lata swojego rodzinnego domu ani dzieci. Nikt jednak nie czekał na niego w domu, wykorzystywali go, chcąc osiągnąć swój cel.

Ciężkie jest życie ludzi, którzy od wielu lat nie widzą swojej rodziny, a wszystko dzieje się dlatego, aby zarabiać pieniądze na utrzymanie tej rodziny.

Marcin pracował przez piętnaście lat w obcym kraju. Takich pieniędzy nie zarobiłby w ojczyźnie. Starał się zapewnić żonie i dzieciom godne warunki życia. Mężczyzna nie miał wykształcenia, nie mógł znaleźć normalnej pracy u siebie w kraju, więc pojechał za granicę, gdzie doceniają ciężką pracę.

Marcin ma dwoje dzieci, córkę Marię i syna Kazika. Starsza córka ma dziś trzydzieści lat, syn dwadzieścia pięć lat. Oboje założyli rodziny. Marcin kupił córce mieszkanie, syn zaś dokonał gruntownego remontu w jego domu, gdzie mieszka. Przez całe życie ciężko pracował dla swoich dzieci. Tylko on wie, ile kosztowało go to sił i zdrowia.

Mężczyzna bardzo tęsknił za swoim rodzinnym domem, żoną i dziećmi. Widział je tylko na ekranie telefonu.

Wkrótce mężczyzna skończy pięćdziesiąt lat. Zawsze marzył, że ten jubileusz będzie obchodził w domu. Za granicą nie będzie pracować wiecznie. Dzieciom już pomógł i zdecydował, że czas już wracać.

Postanowił powiedzieć żonie o swojej decyzji. Gdy do niej zadzwonił, była bardzo szczęśliwa. Cieszyła się, że jej mąż w końcu wróci. Dzieciom nic nie mówił, wiedząc, że tę nowinę przekaże im matka.

Marcin zaczął już pakować swoje rzeczy, gdy nagle zadzwoniła do niego córka. Zażartował, że żona szybko ich powiadomiła o jego powrocie.

– Witaj córeczko, już wiesz, że niedługo przyjadę? – Michał powiedział radośnie do słuchawki.

– Wiem, tato, ale ty myślisz tylko o sobie!– o mało nie krzyczała do słuchawki córka.

– Marysiu, co ty mówisz?

– Mówię ci, że masz małe wnuki i myśleliśmy, że im pomożesz. Co będziesz robił po powrocie? Tak ja, jak i mój brat, chcieliśmy samochód, myśleliśmy o pomocy!

– Od tyku lat jestem na obczyźnie, chcę zobaczyć was wszystkich.

– Tato, radzę ci, abyś nie wracał i został tam, żeby jeszcze trochę zarobić!

Telefon córki zaskoczył mężczyznę. Było mu przykro, słuchając tego wszystkiego od swojego dziecka. Córka myśli tylko o sobie, a o egoizm oskarżyła ojca.

Nie minęło pół godziny, gdy syn Kazik zadzwonił do Marcia. Jego myśl była taka sama, aby tata nie przyjeżdżał do domu, ponieważ potrzebują pieniędzy.

Ile lat mają dzieci, żeby cię tak traktowały!

Mężczyzna rozpakował walizki i zadecydował, że nie wraca do domu. Nie chciał już widzieć swoich dzieci, tylko żonę. Pomyślał trochę i postanowił zabrać kobietę do siebie, do Finlandii, a dzieci niech sobie żyją same.

Ciekawostki5 miesięcy ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie11 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci11 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie11 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki11 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie11 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje11 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki11 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending