Connect with us

Dzieci

Poduszka-zbawicielka

Szesnaście lat temu, wraz z mężem powitaliśmy na świecie naszą córeczkę – Ninę. Zostaliśmy dumnymi i szczęśliwymi rodzicami, ale przybyło nam również obowiązków.

Mój mąż dużo pracował, a ja byłam z dzieckiem sama. Gdy potrzebowałam załatwić pilną sprawę na mieście, postanowiłam zostawić córeczkę pod opieką mojej młodszej, osiemnastoletniej siostry-Janiny. Siostra opiekowała się mną, gdy byłam w ciąży, wspierała mnie i pomagała mi we wszystkim. Teraz pomaga mi w opiece nad Niną, potrafi wszystko przy niej zrobić i co najważniejsze, jest odpowiedzialna.

Na początku siostra bała się wziąć dziecko na ręce. Miała obawy, że zrobi małej krzywdę, przyciskając ją za mocno, albo, że dziecko się jej wyślizgnie. Niepokoiła się, widząc tak malutką istotę. Znalazłam rozwiązanie tego problemu. Zwinęłam kocyk, położyłam na nim małą poduszkę, aby siostra w razie potrzeby mogła bezpiecznie wziąć na ręce dziecko i uspokoić je, gdy się obudzi. Wtedy, po raz pierwszy zostawiłam Janinę samą i obiecałam, że wrócę najszybciej, jak się da.

Gdy Janina została sama z dzieckiem, rozkoszowała się widokiem maleństwa, jej małą twarzyczką, paluszkami i zapachem mleka, jaki unosił się wokół Niny. Nagle usłyszała cichy płacz. Skoczyła na równe nogi, podniosła zawiniątko i zaczęła kołysać, nucąc cicho kołysankę.

– Już wiem, co cię obudziło.- wyszeptała dziewczyna, gdy poczuła nieprzyjemny zapach. Położyła dziecko na łóżku i automatycznie wykonała wszystkie czynności, aby przywrócić maleństwu komfort. Była tak przejęta zadaniem, że nie zauważyła, że kocyk leżał na boku i wcale go nie potrzebowała. Szeptała małej:

-Już ci nic nie przeszkadza, śpij teraz słodko i nie płacz, mama zaraz wróci.

Nie musiała długo czekać. Niebieskie oczka zamknęły się i maleństwo zasnęło spokojnie w ramionach Janiny, która nuciła przez cały czas kołysankę. Gdy mama wróciła do domu, weszła cichutko do pokoju i sfotografowała tę scenę. Zdjęcie to widnieje na pierwszej stronie albumu.

Janina założyła rodzinę i ma dwoje własnych dzieci. Pokonała swój strach, ale wraz z siostrą na zawsze zapamiętają tę scenę sprzed lat i śmieją się z tego z całego serca.

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dziewiętnaście − 11 =

Ciekawostki5 miesięcy ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki10 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie10 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci10 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie10 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki10 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie10 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje10 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki10 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki10 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending