Historie
To dziecko było podobne do mojej córeczki

W pewien letni wieczór mąż zawiózł mnie do szpitala. Odeszły mi wody, więc działaliśmy szybko. Tego dnia na oddziale było wiele kobiet w ciąży. Lekarze ledwo mogli nadążyć. Słychać było tylko: „Jeszcze jedna, szykujcie łóżko! Szybko. odwróćcie ją”.
„Ale ruch”, mój mąż spojrzał na to z boku.
Już od tygodnia się na to przygotowywałam. Tylko dziecku jakoś nie spieszyło się na świat. Nie mogłam znaleźć dla siebie miejsca i czułam, że to się wkrótce stanie. I tak było. Chodziłam po domu, a nagle poczułam, że podłoga jest mokra. Myślę sobie, skąd się wzięła ta woda, może zepsuł się kran w kuchni. Ale patrzę, a to mi odeszły wody.
Dobrze, że mieli wszystko gotowe. Szybko zabrali torby i pojechali na porodówkę. Martę bardzo zmęczył poród. Były długi i trudny. Trwał ponad 6 godzin. Kobieta miała urodzić sama, ale potrzebne okazało się cesarskie cięcie.
Dziewczynka, którą lekarz podał mężowi, była jak perełka. Tak malutka z niebieskimi oczkami jak guziczki. Dziecko zabrano i przekazano ojcu, podczas gdy kobieta dochodziła do siebie po operacji.
Następnego ranka dziecko oddali matce. Przygotowała się do karmienia dziecka, ale kiedy wzięła malutką w ramiona, nie mogła zrozumieć. Nie czuła instynktu macierzyńskiego, dziewczynka nie chciała ssać, a Marta odczuwała jakiś wewnętrzny niepokój. Kobiecie nie udało się nakarmić dziecka i oddała je położnej: „Coś tu jest nie tak, to nie jest moje dziecko. Czuję, że to pomyłka. Czuję to sercem ”. Dziewczynka została zabrana z powrotem, a na kobietę wszyscy patrzyli tak, jakby chciała wyrzec się dziecka. Myśleli, że to kolejna „kukułka”, która szuka wymówek, żeby zostawić maleństwo.
Zadzwoniła po męża, żeby poszedł sprawdzić, czy dali im ich dziecko. Przecież mężczyzna widział je zaraz po porodzie. Poszedł do sali, na której były wszystkie noworodki. Zaczął czytać opaski z imionami. Ale jakie było jego zdziwienie, kiedy zobaczył, łóżeczko z imieniem ich córeczki, jest puste.
Mężczyzna podbiegł do ordynatora i narobił rabanu. Wszyscy zaczęli biegać i szukać dziecka. Okazało się jednak, że mieli w pracy młodą pielęgniarkę, a ta się pomyliła. Sale, na których leżały obie kobiety, miały nr 9 i nr 6. Pielęgniarka po prostu przez pomyłkę zamieniła miejsca.
Jak silny jest instynkt macierzyński. W jak niezwykły sposób matka wyczuwa swoje niemowlę! Można sobie tylko wyobrazić, jak silna jest więź między matką a dzieckiem przez całe życie. W końcu nie może być osoby bliższej niż ta, która dała ci życie. Doceniajmy i kochajmy nasze mamy, bo one będą kochać i troszczyć się o nas, jak nikt inny…

-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech