Connect with us

Ciekawostki

Chcę, żeby Ukraina padła na kolana! Nie! Nie przed wrogiem! Chcę, żebyśmy wszyscy uklękli w modlitwie przed Bogiem!

Jestem Polką, ale mam w Ukrainie przyjaciółkę, Swietłanę, z którą poznałyśmy się wiele lat temu. Razem studiowałyśmy, jeździłyśmy na pielgrzymki, na Spotkania Młodych Taize… Kiedy wybuchła wojna, zaprosiłam Swietłanę do siebie, ale odmówiła. Od czasu do czasu dzwonimy do siebie, wysyłamy maile i chcę wam dzisiaj przekazać to, co mi ostatnio napisała: 

“W Ewangelii wg św. Mateusza jest powiedziane: „Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym…”

My, jako naród Ukrainy, jako chrześcijanie, nie powinniśmy bać się tego, co się dzisiaj dzieje. Tak, każdy z nas odczuwa strach i to jest zupełnie normalne, bo mamy się o kogo martwić. Każdy ma dziadków, rodziców, dzieci i wnuki. Mamy o co walczyć! I mamy dla kogo wygrać!

Od kilku miesięcy nasza dzielna armia – nasi mężowie, bracia i synowie odbijają od najeźdźców nasze miasta i wsie. A co my, kobiety, powinniśmy teraz zrobić?

Najgorsze, co możemy zrobić, to rozpaczać. Tak, my, kobiety, często tak reagujemy. Ale ja mam inny pomysł. Też możemy walczyć! A broń, przeciwko której żadna armia się nie oprze,  to modlitwa!

To modlitwa matki za syna chroni go na linii frontu. Wierzymy, że Aniołowie są teraz z naszymi chłopcami, ponieważ oni nie atakują, tylko nas bronią. Każdego z nas. Biblia mówi: „…Bo powstają przeciwko mnie cudzoziemcy, a gwałtownicy czyhają na moje życie… Oto Bóg mi dopomaga, Pan podtrzymuje me życie”. To jest Psalm 53. Modlitwa króla Dawida, który stoczył wiele bitew, ale dzięki wsparciu Bożemu odniósł zwycięstwo.

Ten sam Bóg, który kiedyś pomagał królowi Dawidowi w jego trudnych bitwach, pomaga dzisiaj naszym żołnierzom. Mnie to dodaje dużo otuchy i nawet nie nadzieję, ale mocną wiarę w nasze zwycięstwo. Pan jest po naszej stronie!

Chcę, żeby Ukraina padła na kolana! Nie! Nie przed wrogiem! Chcę, żebyśmy wszyscy uklękli w modlitwie przed Bogiem! Ta wojna toczy się nie tylko przeciwko narodowi ukraińskiemu. To wojna przeciwko Temu, który za tym narodem stoi. Wierzę, że On, Pan, zbawi nasz lud i już niedługo wszyscy znów padniemy na kolana… w modlitwie wdzięczności, dziękując Mu za zwycięstwo! Chwała Ukrainie!”

Jeżeli nie wiemy, jak pomóc, połączmy się z nimi w modlitwie.

 

 

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

siedemnaście + trzynaście =

Rodzina3 tygodnie ago

Tego dnia żona wróciła od swoich rodziców później niż zwykle. Zacząłem domagać się wyjaśnień, na co usłyszałem: „Przepraszam. Rano ci wszystko opowiem”. A następnego dnia żona przygotowała śniadanie i przy filiżance świeżej kawy spokojnie oznajmiła, że ​​ma innego. Tak, jest od niej starszy o 15 lat i pracuje jako zwykły nauczyciel. Najważniejsze, że on ją kocha, a ona jego też. Zostałem sam, ale najgorsze jest to, że moja była żona mieszka teraz bardzo blisko. Często widuję ją z jej nowym partnerem i ledwo się zmuszam, żeby nie zetrzeć tych uśmiechów z ich szczęśliwych twarzy. Oni za to prawie mnie nie zauważają

Historie2 tygodnie ago

Po całym dniu spędzonym w sklepach Nina w końcu wybrała sukienkę na studniówkę, która kosztowała niewiarygodną sumę pieniędzy. Próbowałem namówić córkę, żeby zdecydowała się na coś tańszego, ale nie chciała o tym nawet słyszeć. Mimo wszystko odmówiłem jej takiego zakupu. Nina obraziła się i na zawsze wyprowadziła się z domu.

Życie2 tygodnie ago

To oczywiste, że ślub młodszego syna teściowie zorganizowali całkowicie na swój koszt, ale niespodzianką okazało się dla nas coś innego

Ciekawostki2 tygodnie ago

Docenisz dopiero, kiedy stracisz

Życie3 tygodnie ago

Kiedy mama się wprowadziła, zaczęło się piekło. Nigdy nie myślałam, że życie z nią na starość będzie takie trudne

Historie3 tygodnie ago

Poprosiłem kolegę, żeby na czas mojego dłuższego wyjazdu służbowego miał oko na mieszkanie, które wynajmuję. Kiedy wróciłem do domu, zdałem sobie sprawę, że Adrian wziął od lokatorów pieniądze i nie zamierza mi ich oddać.

Rodzina3 tygodnie ago

Rodzice mojej żony podarowali nam dom za miastem. Na początku byliśmy bardzo szczęśliwi, ale teściowie zaczęli spędzać u nas dużo czasu. Doszło do tego, że ​​teściowa wybierała, na jaki kolor mamy pomalować ściany. Nie mogłem znieść jej wtrącania się w nasze życie. Postanowiliśmy oddać im ten dom.

Rodzina3 tygodnie ago

Bardzo kochałem moją żonę. Zawsze mi pomagała, razem pokonywaliśmy trudności. Ale kiedyś, po powrocie z wesela, długo nie mogłem zrozumieć zachowania Małgosi. Unikała mnie przez cały wieczór. Nawet nie siedzieliśmy razem. Po prostu mnie nie zauważała. Później okazało się, że Małgosia wcale mnie nie kochała. Jeden telefon zmienił całe nasze życie.

Relacje3 tygodnie ago

W moim życiu ostatnio dużo się dzieje. Nie udało mi się zbudować silnej rodziny z moją pierwszą żoną. W wieku 40 lat rozwiodłem się. Ale spotkanie z Marią zmieniło wszystko. Przywróciła mnie do normalnego życia. Jej uśmiech i troska dawały nadzieję. Ale cień mojej byłej żony nadal mnie prześladował.

Relacje2 tygodnie ago

Kiedyś zaproponowałam Ani, żeby sprzedała nasze mieszkanie i kupiła każdej z nas po mniejszym, ale siostra odmówiła. Marzę o własnym kącie, ale przez siostrę nic nie mogę zrobić.

Trending