Connect with us

Historie

Co z człowiekiem robi zazdrość

Moja przyjaciółka jest początkującą blogerką. Nie może przegapić ani jednej rzeczy, wszystko udostępnia w sieciach społecznościowych. Nieustannie fotografuje to, co je, co pije, dokąd chodzi, co kupuje w sklepie i tak dalej. Tematem jej bloga jest jej życie. Właściwie trudno nazwać ją blogerką, bo niewiele osób ją obserwuje.

Jej kariera blogerska zaczęła się wtedy, kiedy ja zaczęłam aktywnie publikować zdjęcia na moim profilu w mediach społecznościowych, a zdjęcia zebrały wiele polubień i komentarzy. Ona po prostu mnie obserwowała. Ale ja nie chciałam być blogerką, bo uważam, że to ogromna odpowiedzialność wobec ludzi, którzy cię oglądają. Publikowałam zdjęcia tylko dlatego, że mi się podobały.

Moja przyjaciółka Jola od razu postanowiła zająć się tą profesją. Istnieje powszechne przekonanie, że blogerzy zarabiają dużo pieniędzy.

Mój mąż i ja jesteśmy przedsiębiorcami. W mieście mamy trzy sklepy odzieżowe, które przynoszą nam dużo pieniędzy i przyjemności. Jak wszyscy, zaczynaliśmy od jednego punktu. Jola powiedziała mi, że sklep odzieżowy to przegrana opcja, ponieważ jest ich wiele i nie sprzedają niezbędnych rzeczy, ale jej nie słuchałam. Gdy otworzyliśmy pierwszy sklep, w oczach mojej koleżanki można było wyczytać zazdrość, otworzyliśmy drugi – Jola po prostu zzieleniała z zazdrości, a gdy otworzyliśmy trzeci – koleżanka męczyła swojego męża, że ​​oni też muszą jakiś otworzyć.

Dzięki zarobionym pieniądzom możemy sobie teraz pozwolić na wyjazd na wakacje co trzy miesiące, co też jest dla Joli bardzo irytujące. Bez trudu wymieni kilka negatywnych faktów o każdym wybranym przez nas kraju: tam cię od razu chcą oszukać, tam jest drogo, tam jest brudno, tam morze brzydko pachnie i tak dalej. Moja przyjaciółka nie może sobie pozwolić na tak częste wyjazdy, więc dlatego tak reaguje, ale ja już się do tego przyzwyczaiłam.

Nie przestałyśmy utrzymywać ze sobą kontaktów, a nasze córki urodziły się prawie w tym samym czasie – z różnicą 4 miesięcy. Moja córka Ala jest starsza córki Joli, Marty, ale teraz chodzą do tego samego przedszkola. Ala ciągle występuje w przedszkolnych przedstawieniach i razem z Martą chodzą na zajęcia teatralne.

Niedawno spotkałyśmy się razem z rodzinami. Mój mąż odebrał dziewczynki z zajęć i od razu je do nas przywiózł. Siedzieliśmy przy stole, kiedy nagle Ala wbiegła do kuchni i zaczęła się chwalić, że w następnym przedstawieniu zagra główną rolę. To byłby jej debiut w takiej dużej roli. Bardzo się z tego ucieszyłam, ale Jola przeciwnie.

Kiedy do kuchni weszła Marta, moja przyjaciółka natychmiast zaatakowała ją pytaniami „Dlaczego to Ala dostała główną rolę, a nie ty?”, „Co ty, jesteś gorsza?”. Ta sytuacja bardzo mnie rozzłościła, więc delikatnie ich wyprosiłam.

Ala intensywnie przygotowywała się do występu, do którego zostało już tylko parę dni. Powtarzałyśmy jej kwestie i w tym momencie zadzwoniła do mnie Jola. Powiedziała, że powinniśmy się spotkać, że chce przeprosić, a dziewczynki nie powinny się przez nas kłócić.

Pomyślałam, że naprawdę dzieci nie są winne kłótni rodziców, chociaż ja wcale nie zabroniłam Ali przyjaźnić się z Martą. Wieczorem przyjechała do nas Jola razem z córką. Martusia nie wyglądała zbyt dobrze, ale jakoś nie zwróciłam na to od razu uwagi. Dziewczynki poszły się bawić, a my z Jolą rozmawiałyśmy. Po czym szybko się zebrały i poszły.

Przed pójściem spać postanowiłam zajrzeć na portal społecznościowy, żeby zobaczyć, co tam się dzieje. Jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam, że Jola prosiła swoich znajomych o radę, jak leczyć ospę wietrzną.

To znaczyło, że moja przyjaciółka specjalnie przyprowadziła swoje chore dziecko do mnie po to, żeby moja córka nie zagrała głównej roli na scenie. Na szczęście nie jestem blogerką i nie opublikowałam wcześniej zdjęcia, że ​​moje dziecko przeszło ospę wietrzną latem, kiedy byłyśmy u babci na wsi.

Ala czuje się dobrze, nic jej nie było i świetnie wypadła w przedstawieniu. Teraz przygotowuje się do kolejnej głównej roli, a ja nie utrzymuję już z Jolą żadnych kontaktów.

Rodzina3 tygodnie ago

Tego dnia żona wróciła od swoich rodziców później niż zwykle. Zacząłem domagać się wyjaśnień, na co usłyszałem: „Przepraszam. Rano ci wszystko opowiem”. A następnego dnia żona przygotowała śniadanie i przy filiżance świeżej kawy spokojnie oznajmiła, że ​​ma innego. Tak, jest od niej starszy o 15 lat i pracuje jako zwykły nauczyciel. Najważniejsze, że on ją kocha, a ona jego też. Zostałem sam, ale najgorsze jest to, że moja była żona mieszka teraz bardzo blisko. Często widuję ją z jej nowym partnerem i ledwo się zmuszam, żeby nie zetrzeć tych uśmiechów z ich szczęśliwych twarzy. Oni za to prawie mnie nie zauważają

Relacje4 tygodnie ago

Miłosz całkiem się do nas wprowadził. A wszystko dlatego, że pewnego dnia po prostu pozwoliłam mu przenocować

Ciekawostki4 tygodnie ago

Kilka dni później siedziałem w salonie, a Lidka coś robiła w kuchni. Mój telefon leżał obok niej. Wiedziałem, co teraz nastąpi

Rodzina4 tygodnie ago

Teściowie mają dwa samochody – nowe, prosto z salonu. My z mężem staramy się odłożyć chociaż na jakieś tańsze auto, ale na razie nam się to nie udaje

Ciekawostki4 tygodnie ago

Mateusz stanął jak wryty. Nie spodziewał się zobaczyć Julki ze swoim najlepszym przyjacielem. Przecież dziewczyna po ich spotkaniu poszła do domu. Rozmawiali o czymś słodko, nie zwracając uwagi na Mateusza. Nagle Antek pocałował Julkę. Mateusz nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył: czy jego dziewczyna zdradza go z jego najlepszym przyjacielem?

Historie1 tydzień ago

Po całym dniu spędzonym w sklepach Nina w końcu wybrała sukienkę na studniówkę, która kosztowała niewiarygodną sumę pieniędzy. Próbowałem namówić córkę, żeby zdecydowała się na coś tańszego, ale nie chciała o tym nawet słyszeć. Mimo wszystko odmówiłem jej takiego zakupu. Nina obraziła się i na zawsze wyprowadziła się z domu.

Ciekawostki1 tydzień ago

Docenisz dopiero, kiedy stracisz

Życie3 tygodnie ago

Kiedy mama się wprowadziła, zaczęło się piekło. Nigdy nie myślałam, że życie z nią na starość będzie takie trudne

Życie4 tygodnie ago

„Śpij kochana, sama przewinę maluchy i ukołyszę je do snu,” – często powtarza mi teściowa, kiedy budzę się w środku nocy

Życie1 tydzień ago

To oczywiste, że ślub młodszego syna teściowie zorganizowali całkowicie na swój koszt, ale niespodzianką okazało się dla nas coś innego

Rodzina3 tygodnie ago

Tego dnia żona wróciła od swoich rodziców później niż zwykle. Zacząłem domagać się wyjaśnień, na co usłyszałem: „Przepraszam. Rano ci wszystko opowiem”. A następnego dnia żona przygotowała śniadanie i przy filiżance świeżej kawy spokojnie oznajmiła, że ​​ma innego. Tak, jest od niej starszy o 15 lat i pracuje jako zwykły nauczyciel. Najważniejsze, że on ją kocha, a ona jego też. Zostałem sam, ale najgorsze jest to, że moja była żona mieszka teraz bardzo blisko. Często widuję ją z jej nowym partnerem i ledwo się zmuszam, żeby nie zetrzeć tych uśmiechów z ich szczęśliwych twarzy. Oni za to prawie mnie nie zauważają

Relacje4 tygodnie ago

Miłosz całkiem się do nas wprowadził. A wszystko dlatego, że pewnego dnia po prostu pozwoliłam mu przenocować

Ciekawostki4 tygodnie ago

Kilka dni później siedziałem w salonie, a Lidka coś robiła w kuchni. Mój telefon leżał obok niej. Wiedziałem, co teraz nastąpi

Rodzina4 tygodnie ago

Teściowie mają dwa samochody – nowe, prosto z salonu. My z mężem staramy się odłożyć chociaż na jakieś tańsze auto, ale na razie nam się to nie udaje

Ciekawostki4 tygodnie ago

Mateusz stanął jak wryty. Nie spodziewał się zobaczyć Julki ze swoim najlepszym przyjacielem. Przecież dziewczyna po ich spotkaniu poszła do domu. Rozmawiali o czymś słodko, nie zwracając uwagi na Mateusza. Nagle Antek pocałował Julkę. Mateusz nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył: czy jego dziewczyna zdradza go z jego najlepszym przyjacielem?

Trending