Humor
Kocięta, które emanują tak dużym spokojem, że już nieświadomie zaczynasz ziewać …
Koty są przewodnikami po świecie snu i dobrego samopoczucia, gdzie dobrze znają drogę. Nic dziwnego, że te stworzenia spędzają większość życia w błogim śnie, kto chciałby powrócić do marnego świata z ciepłego raju? A jeśli człowiek zachowuje się prawidłowo, opiekuje się kotem, kot zawsze pokaże mu drogę do swojego tajemniczego królestwa. Musisz tylko zamknąć oczy i wyobrazić sobie coś dobrego.
Dobranoc, pchły na noc!
Tu jest ciepło i będę tu spał
Najlepsza poduszka w ramionach mamusi
Nadeszła wiosna, można spać na grządkach!
I tutaj zachciało ci się mieć kota, który będzie mruczał pod uchem
W zasadzie sam się pojawi. Takie są!
Słuszne rozwiązanie problemu mieszkaniowego
Kot do ciebie woła! Nie waż się oprzeć się wezwaniu!
Trzeba mieć sumienie! Nie przeszkadzaj dziecku spać!
Nie ośmielisz się odkręcić wodę. Nie, nie, nie!
Pracujesz? A kiedy spać będziesz?
Ten świat nigdzie nie zniknie. Poczeka!
Nie bądź zazdrosny! Ty też możesz to zrobić!
Rude królestwo snu
Głupi ludzie się wściekają, a ja śpię
Dlaczego wciąż nie śpisz?
-
Ciekawostki10 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Ciekawostki1 rok ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.