Rodzina
Żona jest zakupoholiczką, która nie myśli o konsekwencjach.
Faktem jest, że rodzice mojej żony wcale nie są oszczędni. Nawet nie mając dużych zarobków, zawsze kupowali różne drogie urządzenia, których w ogóle nie używali. Mieli w domu wiele różnych śmieci, które kiedyś kupili w promocyjnej cenie. Szczerze mówiąc, nie obchodziło mnie to. Kiedy moja żona zaczęła wydawać pieniądze na różne urządzenia i akcesoria z Chin, byłem trochę ostrożny.
Sama miała swoje pieniądze, więc bardzo rzadko o coś prosiła. Ostatnio moje oszczędności zaczęły znikać w domu. Myślałem, że zapomniałem, na co wydaję, ponieważ nie było dużych wydatków. Kiedy zniknęło mi kilka tysięcy, powiedziałem jej o tym. Oczywiście na początku mówiła, że nie wie, gdzie są te pieniądze, ale po kilku dniach zadzwonił do nas kurier. Wtedy przyznała, że wydała te pieniądze na nową markową torbę. Miała bardzo duży rabat, więc kupiła.
Nie chciałem się kłócić, ale wyjaśniłem, że te pieniądze były na opłacenie czynszu, a teraz nie mamy za co płacić. Żona przez długi czas przepraszała i prosiła, aby nie karać jej za ten czyn. Zapewniła, że znajdzie gdzieś środki. Zaproponowałem jej, żeby przejrzała rzeczy i wyrzuciła zbędną odzież. Kupiłem kolejną szafę, ponieważ nie było gdzie przechowywać odzieży damskiej, ale znów jest mało miejsca.
Wiedziałem, że będzie jej ciężko, więc razem to zrobiliśmy. Ona nie chciała niczego sprzedawać, ponieważ wszystkie rzeczy były dla niej ważne, chociaż nigdy ich nie nosiła. W sumie jednak ją namówiłem. Połowę zawartości tej szafy wystawiliśmy na sprzedaż w Internecie.
Rzeczy były prawie nowe, więc po dwóch tygodniach sprzedaliśmy wszystko. Pieniądze wystarczyły, aby zapłacić czynsz, zostało też na żywność. Pewnego dnia zaproponowano mi podróż do innego miasta z firmy, zapłata miała być bardzo dobra, więc się zgodziłem. Wkrótce były urodziny ukochanej, więc chciałem zebrać pieniądze na nowy telefon dla niej, a ona o tym wiedziała.
Część kwoty już mieliśmy, leżała w domu. Nikt jej nie dotykał, bo wiedzieliśmy, że to na prezent. Dlatego nie martwiłem się, że wyda te pieniądze. Po powrocie z tygodniowej podróży moja dziewczyna była cała we łzach. Byłem zaskoczony i natychmiast zapytałem, co się stało. Potem zaczęła mnie bardzo przepraszać.
Pocieszając ją, dowiedziałem się, że w Internecie natknęła się na reklamę. Telefon, o którym marzyła, miał kosztować połowę ceny. Nie mogła się oprzeć, więc kliknęła link. Wszystko wyglądało całkiem ładnie, więc postanowiła go kupić i sprawić mi niespodziankę, jakby była tak dobra w oszczędzaniu. Ta kwota nie wystarczyła, więc wzięła pożyczkę. Wiedziała, że wrócę z zarobkiem, a kiedy przelała pieniądze na kartę za telefon, po prostu zablokowali ją wszędzie i okazało się, że to oszuści.
Szczerze mówiąc, nie byłem wtedy zaskoczony, ale teraz nawet nie wiem, co robić, dobrze, że wyjechałem w podróż służbową, te pieniądze wystarczą, aby zapłacić za mieszkanie i zamknąć pożyczkę. Dla mojej żony, mam nadzieję, że będzie to lekcja!
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech