Dzieci
Córka woli mieszkać z rodzicami męża, niż ze swoją rodziną.

Dwa lata temu moja córka wyszła za mąż. Dobrze dogaduje się z zięciem, pomaga mi, czasem gdzieś zawozi, bo ma własny samochód. Jest dla mnie jak rodzony syn.
Po ślubie, córka z mężem zamieszkała z nami. Mamy własny dom, więc miejsca wystarczyło dla wszystkich.
Mieszkaliśmy razem przez rok. Córka z zięciem pracowali, ja natomiast gotowałam i zajmowałam się domem. Miałam na to czas, bo jestem na emeryturze.
Był jednak jeden problem. To właściwie ja utrzymywałam dom, kupowałam jedzenie i płaciłam za media. Córka z zięciem zarobione pieniądze odkładali na zakup własnego mieszkania.
Niestety jednak utrzymać rodzinę z emerytury było raczej trudno. Nie żałuję im pieniędzy, jednak jest trudno. Powiedziałam o tym córce, a ta obraziła się na mnie o to. Stwierdziła, że żałuje jej pieniędzy i że nie może dokładać się do budżetu, bo musi oszczędzać.
Przeprowadzili się do rodziców zięcia. Mieszkają tam od roku. Córka czasem narzeka, jednak mieszkają tam na koszt rodziców, więc tak woli.
Mi natomiast nadal jest przykro, brakuje mi córki, mimo że jest już dorosła. To w końcu wciąż jest moje dziecko.

-
Historie1 rok ago
Chłopak w autobusie dał lekcję matce z synem
-
Rodzina1 rok ago
Mam 64 lata, rok temu wróciłam z pracy we Włoszech i stwierdziłam, że mam dość. Byłam tam przez 12 lat, w tym czasie kupiłam mieszkania i córce, i synowi, a w swoim domu na wsi przeprowadziłam porządny remont. Wydawałoby się, że niczego mi już nie trzeba – tylko cieszyć się życiem, ale jest coś, co nie pozwala mi na pełną radość.
-
Rodzina1 rok ago
Córce kupili mieszkanie, a syn dostał działkę
-
Życie1 rok ago
Teściowa wyrzuciła nas z domu, a 15 lat później przyszła do wnuczki