Connect with us

Historie

Na wakacjach znalazłam męską saszetkę z pieniędzmi, które pozwoliłyby nam odpoczywać ze znajomymi jeszcze przez kolejny miesiąc, ale mimo wątpliwości postanowiłam ją zwrócić. Oto, co z tego wyszło

Pewnego razu razem z dziewczynami postanowiłyśmy pojechać na wakacje do Międzyzdrojów. Wszystko było super, a wieczorem wybrałyśmy się na spacer po promenadzie. Zaszłyśmy do klubu, wypiłyśmy kilka drinków, a kiedy wracałyśmy do hotelu, była już 4 rano. Na ulicach było pusto. Nagle zauważyłam, że coś leży na ławce.

To była męska skórzana saszetka, wyglądała na drogą. Zajrzałam do środka i zobaczyłam tam telefon oraz markowy skórzany portfel, w którym znajdowało się kilkadziesiąt banknotów euro, dokumenty i wizytówki.

Odebrało mi mowę: za takie pieniądze mogłyśmy zostać w Międzyzdrojach jeszcze przez miesiąc i niczego sobie nie odmawiać. Ale sumienie nie pozwoliło mi zabrać cudzych pieniędzy. Wiedziałam, że powinnam je oddać właścicielowi.

Telefon był zabezpieczony hasłem, więc po prostu nie mogłam go odblokować, zadzwonić do kogoś i zapytać, jak znaleźć właściciela saszetki. Postanowiłam więc poczekać, aż ktoś zadzwoni pod ten numer.

Następnego ranka telefon zadzwonił. Odebrałam i usłyszałam kobiecy głos: „Damian, gdzie ty jesteś? Goście już na ciebie czekają ”. Odpowiedziałam, że znalazłam ten telefon razem z resztą rzeczy na ulicy i muszę jakoś skontaktować się z właścicielem. Poprosiła mnie o adres i numer telefonu i powiedziała, że ktoś się do mnie odezwie.

Po dwóch godzinach zadzwonił mój telefon. To był właściciel saszetki, którą znalazłam. Kiedy wyszłam na zewnątrz, żeby oddać mu jego rzeczy, zobaczyłam przed sobą młodego, przystojnego mężczyznę. Podziękował mi i powiedział, że będzie na mnie czekał o 20:00 w restauracji. Długo odmawiałam, ale był uparty.

O wyznaczonej godzinie przyszłam do restauracji. Kelner zaprowadził mnie do stolika, przy którym czekał już ten mężczyzna. Bardzo mi podziękował, mówiąc, że w ogóle się nie spodziewał, że uda mu się odzyskać te rzeczy.

Od tego czasu minęło prawie 10 lat. Teraz jestem mężatką, a moim mężem jest ten miły facet, który kiedyś nad morzem zgubił swoje rzeczy. Jak się okazało, był właścicielem tej restauracji, do której mnie zaprosił.

Oddając znalezione pieniądze, otrzymałam znacznie więcej – wspaniałego mężczyznę przy moim boku i dwójkę cudownych dzieci.

Dzieci5 dni ago

Zapytałam, do której klasy chodzi jej wnuczka, na co usłyszałam nieoczekiwaną odpowiedź

Ciekawostki5 dni ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Historie5 dni ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Dzieci5 dni ago

Mój syn to prawdziwy mężczyzna

Życie5 dni ago

Po dwóch latach naszego małżeństwa po raz pierwszy przyjechała do nas rodzina mojej żony. Jej siostra i matka były u nas przez kilka dni. Pewnego dnia przypadkowo podsłuchałem ich rozmowę i dowiedziałem się, że moja żona przez cały czas w tajemnicy przede mną odkładała pieniądze, których nie zamierzała inwestować w nasz rodzinny budżet

Rodzina5 dni ago

Kiedy porozmawiałem na ten temat z żoną, usłyszałem od niej ciekawą propozycję

Rodzina5 dni ago

Przez ten czas, kiedy mieszkaliśmy z rodzicami żony, udało nam się z nimi porządnie pokłócić

Rodzina2 tygodnie ago

Przybrany ojciec

Historie2 tygodnie ago

Moi rodzice bardzo chcieli, żebym poślubił dziewczynę z wyższym wykształceniem. Kiedy przedstawiłem im Klarę, ich radość nie miała granic. Ale moją jedyną i prawdziwą miłością była Ania. Pracowała jako kelnerka, a moi rodzice nie chcieli jej przyjąć do naszej rodziny. Narodziny Maćka wszystko zmieniły.

Życie2 tygodnie ago

– Weź jeszcze kotlet, – pani Danuta ręką nałożyła mi zwęglony kawałek mięsa prosto na talerz. – Mielone znalazłam całkiem tanio

Historie3 tygodnie ago

Pewnego dnia, kiedy już miałam kłaść dzieci spać, ktoś zapukał do drzwi. Przestraszyłam się, bo nie spodziewałam się nikogo o tej porze

Rodzina3 tygodnie ago

Kiedy zadzwoniła do mnie moja była żona, zrozumiałem, że musiało się wydarzyć coś złego. Nie mieszkamy razem od dawna i rozmawiamy ze sobą tylko wtedy, kiedy jest jakaś pilna potrzeba. Poinformowała, że ​zmarł ​jej ojciec. Po tygodniu Aneta znów się ze mną skontaktowała. Okazało się, że teść zapisał mi w spadku swój samochód. Z tego powodu była żona zaczęła odnosić się do mnie jeszcze gorzej.

Historie3 tygodnie ago

Zadzwoniłem do syna z nadzieją, że weźmie mnie do siebie. Ale on nie był zachwycony tym pomysłem

Życie3 tygodnie ago

Z pieniędzmi zrobiło się bardzo ciężko. W tym momencie zadzwonił do mnie ojciec

Historie4 tygodnie ago

Ale już po ślubie, kiedy pojawiła się kwestia, gdzie będziemy mieszkać z moją żoną, usłyszałem bardzo rozczarowujące wieści

Historie4 tygodnie ago

Kiedyś zaproponowałem synowi, żeby wprowadził się z żoną i synem do mnie, ale teraz czuję się zbędny we własnym mieszkaniu.

Życie4 tygodnie ago

Moja matka wyszła ponownie za mąż niecały rok po śmierci ojca. Powiedziała mojemu bratu i mnie, że ma teraz własne życie. Przypomniała sobie o nas ponownie wtedy, kiedy jej drugi mąż ją zostawił

Życie5 dni ago

Po dwóch latach naszego małżeństwa po raz pierwszy przyjechała do nas rodzina mojej żony. Jej siostra i matka były u nas przez kilka dni. Pewnego dnia przypadkowo podsłuchałem ich rozmowę i dowiedziałem się, że moja żona przez cały czas w tajemnicy przede mną odkładała pieniądze, których nie zamierzała inwestować w nasz rodzinny budżet

Życie2 tygodnie ago

Kiedy przeszedłem na emeryturę, żona poradziła mi, żebym poszukał pracy za granicą. Zgodziłem się, bo nasz związek już dawno nie istniał. Wyjechałem do Norwegii do pracy jako stróż. Kiedy wróciłem do domu, moją żonę jakby ktoś podmienił

Rodzina4 tygodnie ago

Po ślubie przez jakiś czas mieszkaliśmy osobno, ale potem wprowadziła się do nas teściowa. Od pierwszego dnia ustaliła swoje zasady: nie należy jej bez potrzeby przeszkadzać, po dziewiątej ma być zupełna cisza, nie wolno wchodzić do jej pokoju i mamy nie przyjmować gości, a zwłaszcza moich rodziców. Nie miałem nic do powiedzenia, bo mieszkanie należało do niej. Zrobiło się jeszcze gorzej, kiedy urodziło nam się dziecko. Teraz w domu czuję się jak wróg numer jeden. Zacząłem namawiać żonę, żebyśmy wynajęli mieszkanie, ale nie spodziewałem się takiej odpowiedzi

Trending