Relacje
Dziewczyna nie chciała przyjąć nazwiska narzeczonego. Mężczyzna poczuł się urażony.
Dwa lata temu moja przyjaciółka Ada poznała mężczyznę, którego bardzo polubiła. Tomek traktował dziewczynę z troską, często sprawiał jej niespodzianki, wspierał ją i otwarcie okazywał swoje uczucia.
Ada zakochała się w Tomku i chciała spędzić z nim całe swoje życie, ponieważ czuła się bardzo szczęśliwa.
Kiedy zaczęli się spotykać, byli zgraną i szczęśliwą parą. Tomek był zabawny, opiekuńczy i szczery, a Ada piękna, inteligentna i zabawna.
Robili razem prawie wszystko. Mieli wspólne hobby, podróżowali razem i zawsze pomagali sobie nawzajem.
Spotykali się ze sobą przez półtora roku, kiedy Tomek postanowił się oświadczyć. Ada zgodziła się, ponieważ kochała go i nie wyobrażała sobie życia z nikim innym. Oboje byli bardzo szczęśliwi i planowali wspólną przyszłość.
Postanowili nie robić wielkiego wesela, a zrobić małą ceremonię, na którą zaproszą najbliższych.
Para ta nie mogła dogadać się w jednej kwestii. Ada nie chciała przyjąć nazwiska swojego narzeczonego. Chciała zostawić swoje, ponieważ nie podobało jej się nazwisko Tomka. Mężczyzna jednak nalegał. Po wielokrotnej odmowie ze strony Ady Tomek poczuł się urażony i obraził się na nią.
Tomek uważał, że: „kiedy kobieta wchodzi do rodziny męża i planuje urodzić jego dzieci, powinna przyjąć nazwisko męża, a nie zostawiać własne”.
Ada i Tomek rozstali się, mimo że jego matka przez długi czas próbowała ich pogodzić. Kobieta chciała przekonać syna, że w małżeństwie często powinno się iść na kompromis. O wiele ważniejsza od nazwiska jest wzajemna miłość i szacunek. Mimo prób ze strony matki para postanowiła zerwać zaręczyny. Ada i Tomek nigdy nie doszli do porozumienia.
-
Ciekawostki11 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Ciekawostki1 rok ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.