Historie
Dobry humor w Nowy Rok.

Zaczął się Nowy Rok, padał gęsty śnieg, dzieci jeździły na sankach, lepiły bałwany, a wszystko wokół błyszczało od kryształowej zimy.
Wyszłam z domu i postanowiłam odwiedzić przyjaciółkę w ten niesamowity, świąteczny dzień.
Rozejrzałam się po podwórku. W jednym z okien ujrzałam sąsiadkę, która ciągle tam przesiaduje, obserwuje każdego i roznosi plotki. O mnie mówi, że ciągle gdzieś chodzę. Nie zwracam na nią uwagi i żyję swoim życiem. Inni sąsiedzi przyzwyczaili się do zachowania tej kobiety.
Wokół mnie wirowały płatki śniegu i delikatnie dotykały mojej twarzy. Widok był niesamowity i podnoszący każdego na duchu. Atmosfera święta Nowego Roku udzielała się wszystkim.
Nieopodal bawiły się moje dzieci: Zosia i Kuba. Lepiły bałwana i obrzucały się śnieżkami. Gdy mnie ujrzały podbiegły do mnie i obsypały śniegiem. Dzieci były radosne, aż miło było patrzeć na ich rumiane policzki. Zapytały, gdzie idę. Gdy powiedziałam im, że idę do cioci, poprosiły, abym złożyła jej życzenia noworoczne.
Dziś byłam bardzo szczęśliwa. Mój mąż rano przygotował uroczyste śniadanie dla całej rodziny i przez cały dzień nie szczędził mi komplementów.
Jak mało czasami potrzeba mi do szczęścia.

-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech