Connect with us

Dzieci

Myślałam, że mama lubi spędzać czas z wnukami, ale ona przychodziła do nas za każdym razem jak za karę

Mam na imię Monika, jestem mamą na urlopie wychowawczym. Moja starsza córka ma trzy lata, a synek niedługo skończy sześć miesięcy. Mój mąż bardzo dużo pracuje, a ostatnio musiał wyjechać za granicę, żeby więcej zarobić. Potrzebujemy pieniędzy na wychowanie dwójki dzieci, a świadczenia od państwa to za mało. No i mąż stara się, jak może. Wszystko rozumiem i nie zmuszam go do pomocy przy dzieciach czy w domu. Tak się jakoś złożyło, że zawsze pomaga mi moja mama. Sprzedała nawet swój dom na obrzeżach miasta i kupiła jednopokojowe mieszkanie na naszym osiedlu, żeby być w razie czego bliżej.

Jest już na emeryturze, ale na szczęście jeszcze ani nie wygląda, ani nie czuje się na swoje lata. Tata już dawno temu zmarł, a moja młodsza siostra mieszka w Ameryce, więc oprócz mnie mama nie ma się kim opiekować. Na początku, kiedy jeszcze nie było dzieci, nie zgadzałam się, żeby mama pomagała mi w domu, chociaż często to proponowała. Mówiła, że skoro ja pracuję, to ona chociaż przyjdzie, posprząta i ugotuje. Ale ja doskonale wiedziałam, że nie mam prawa wykorzystywać mamy dla własnej wygody, więc nigdy się nie zgodziłam. Ale kiedy urodziła się moja córka Ala, zrobiłam się mniej zasadnicza i zgodziłam się przyjąć pomoc od mamy.

A i mama była szczęśliwa, kiedy mogła opiekować się wnuczką, przynajmniej tak mi się zawsze wydawało. Wyglądała na bardzo zadowoloną, kiedy spacerowała z Alą po podwórku. Nie obciążałam mamy sprzątaniem i gotowaniem, wszystko starałam się robić sama. Kiedy widziałam, że ​​mamie znudziło się siedzenie z małym dzieckiem, proponowałam, żeby odpoczęła na kanapie albo prosiłam męża, żeby odprowadził ją do domu. W podziękowaniu za pomoc przy dziecku ja i mój mąż, mimo że sami potrzebowaliśmy pieniędzy, postanowiliśmy zafundować mamie wczasy za granicą. Mamie prezent bardzo się spodobał, wrzucała zdjęcia z wakacji w Internecie i pisała, jak bardzo jest wdzięczna dzieciom za taką niespodziankę.

Kiedy urodził się nasz syn Tymek, moja mama od razu, jak tylko wyszliśmy ze szpitala, prawie się do nas wprowadziła. Zajmowała się Alą, czasem nawet przygotowywała jedzenie, chociaż jej o to nie prosiłam. Zawsze było mi żal mamy, bo rozumiałam, że ona też się męczy, zwłaszcza, że nie jest coraz młodsza. Ale mama powiedziała, że ​​pomaganie nam to dla niej sama radość i wcale nie czuje się zmęczona, kiedy siedzi z ukochanymi wnukami.

– Przecież poza wami nie mam nikogo innego, – powiedziała moja mama z uśmiechem. A ja jej uwierzyłam i pomyślałam, że wręcz przeciwnie, robię dobry uczynek, pozwalając jej poczuć się potrzebną. I choć ani razu nie prosiłam mamy, żeby pomogła nam przy dzieciach, to za każdym razem, kiedy przychodzi z własnej inicjatywy, okazuję jej, ile dla nas znaczy jej wsparcie.

Ale mój mąż i ja nie tylko tak okazujemy jej wdzięczność. Po powrocie z zagranicy mąż przeznaczył niemałą sumę pieniędzy na remont w mieszkaniu mojej mamy, dziękując jej tym samym za pomoc przy dzieciach. Poza tym starałam się zawsze dawać mamie ładne i nie za tanie prezenty na urodziny – smartfon, markowe ubrania i wysokiej jakości buty. Mama za każdym razem mi dziękowała i mówiła, że ​​nie trzeba, że nic takiego nie zrobiła, żeby aż zasłużyć na tak drogie rzeczy.

Myśleliśmy, że nasze relacje są bardzo dobre, ale ostatnio zdarzyła się jedna niefortunna sytuacja. Moja siostra zadzwoniła do mnie z Ameryki.

– Jak możesz, – mówi do mnie, – tak wykorzystywać mamę?

– Proszę? – nie zrozumiałam. – O co ci chodzi?

– Mama sama mi się skarżyła, – odpowiedziała siostra. – Mówi, że jest taka zmęczona siedzeniem z dziećmi, że wszystkiego jej się odechciewa. Mówi, że gdyby mogła, to dawno by już do mnie uciekła, bo nie ma już siły, żeby ci pomagać. Mówi, że zmuszasz ją, żeby codziennie przychodziła. I robisz z niej nianię, praczkę i kucharkę.

– Co??? – otworzyłam usta z niedowierzania.

– Ja wszystko rozumiem, – powiedziała moja siostra surowo, – masz dzieci i tak dalej. Ale bądź tak miła, zatrudnij sobie nianię i pomoc domową, nie pozwolę ci wykorzystywać mojej matki jako darmowej siły roboczej!

Po prostu nie wiedziałam, co odpowiedzieć. Okazuje się, że ja myślałam, że moja mama lubi spędzać czas z wnukami, a ona za każdym razem przychodziła do nas jak za karę. Czyli to wszystko było dla niej trudne i nieprzyjemne. A jeśli chodzi o prace domowe, to ja nigdy nie prosiłam mamy o pomoc! Rzeczywiście, może z własnej inicjatywy kilka razy ugotowała zupę czy umyła podłogę, ale nigdy bym nie pomyślała, że ​​z tego powodu mama powie mojej siostrze, że pracuje dla mnie jak służąca! Zwłaszcza, że ​​staraliśmy się jej finansowo zrekompensować te wysiłki. To po prostu nie mieści mi się w głowie. I co mam teraz zrobić? Jak rozmawiać z mamą? Czy po prostu zrezygnować z jej pomocy i nie podawać przyczyny? Chyba tak zrobię, bo jeżeli coś powiem, to znowu ja będę winna. A ja już mam dosyć!

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

dwadzieścia + 6 =

Historie1 dzień ago

Spotkanie, które odmieniło nasze życie

Historie3 dni ago

Olek i Julia są razem od czterech lat. Dawna szalona miłość już dawno minęła i teraz najczęściej każde zajmuje się swoimi sprawami. Nawet gdy oboje są w domu, prawie ze sobą nie rozmawiają. Olek jest zmęczony po pracy i wieczorem przed pójściem spać może co najwyżej obejrzeć jakiś film, a Julia całymi dniami nie wychodzi z portali społecznościowych. „A twoja żona jest jeszcze blogerką. Powinieneś spojrzeć na jej stronę na Instagramie. Tam jest sporo ciekawych rzeczy. O tobie też”, powiedział raz do Olka jeden z jego klientów

Życie3 dni ago

Obaj z bratem bardzo kochaliśmy tatę. Moja mama zmarła, kiedy byliśmy mali. Tata chciał, żebyśmy żyli w dostatku. Dbał o nas i zawsze nas wspierał. Kiedy ojciec zmarł, byliśmy już dorośli. Brat nie miał gdzie mieszkać, ale ojciec swój dom zapisał na mnie.

Rodzina3 dni ago

Włodek się zestarzał. Córka obiecała, że ​​go weźmie do siebie, ale potem powiedziała, że ​​nie może, bo ojciec jej męża, który kupił młodym mieszkanie, jest temu przeciwny.

Dzieci3 dni ago

Odetchnąłem z ulgą, kiedy moja córka dorosła i wyszła za mąż. Przeprowadziła się do męża i nie musieliśmy się często widywać.

Historie3 dni ago

Zmęczona wróciłam późnym wieczorem od teściów, a tu mąż pije sobie piwo ze znajomymi. Jeden z gości mówi do mnie: „Taka z ciebie dobra gospodyni, Bożena, ale dlaczego ty i Andrzej tak źle ze sobą żyjecie?”. Nigdy nie sądziłam, że usłyszę od obcej osoby, jaką jestem złą żoną. „Skoro tak ci ze mną źle, to co tu jeszcze robisz?” – zapytałam męża, spakowałam jego rzeczy i wystawiłam je za drzwi

Rodzina3 dni ago

Po wejściu na górę po cichu otworzyłem drzwi swoim kluczem. W mieszkaniu słychać było głosy. Wszedłem do kuchni, gotowy, żeby poustawiać wszystko na właściwych miejscach

Rodzina6 dni ago

Mąż nie urządzał żadnych scen, tylko po cichu pomógł mi się spakować. Sam rozumiał, że prędzej czy później to musiało nastąpić

Historie6 dni ago

Krótko mówiąc, przed powrotem do domu moja kuzynka przytuliła nas na pożegnanie i jeszcze przed wylotem powiedziała, że ​​ma dla mnie prezent, który zapomniała mi wręczyć na samym początku.

Historie6 dni ago

Niedawno przeprowadziliśmy się z żoną do nowego domu. Sam budynek już jest wyremontowany, ale na podwórku jest jeszcze dużo do zrobienia. Moi rodzice zaoferowali nam pomoc. Są na emeryturze, mieszkają w bloku i nie są szczególnie zajęci. Najpierw przyjeżdżali do nas w weekendy, a potem prosili, żebyśmy dali im klucze, to pod naszą nieobecność będą mogli coś porobić. Moja żona i ja już i tak nie byliśmy zadowoleni z ich pomocy, a w tym momencie nawet przez chwilę się nie zastanawialiśmy, kategorycznie odmówiliśmy

Ciekawostki3 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie3 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina3 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki3 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie3 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki3 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie3 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki3 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie3 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending