Życie
Śliczny kotek całuje swoją właścicielkę i nie chce odejść od niej ani na krok.

Wszystkie zwierzęta bardzo kochają swoich właścicieli. Przecież ci ludzie ciągle są obok, głaszczą i karmią. Zwierzęta i ich ludzie to prawdziwa rodzina. Przecież są cały czas razem i są bardzo przywiązani do siebie. Oczywiście czasami relacja nie układa się najlepiej, ale nadal istnieje przywiązanie.
Głównym bohaterem tego filmu jest miły mały kot.
Bardzo kocha swoją właścicielkę i chce wyrazić swoje uczucia. Delikatnie woła ją łapką aby pocałować. Najpierw futrzaczek woła ziewczynę, a następnie delikatnie liże jej dłoń i sięga do twarzy. Widać, że zwierzę naprawdę chce podziękować dziewczynie za wszystko, co ona dla niego robi.
Takie są te relacje między zwierzakiem a człowiekiem. Po prostu szaleją za sobą! Z pewnością dziewczyna daje również kotu morze uczucia, z powodu którego tak bardzo ją kocha. Są nierozłączne!

-
Ciekawostki6 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.
-
Dzieci5 miesięcy ago
Do przedszkola chodzili bardzo podobni do siebie chłopcy, wyglądali jak bracia