Connect with us

Historie

Jestem sierotą i wychowałem się w domu dziecka. Miałem tylko jedno marzenie – być komuś potrzebnym. Los uśmiechnął się do mnie i poznałem Marysię. Żyliśmy szczęśliwie, dopóki w naszym domu nie pojawiły się problemy – Marysia zmarła. Teraz mieszkam z teściem i nie wiem jak się od niego wyprowadzić. Czuję się jak zdrajca.

Około 20 lat temu poznałem Marysię. Zakochałem się w niej tak bardzo, że już po miesiącu poprosiłem ją o rękę, a dwa miesiące później wzięliśmy ślub. Tak się złożyło w moim życiu, że rodzice mnie nie chcieli, więc od trzeciego roku życia wychowywałem się w domu dziecka.

Przez całe życie marzyłem o rodzinie, marzyłem o tym, że komuś będę potrzebny. Nauka przychodziła mi z łatwością, bez trudu dostałem się na studia, skończyłem je i zostałem prawnikiem. Nie było łatwo, bo potrzebowałem pieniędzy na życie, więc po zajęciach i w weekendy pracowałem.

Czułem się samotny, nigdy nie miałem dziewczyny. A jednak los się do mnie uśmiechnął – poznałem Marysię. Była piękną, miłą i spokojną kobietą, moje życie przy niej od razu nabrało kolorów. Trzy miesiące po tym, jak się poznaliśmy, wzięliśmy ślub. Ponieważ mieszkałem w wynajętym mieszkaniu, a Marysia razem ze swoim ojcem w dużym domu, postanowiliśmy zamieszkać u nich. Mój teść przyjął mnie bardzo serdecznie. Powiedział, że zawsze marzył o synu i bardzo się cieszy, że teraz go będzie miał.

Teść był dla mnie jak rodzony ojciec. Bardzo się zaprzyjaźniliśmy, chodziliśmy razem na ryby, nauczył mnie łowić raki i gotować zupę rybną. Mało tego, znalazł mi lepiej płatną pracę – poprosił znajomego, żeby zatrudnił mnie w swojej firmie jako szefa działu prawnego.

Teść miał w garażu samochód „retro”. Dał mi go na urodziny i powiedział, że chciał go podarować swojemu synowi, więc teraz będzie spokojny, że auto jest we właściwych rękach. Ojciec Marysi był też wspaniałym dziadkiem dla naszego syna.

Żyliśmy szczęśliwie, dopóki w naszym domu nie pojawiły się problemy – Marysia miała wypadek. Zmarła. To, co wtedy czuliśmy – nie da się tego wyrazić słowami. Gdyby nie mój teść, prawdopodobnie bym tego nie przeżył.

Marysia była moją cudowną żoną i wspaniałą mamą dla naszego syna. Teść stał się dla mnie prawdziwym przyjacielem i wsparciem. Powiedział, że jego dom jest moim domem i poprosił, żebym został. Zgodziłem się, bo nie wiedziałem, jak dalej żyć.

Od tego czasu minęły cztery lata i zacząłem żałować, że mieszkam z teściem. Był bardzo przygnębiony stratą córki i dlatego całą swoją miłość i troskę skierował na mnie. Mój syn już wtedy mieszkał i studiował gdzie indziej. Mój teść przejął pełną kontrolę nad moim życiem. Kategorycznie nie chciał, żebym kogoś poznał. Oczekiwał, że będę pielęgnował pamięć o Marysi i zostanę jej wierny. Ale przepraszam, jestem jednak mężczyzną w sile wieku, ciągle jeszcze żyję. A Marysi nic nam nie zwróci…

Poznałem kobietę, z którą chciałbym zamieszkać. Nie mogę się z nią wprowadzić do domu teścia, więc muszę poszukać innego miejsca. Ale jak mam mu o tym powiedzieć – nie wiem. Czuję się jak zdrajca. W najtrudniejszych chwilach wspierał mnie, a ja go teraz chcę zostawić na starość samego. Mieszkanie z teściem nie wchodzi w grę, ale sam też już nie chcę być. Co robić?

Dzieci4 dni ago

Zapytałam, do której klasy chodzi jej wnuczka, na co usłyszałam nieoczekiwaną odpowiedź

Ciekawostki4 dni ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Historie4 dni ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Dzieci4 dni ago

Mój syn to prawdziwy mężczyzna

Życie4 dni ago

Po dwóch latach naszego małżeństwa po raz pierwszy przyjechała do nas rodzina mojej żony. Jej siostra i matka były u nas przez kilka dni. Pewnego dnia przypadkowo podsłuchałem ich rozmowę i dowiedziałem się, że moja żona przez cały czas w tajemnicy przede mną odkładała pieniądze, których nie zamierzała inwestować w nasz rodzinny budżet

Rodzina4 dni ago

Kiedy porozmawiałem na ten temat z żoną, usłyszałem od niej ciekawą propozycję

Rodzina4 dni ago

Przez ten czas, kiedy mieszkaliśmy z rodzicami żony, udało nam się z nimi porządnie pokłócić

Rodzina2 tygodnie ago

Przybrany ojciec

Historie2 tygodnie ago

Moi rodzice bardzo chcieli, żebym poślubił dziewczynę z wyższym wykształceniem. Kiedy przedstawiłem im Klarę, ich radość nie miała granic. Ale moją jedyną i prawdziwą miłością była Ania. Pracowała jako kelnerka, a moi rodzice nie chcieli jej przyjąć do naszej rodziny. Narodziny Maćka wszystko zmieniły.

Życie2 tygodnie ago

– Weź jeszcze kotlet, – pani Danuta ręką nałożyła mi zwęglony kawałek mięsa prosto na talerz. – Mielone znalazłam całkiem tanio

Historie3 tygodnie ago

Pewnego dnia, kiedy już miałam kłaść dzieci spać, ktoś zapukał do drzwi. Przestraszyłam się, bo nie spodziewałam się nikogo o tej porze

Rodzina3 tygodnie ago

Kiedy zadzwoniła do mnie moja była żona, zrozumiałem, że musiało się wydarzyć coś złego. Nie mieszkamy razem od dawna i rozmawiamy ze sobą tylko wtedy, kiedy jest jakaś pilna potrzeba. Poinformowała, że ​zmarł ​jej ojciec. Po tygodniu Aneta znów się ze mną skontaktowała. Okazało się, że teść zapisał mi w spadku swój samochód. Z tego powodu była żona zaczęła odnosić się do mnie jeszcze gorzej.

Historie3 tygodnie ago

Zadzwoniłem do syna z nadzieją, że weźmie mnie do siebie. Ale on nie był zachwycony tym pomysłem

Życie3 tygodnie ago

Z pieniędzmi zrobiło się bardzo ciężko. W tym momencie zadzwonił do mnie ojciec

Historie4 tygodnie ago

Ale już po ślubie, kiedy pojawiła się kwestia, gdzie będziemy mieszkać z moją żoną, usłyszałem bardzo rozczarowujące wieści

Historie4 tygodnie ago

Kiedyś zaproponowałem synowi, żeby wprowadził się z żoną i synem do mnie, ale teraz czuję się zbędny we własnym mieszkaniu.

Życie4 tygodnie ago

Moja matka wyszła ponownie za mąż niecały rok po śmierci ojca. Powiedziała mojemu bratu i mnie, że ma teraz własne życie. Przypomniała sobie o nas ponownie wtedy, kiedy jej drugi mąż ją zostawił

Rodzina4 tygodnie ago

Po ślubie przez jakiś czas mieszkaliśmy osobno, ale potem wprowadziła się do nas teściowa. Od pierwszego dnia ustaliła swoje zasady: nie należy jej bez potrzeby przeszkadzać, po dziewiątej ma być zupełna cisza, nie wolno wchodzić do jej pokoju i mamy nie przyjmować gości, a zwłaszcza moich rodziców. Nie miałem nic do powiedzenia, bo mieszkanie należało do niej. Zrobiło się jeszcze gorzej, kiedy urodziło nam się dziecko. Teraz w domu czuję się jak wróg numer jeden. Zacząłem namawiać żonę, żebyśmy wynajęli mieszkanie, ale nie spodziewałem się takiej odpowiedzi

Życie2 tygodnie ago

Kiedy przeszedłem na emeryturę, żona poradziła mi, żebym poszukał pracy za granicą. Zgodziłem się, bo nasz związek już dawno nie istniał. Wyjechałem do Norwegii do pracy jako stróż. Kiedy wróciłem do domu, moją żonę jakby ktoś podmienił

Życie4 dni ago

Po dwóch latach naszego małżeństwa po raz pierwszy przyjechała do nas rodzina mojej żony. Jej siostra i matka były u nas przez kilka dni. Pewnego dnia przypadkowo podsłuchałem ich rozmowę i dowiedziałem się, że moja żona przez cały czas w tajemnicy przede mną odkładała pieniądze, których nie zamierzała inwestować w nasz rodzinny budżet

Trending