Connect with us

Dzieci

Brat z bratową postanowili uczcić pierwsze urodziny córki w kawiarni. Zaproszenia otrzymali wszyscy przyjaciele i krewni, oprócz mnie. Tak się zdenerwowałam, że nie da się tego opisać słowami

Moje relacje z bratową od początku nie były zbyt dobre, z jakiegoś powodu mnie nie lubi. Kiedy mój brat się żenił, zaproszenie na wesele dostałam jako ostatnia, nawiasem mówiąc, wszyscy dostali je pocztą, a ja zostałam zaproszona telefonicznie. Mój brat jest żonaty już od pięciu lat, ale przez ten czas nic się nie zmieniło. Rodzice, teściowie i przyjaciele byli zapraszani na wszystkie uroczystości i spotkania rodzinne, ale ja nie. Nie przygnębiało mnie to jakoś bardzo, ale jednak było nieprzyjemne.

Myślę, że to dlatego, że Julia, żona mojego brata, jest o mnie po prostu zazdrosna. Jesteśmy obie w tym samym wieku, ale moje życie potoczyło się inaczej. Pochodzimy z bratem prostej, zwyczajnej, robotniczej rodziny. Nasi rodzice pracowali w miejscowej fabryce, później mój brat też tam poszedł do pracy, no i poznał Julię.

A ja od dzieciństwa z łatwością zapamiętywałam wierszyki i nowe słowa, uczyłam się w szkole dwóch języków obcych, podobało mi się to. Dlatego po skończeniu szkoły zdecydowałam się na studia tłumaczeniowe, ale nie wybrałam angielskiego, tylko chiński i niemiecki. Rodzice oczywiście nie byli szczęśliwi, ale też się jakoś bardzo nie sprzeciwiali. Studia nie były łatwe, ale bardzo się starałam i udało mi się, byłam jedną z najlepszych absolwentek. Na ostatnim roku zaproponowano mi pracę w znanej firmie, zgodziłam się.

Do tej pory byłam już kilka razy w Pekinie, kupiłam samochód, dopóki mieszkam z rodzicami, staram się im pomagać finansowo. Mój chłopak ma niezłą pracę w ambasadzie. Planuję przeprowadzić się z naszego miasta do stolicy. Oczywiście miałam też cięższe chwile, trudne tłumaczenia, kiedy spałam po dwie godziny dziennie, trafiali się uciążliwi klienci.

Na wszystko, co mam, zarobiłam własną ciężką pracą. Ale wydaje się, że Julia tak nie uważa. Pewnie myśli, że po prostu spędzam dni na przyjemnościach. Siedzę sobie przy komputerze i dobrze zarabiam, według niej to niesprawiedliwe. Ona i jej mąż pracują na co dzień w fabryce, ich życie jest po prostu inne niż moje.

W zeszłym tygodniu rodzice otrzymali zaproszenie od brata i jego żony. Ich córka kończy roczek, a oni postanowili zorganizować urodziny w kawiarni. Ja zaproszenia nie dostałam, obraziłam się na nich. Zaprosili trzydzieści osób, ale zapomnieli o siostrze, to po prostu jakiś brak szacunku. Zadzwoniłam do brata i powiedziałam mu wszystko, co myślę o tej sytuacji. Czy jego własna siostra nic dla niego nie znaczy, a jego żona jest aż tak zazdrosna? Rodzice powiedzieli, że też nie pójdą na te urodziny i jest mi przykro z tego powodu. Teraz nie wiem, czy dobrze zrobiłam, że potraktowałam to tak ostro. Ale mam swoją godność i chcę być traktowana chociaż z minimalnym szacunkiem.

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

20 − pięć =

Trending