Connect with us

Dzieci

Moja córka celowo psuła swoje rzeczy, aby wymusić ode mnie pieniądze na nowe

Mam bliską przyjaciółkę Anię. Znamy się od dzieciństwa, jest dla mnie jak siostra. Ania mieszka sama z dzieckiem – mąż porzucił ją, gdy dziewczynka miała dwa miesiące. Nie podobało mu się, że żona po porodzie utyła ani to, że nie wykonywała już obowiązków domowych (gotowania, sprzątania, prania) i małżeńskich tak, jak dotychczas. Jego wrażliwa dusza nie mogła znieść faktu, że musiał dzielić z dzieckiem uwagę i miłość żony. Teraz Majeczka ma 3 lata.

Niedawno zmarła matka Ani, która od kilku lat ciężko chorowała. Moja przyjaciółka od dawna proponowała mamie przeprowadzkę do miasta, ale ona kategorycznie odmawiała. Mieszkała na wsi, prawie 100 km od nas, sama. Pomagała jej sąsiadka, której Ania co miesiąc wysyłała pieniądze.

Ponieważ nie miały nikogo innego, wszystkie problemy z pogrzebem spadły na delikatne barki Ani. Musiała pojechać na wieś, załatwić całą papierkową robotę i zająć się pogrzebem. Oczywiste było, że nie powinna zabierać tam dziecka. Zaproponowałam więc, że zabiorę do siebie Maję na tydzień lub dwa, a w tym czasie Ania spokojnie wszystkim się zajmie.

Ja też mam córkę. Tylko, że ona ma już 15 lat, wcześnie urodziłam. Nasze mieszkanie jest dość małe, więc musiałam ulokować Maję w pokoju z Judytą. Nie mogę powiedzieć, że jest wyjątkowo trudną nastolatką, ale ten czas nie jest dla niej najłatwiejszy – bunt, hormony, młodzieńczy maksymalizm. Oczywiste jest, że pojawienie się nowej osoby w jej prywatnej przestrzeni bardzo nie spodobało się mojej córce. Sytuację dodatkowo komplikował fakt, że razem z mężem musieliśmy normalnie chodzić do pracy, więc wiele  „dziecięcych spraw” spadło na Judytę.

Każdego popołudnia wracałam do domu i wysłuchiwałam histerii. A to Maja pobrudziła łóżko, a to zabazgrała ulubiony notatnik Judyty, a w końcu jeszcze zbiła kubek. Żeby jakoś załagodzić te konflikty, obiecałam córce, że odkupię jej te rzeczy, które swoimi maleńkimi rączkami zniszczy Majeczka.

W ciągu następnych kilku dni pojawiało się coraz więcej „wypadków”, ale Judyta przyjmowała je zaskakująco spokojnie. Natomiast kwota, którą miałam zwrócić, zrobiła się niepokojąco wysoka.

Ostatniego wieczoru przed powrotem Ani szybciej wróciłam do domu, żeby wyprać i spakować wszystkie rzeczy jej córeczki. Najwidoczniej Judyta nie usłyszała, jak wracam do domu, bo gdy otworzyłam drzwi jej pokoju, zobaczyłam, jak niszczy swoje kosmetyki. Wtedy wszystko zrozumiałam. Moje dziecko postanowiło wykorzystać nadarzającą się sytuację, żeby wymusić ode mnie sporą sumkę.

Rozmowa była krótka: skoro postanowiła w ten sposób się zachować, to nie dostanie żadnych pieniędzy ani nowych rzeczy. No proszę, czasami człowiek może zostać oszukany przez ludzi, po których najmniej się tego spodziewa.

Rodzina3 dni ago

Ta sama krew, inni rodzice

Historie3 dni ago

Już po kilku tygodniach wspólnego życia zaczęłam rozumieć, jakiego błędu dokonałam.

Dzieci3 dni ago

Wtedy zaproponowałem żonie, żebyśmy przeprowadzili się choćby do wynajętego mieszkania, żeby nikt się nie wtrącał do naszej rodziny. Paulina nie miała nic przeciwko temu, ale kiedy powiedziała ojcu, że chcemy się przeprowadzić, on się strasznie zdenerwował

Rodzina3 dni ago

W tym momencie zdałam sobie sprawę, że syn i synowa po prostu mnie wykorzystują

Historie3 dni ago

W naszym bloku mieszkała bardzo miła sąsiadka. Pani Maria przypominała mi moją babcię. Często opowiadała historie ze swojego życia. Lubiłem ją odwiedzać. Moi rodzice dużo pracowali. Wychowywała mnie babcia. Rodzice stali się dla mnie obcymi ludźmi. Ale w końcu udało nam się pogodzić.

Ciekawostki3 dni ago

Moja żona wróciła ze zjazdu absolwentów i od miesiąca opowiada mi, jak jej się ze mną nie poszczęściło. Mąż Soni jest biznesmenem, Natalii profesorem, Marty sołtysem, a Danki jeździ do Holandii do pracy i bardzo dobrze zarabia. Tylko ja siedzę i nic mnie nie obchodzi. Chociaż, czego można się po mnie spodziewać, skoro swego czasu skończyłem jakąś prywatną pseudouczelnię. To wszystko mówiła przy dzieciach. Ale one są już prawie dorosłe. Same dobrze pamiętają i rozumieją, dlaczego wszystko jest tak, jak jest

Rodzina3 dni ago

Mam tylko jedną córkę. Przez całe życie dbałem, żeby zabezpieczyć jej przyszłość. Jagoda dorastała na bystrą dziewczynę. Wyjechała do pracy do Hiszpanii. Zakochała się w Marku, którego znała jeszcze z lat studenckich. Ale on udawał kogoś, kim nie jest. Już wtedy czułem, że ta miłość nie skończy się dobrze.

Ciekawostki3 dni ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Historie3 dni ago

Rodziców adopcyjnych nie interesowało moje zdanie. Chcieli, żebym po szkole studiował stosunki międzynarodowe. Ale ja chciałem malować

Relacje3 dni ago

Nieoczekiwanie moja odmowa bardzo uraziła Krzyśka. Powiedział, że chciał w ten sposób pokazać, że żywi wobec mnie poważne uczucia.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina4 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki4 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki4 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie4 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki4 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie4 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending