Historie
Nie zamierzam wykonywać czyjejś pracy!
Pracuję w szkole jako nauczyciel angielskiego. Mam swoją klasę, to bardzo zdolne dzieciaki.
Niestety, nie mieli szczęścia do nauczycielki języka polskiego. Nie potrafiła ona tłumaczyć materiału w przystępny sposób, dzieci nic nie rozumiały z materiału. Rodzice uczniów z mojej klasy sugerują, że powinienem prowadzić dodatkową lekcję z języka polskiego. Twierdzą, że jeśli znam angielski, to muszę też znać dobrze polski.
Chcieli, żebym prowadził tą lekcję za darmo, a inna nauczycielka otrzymywała by za to wynagrodzenie. Nawet gdyby chcieli mi za to zapłacić, to i tak nie miałem tyle czasu. Mam przecież swój przedmiot do prowadzenia.
Postanowiłem pójść do dyrektora i zaproponować zmianę nauczycielki języka polskiego. Dyrektor jednak nie chciał za bardzo poruszać tego tematu. Nie obchodziło go to, że nauczycielka kiepsko wykonuje swoją pracę. Zaproponował, bym ja pomagał z zaległościami z tego przedmiotu. Dlaczego miałbym wykonywać kogoś pracę?
Po tym wydarzeniu uzgodniłem z rodzicami, że znajdziemy nauczyciela języka polskiego, który poprowadzi zajęcia dodatkowe, za które rodzice zapłacą. Niestety, to przykre że dyrekcja szkoły nie chce rozwiązać inaczej takiego problemu.
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech