Historie
Żona zamierza zamienić rodzinę na sektę
Mam na imię Rysiek, w tym roku obchodziłem swoje czterdzieste ósme urodziny w gronie rodziny i przyjaciół. Mogłoby się wydawać, że wszystko u mnie w porządku. W zeszłym roku wydałem za mąż starszą córkę, teraz czekamy na wnuki. Młodszy syn studiuje prawo na uniwersytecie – to nasza duma. Żona jest dobrą gospodynią i dobrą matką. Jednym słowem – moglibyśmy żyć szczęśliwie, czyli dokładnie to, co robiliśmy aż do pewnej chwili…
Agata, moja ślubna, jest krawcową. Minęło już sześć lat odkąd zdecydowała się pracować „dla siebie”. Wynajęliśmy jej pomieszczenie, w którym urzęduje tylko ona: szyje od podstaw i robi różne poprawki krawieckie.
Była wiosna, a ja już wiem, co to dla Agaty oznacza – szczyt pracy. Ludzie naprawiają kurtki i płaszcze z zeszłego sezonu (nic dziwnego, życie jest coraz droższe, nie każdego stać na nowe rzeczy), przygotowują się do Wielkanocy, każdy chce dobrze wyglądać, kobiety szyją spódnice i sukienki, później zaczyna się sezon ślubów, więc pracy jest co niemiara. Wiosną moja żona codziennie pracuje do późna. Staram się zwykle po nią przychodzić, żeby nie wracała sama po nocy. Zwykle cieszyła się na mój widok, ale ostatnio powtarza, że nie jest dzieckiem i nie ma potrzeby, żebym ją odbierał. Kiedy pewnego dnia mimo wszystko poszedłem po nią, nie dość, że nie zastałem jej w pracy, to jeszcze naraziłem się na awanturę. Moja żona tłumaczyła swoją nieobecność tym, że się musieliśmy minąć, chociaż taka opcja przysporzyła mi więcej pytań niż odpowiedzi.
Dziś rano, zanim wyszedłem do pracy, Agata mnie zszokowała – powiedziała, że składa pozew o rozwód. Myślałem, że żartuje, bo poza tym ostatnim incydentem dawno się nie kłóciliśmy i w ogóle dobrze się między nami układało.
Kategorycznie nie zgadzam się na rozwód. Żeby załagodzić sytuację, postanowiłem umówić się z żoną na romantyczny wieczór. Wyszedłem wcześniej z pracy, pobiegłem do pracowni Agaty, a tam trafiłem na spotkanie jakiejś sekty. Teraz już jasne, skąd ten cały rozwód. Może mi doradzicie, jak znowu sprowadzić żonę do rodziny?
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech