Humor
Unikatowe zwierzaki z całego świata, które sprawią, że będziesz poruszony i uśmiechnięty!
„A czego nam potrzeba? Tak, tylko światełka w oknie”. Redaktorzy Lemurov.net dodaliby „I wiele, wiele uroczych zwierząt!”. Ponieważ jest to naukowo udowodnione – nawet samo oglądanie uroczych futrzaków ma pozytywny wpływ na równowagę psychiczną i zdolność do podejmowania właściwych decyzji. A jeśli małe zwierzęta mają również niezwykłe cechy … przekonaj się sam!
Szczeniaczek-futrzaczek!
Nietoperz przy nadziei
Wai sou siriozli, co?
Jestem dorosłym niezależnym facetem! Nie odpuszczę!
Szacun dla lekarza, któremu udało się wyleczyć tego malucha
Byczek naturalny, rasy „watussi”
Dziecko jeżozwierza gwiazdorem!
Kto nie widział kolibrów – oto one
Moi gospodarze mają pieniądze na zajefajnego groomera
I nie próbuj, i tak nie zgadniesz, że to jest dydelf czyli opos
Oui-i-i-i!
Śpij jak wombat – beztrosko
To jest cudo cudowne we własnej personie
To że to szczeniak, to jest jasne. Mały pies czy wilcze młode?
Świnka wkrótce będzie mamą
Pracuj w swojej pracy, a ja usiądę tutaj w kołderce
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech