Connect with us

Życie

Na swoje 55. urodziny wujek zaprosił pół wioski, a po uroczystości wyruszył w rejs. – Zawsze marzyłem o czymś takim – powiedział wujek Irek. – Przez życie myślałem o innych, a teraz chcę żyć dla siebie. Dzieci są już dorosłe. Jestem wolnym człowiekiem, nia mam żadnych zobowiązań. Córka z zięciem poparli ten pomysł. – Tato, musisz pojechać na tę wycieczkę. Dałeś nam wszystko, cały swój czas, miłość i pieniądze. A mnie dziwi takie zachowanie wujka, moim zdaniem to bardzo nierozsądna decyzja.

– No i na co ci takie wielkie świętowanie, – oburzyłam się. – Potrzebne ci? Ile pieniędzy na to wydałeś, ile jedzenia się zmarnowało? Teraz dużą imprezą na nikim wrażenia nie zrobisz. I na co ci jechać tak daleko i na tak długo, dom zostawisz, gospodarstwo, no jak to tak?

Ja bym na pewno tak nie zrobiła. Lepiej by było odłożyć te pieniądze na czarną godzinę. A mówi się, że z wiekiem ludzie stają się mądrzejsi.

Całe życie na coś czekałem – mówi wujek Irek. – Aż skończymy urządzać dom, aż dzieci dorosną, aż przyjdą lepsze czasy…. Czas przeleciał, a większość życia razem z nim. I gdzie te lepsze czasy?

Wujek przez całe życie mieszkał na wsi. Uprawiał pole, opiekował się chorymi rodzicami, miał duży ogród i trochę bydła. Świata nie widział spoza tych swoich obowiązków. A ostatnio rozstał się z żoną. Znalazła sobie nową miłość.

Była żona mieszka teraz w sąsiedniej wiosce. Wujek został sam w dużym domu. Wszyscy w wiosce tylko o tym mówili, jak zostawiła go żona. Może to po prostu stres, a te wujkowe szaleństwa to jego efekt uboczny?

– To urodziny, a nie wesele. Zaprosiłbyś tylko najbliższych – przekonywali. – Po co bić świnię i zatrudniać ludzi do gotowania? Jeszcze zespół ludowy sobie wynajmij.

No, to były huczne urodziny. Długo będzie co wspominać. Wyglądało, jakby jakiś milioner urządzał imprezę.

A później wujek wybrał się w ten rejs. Po powrocie sprzedał całe bydło i wydzierżawił pole. Zamierza nawet sprzedać dom.

Wujek Irek wrócił kompletnie odmieniony, to inny człowiek. Schudł, oczy mu błyszczą. Za każdym razem, gdy kogoś spotka, opowiada o różnych krajach, które odwiedził.

– Żałuję tylko jednego, – mówi – że wcześniej nie podróżowałem. Świat jest taki różny i taki interesujący. Pierwszy raz w życiu próbowałem nurkować, tego wrażenia się nigdy nie zapomni. Poznałem ludzi, którzy polują na ryby z kuszą. Zaprosili mnie nawet na podróż do Indii.

Rozmowy z wujkiem stały się dla mnie teraz ciekawsze niż telewizor czy książka. Dopiero co przyszłam go odwiedzić, a tu minęło już kilka godzin.

Słucham go i się dziwię. Z jednej strony to wszystko jest zabawne i ciekawe, ale z drugiej – niepraktyczne. Wujek nie jest już taki młody, gdyby coś się mu stało, a byłby w innym kraju? Przecież podróżuje sam.

Ludzie na wsi też go krytykują. Że roztrwoni wszystkie pieniądze. Że przecież na emeryturze dostanie jakieś marne grosze. Powinien koniecznie coś odłożyć na starość. A on podróżuje.

Wujek Igor nikogo nie słucha i robi swoje. Mówi, że daje swoim wnukom dobry przykład, jak należy żyć. A czego tu się od niego uczyć? Wielkie mądrości to nie potrzeba. Lepiej uczyłby wnuki, jak się zarabia, a nie jak się hula po świecie i karmi za darmo ludzi ze wsi.

Historie3 tygodnie ago

Pewnego dnia, kiedy już miałam kłaść dzieci spać, ktoś zapukał do drzwi. Przestraszyłam się, bo nie spodziewałam się nikogo o tej porze

Rodzina3 tygodnie ago

Kiedy zadzwoniła do mnie moja była żona, zrozumiałem, że musiało się wydarzyć coś złego. Nie mieszkamy razem od dawna i rozmawiamy ze sobą tylko wtedy, kiedy jest jakaś pilna potrzeba. Poinformowała, że ​zmarł ​jej ojciec. Po tygodniu Aneta znów się ze mną skontaktowała. Okazało się, że teść zapisał mi w spadku swój samochód. Z tego powodu była żona zaczęła odnosić się do mnie jeszcze gorzej.

Historie3 tygodnie ago

Zadzwoniłem do syna z nadzieją, że weźmie mnie do siebie. Ale on nie był zachwycony tym pomysłem

Życie3 tygodnie ago

Z pieniędzmi zrobiło się bardzo ciężko. W tym momencie zadzwonił do mnie ojciec

Historie6 dni ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Historie4 tygodnie ago

Kiedyś zaproponowałem synowi, żeby wprowadził się z żoną i synem do mnie, ale teraz czuję się zbędny we własnym mieszkaniu.

Życie4 tygodnie ago

Moja matka wyszła ponownie za mąż niecały rok po śmierci ojca. Powiedziała mojemu bratu i mnie, że ma teraz własne życie. Przypomniała sobie o nas ponownie wtedy, kiedy jej drugi mąż ją zostawił

Życie6 dni ago

Po dwóch latach naszego małżeństwa po raz pierwszy przyjechała do nas rodzina mojej żony. Jej siostra i matka były u nas przez kilka dni. Pewnego dnia przypadkowo podsłuchałem ich rozmowę i dowiedziałem się, że moja żona przez cały czas w tajemnicy przede mną odkładała pieniądze, których nie zamierzała inwestować w nasz rodzinny budżet

Ciekawostki6 dni ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Życie2 tygodnie ago

Kiedy przeszedłem na emeryturę, żona poradziła mi, żebym poszukał pracy za granicą. Zgodziłem się, bo nasz związek już dawno nie istniał. Wyjechałem do Norwegii do pracy jako stróż. Kiedy wróciłem do domu, moją żonę jakby ktoś podmienił

Trending