Connect with us

Życie

Przeszła dwa trudne porody w ciągu 6 lat, a mężczyzny przy niej nie było

Mąż zniknął na 10 lat, w tym czasie jego żona urodziła troje dzieci

Granica. Zakręt. Serce mi wali. Nie byłem w domu od 6 lat, w głowie Tadeusz miał pogoń myśli. Wirowały w jego głowie przez całą drogę. Chciał wrócić do domu.

Minęło dużo czasu. Sześć lat temu mężczyzna wyjechał za granicę. Otrzymał korzystną ofertę i nie mógł odmówić. Postanowił zarobić, żeby mogli z żoną mieć dzieci. Szukali matki zastępczej albo rozważali zapłodnienie in vitro. W naturalny sposób nie mogli zajść w ciążę.

Tadeusz poleciał za granicę. Ale gdy Tylko wyszedł z lotniska, został napadnięty.

Mężczyzna ocknął się w miejscowym szpitalu. Nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Ale nie to było najgorsze. Nie mógł mówić. Nie pamiętał, kim był. Tadeusz nie rozumiał, co się z nim stało. Leżał i patrzył w jeden punkt.

Spędził kilka tygodni w ośrodku rehabilitacyjnym. Z czasem znowu zaczął mówić. Co prawda niewyraźnie, ale jednak. Jednak wciąż nic nie pamiętał. W ośrodku nadali mu imię Timothy. Policja nie mogła odszukać jego dokumentów, potem w ogóle przestali się tym zajmować.

Kiedy trochę wydobrzał, postanowił znaleźć pracę. Musiał zarabiać pieniądze i gdzieś mieszkać. Wynajął pokój.

Tadeusz zaczął pracować jako pakowacz w fabryce ryb. Po sześciu latach monotonnej pracy zaczął sobie coś przypominać. Rodzina… Ma żonę. I dom.

Kiedy wrócił i Ewa go zobaczyła, zaczęła płakać. Na dźwięk jej płaczu z piętra zeszły dzieci.

Zobaczywszy to, Tadeusz pomyślał: „Najwyraźniej jestem tutaj zbędny. Od dawna ma inną rodzinę.”

Ale oto zdarzył się cud. Kobieta podbiegła i go przytuliła. Zaczęła pytać, gdzie był i co się stało. Kiedy usłyszała jego historię, spojrzała na dzieci i powiedziała: „Dzieci, wasz tata wrócił do domu!” 

Ewa powiedziała mężowi, że kiedy zniknął, bardzo się denerwowała. Przechodząc obok kiosku, zatrzymała się i kupiła los na loterię. Kupon okazał się szczęśliwy. Ewa wygrała 70 000 zł. Dzięki tym pieniądzom mogła przeprowadzić zapłodnienie in vitro materiałem, który jej mąż przekazał do kliniki, w której mieli badania. Po urodzeniu wspaniałego chłopca zdała sobie sprawę, że Tomek potrzebuje siostry. Tak urodziła się Maja. Pieniędzy mieli pod dostatkiem. Kobieta otworzyła nawet własną małą firmę.

Tadeusz był wstrząśnięty. Okazało się, że nie było go na miejscu, a ma nie tylko żonę, ale także dwójkę pięknych dzieci.

Rodzina nareszcie była pełna. Dzieci od razu zakochały się w tacie, a on opowiedział im historię swojego życia za granicą.

Potem już nigdy się nie rozstali. Byli ze sobą blisko. I byli ze sobą szczęśliwi. Ich rodzinna sielanka była teraz wzorem dla wszystkich. W końcu miłość krążyła nad nimi w powietrzu.

Trending