Connect with us

Historie

Kiedy pomogliśmy braciom Basi, jej rodzice jakoś się od nas zdystansowali. Przestali dzwonić. Przestali nawet odwiedzać wnuki, które do tego czasu pojawiły się w naszym domu

Nie rozumiem rodziców mojej żony. Basia jest ich jedyną córką, pozostała dwójka dzieci to synowie. Ale teściowie, kiedy jeszcze moja żona była młodsza, wykorzystywali ją jako bezpłatną siłę roboczą. Najpierw Basia opiekowała się swoimi braćmi i przygotowywała dla nich jedzenie. Potem w sezonie jeździła do babci na wieś na grzyby i na jagody, żeby trochę zarobić dla rodziny, dopóki miała wakacje.

Żona starała się zarabiać od czternastego roku życia, bo rodzice zawsze jej powtarzali, że, wyobraźcie sobie, trudno im wszystko robić samym. Mój teść przez całe życie pracował jako kierowca autobusu i nie za wiele zarabiał. Teściowa nigdy w życiu nie pracowała, bo skończyła tylko szkołę podstawową, a potem siedziała z dziećmi. A Basia od małego musiała pracować, ponieważ trudno było wyżyć tylko z pensji ojca.

Kiedy poznałem moją przyszłą żonę, pracowała jako krawcowa. Biedulka, całkiem zniszczyła sobie wzrok, bo szyła po dziesięć godzin z rzędu. Uznałem, że zasługuje na coś lepszego i jeszcze przed ślubem powiedziałem Basi, że jeśli kiedykolwiek będzie chciała pracować, może to robić, ale tylko dla własnej przyjemności. Utrzymam rodzinę i nigdy w życiu nie przeniosę tego obowiązku na kruche ramiona mojej żony.

Basia była mi bardzo wdzięczna za to, że traktowałam ją inaczej – nie tak, jak jej rodzice. Od samego początku naszego wspólnego życia, nieważne jak było ciężko, starałem się dać żonie wszystko, czego potrzebowała i nigdy nie prosiłem jej o nic w zamian, zwłaszcza o to, żeby pracowała. Czasami Basia szyła, ale robiła to wyłącznie dla przyjemności, a nie po to, żeby nakarmić rodzinę.

Kiedy zacząłem w miarę przyzwoicie zarabiać, rodzice mojej żony poprosili mnie, żebym pomógł szwagrowi z pracą. Chociaż nie było to łatwe, udało się go zatrudnić w tej samej firmie, w której ja pracowałem. Teściowie byli mi strasznie wdzięczni, ale ich prośby na tym się nie skończyły. Niedługo potem poprosili, żeby jeszcze drugi ich syn, który właśnie zdał maturę i dostał się na studia w naszym mieście, zamieszkał z nami.

Nie musieliby wtedy płacić za stancję, a wiecie, nie mają pieniędzy. Moja żona i ja zdecydowaliśmy, że przyjmiemy jej brata. Mieszkał więc z nami przez całe pięć lat. Na szczęście mamy dwupokojowe mieszkanie, jest miejsce. Musieliśmy jednak gotować i płacić rachunki za jeszcze jedną osobę. Nie prosiliśmy rodziców mojej żony o pieniądze.

Kiedy pomogliśmy braciom Basi, jej rodzice jakoś się od nas zdystansowali. Przestali dzwonić. Przestali nawet odwiedzać wnuki, które do tego czasu pojawiły się w naszym domu. Nie mogliśmy zrozumieć tak nagłej zmiany ich nastawienia, dopóki mój teść nie trafił do szpitala, a matka Basi zadzwoniła do nas z prośbą o pieniądze na leczenie. U nas akurat też było krucho z pieniędzmi, bo w firmie były jakieś przestoje, a poza tym mieliśmy już dzieci. Ale nie chcieliśmy przecież odmówić ojcu żony, oddaliśmy ostatnie pieniądze. Teściowa podziękowała, ale nie zadzwoniła ponownie. Jakbyśmy zrobili to, co musieliśmy zrobić. Poczuliśmy się trochę nieprzyjemnie, ale jakoś przeżyliśmy.

Jednak ostatnio moja żona miała taki problem – sama trafiła do szpitala z zapaleniem wyrostka robaczkowego. Nie mogłem siedzieć przy niej, bo oprócz pracy są też dzieci, po prostu nie wystarczało mi na wszystko czasu. Musiałem zadzwonić do teściowej i poprosić, żeby przyjechała i pomogła, bo dosłownie nie było komu zawieźć żonie czegokolwiek do szpitala. Ja sam już nie dałbym rady, a moi rodzice mieszkają za granicą i nie mogli przyjechać.

Ale moja teściowa, kiedy dowiedziała się, co się stało, tylko od niechcenia powiedziała:

– Ja sobie radziłam sama z trójką dzieci i nikt mi nie pomagał.

– Rozumiem, – mówię, – ale Basia nie prosi o żadną pomoc, leży w szpitalu, nie żal jej pani?

– Żal? – Teściowa była zdziwiona. – Dlaczego miałabym jej żałować? Czy mnie ktoś żałował, jak ją rodziłam w mękach? Czy ktoś mi współczuł, kiedy wychowywałam trójkę dzieci? Dlaczego miałabym jej teraz żałować? Dałam jej życie – i wystarczy. A dalej niech sama sobie radzi.

W tym momencie dosłownie łzy stanęły mi w oczach. Nie, nie dlatego, że byłem zmęczony dziećmi i wcale nie z braku snu. Nie było mi żal siebie, tylko mojej żony. Nie spodziewałem się, że jej rodzina tak ją potraktuje po tym wszystkim, co dla nich zrobiła. Żona nigdy nie odmówiła im pomocy i to dzięki niej rodzicom udało się wychować dwóch synów. Nie powiedziałem Basi, że jej matka nie chciała przyjść i pomóc chorej córce, bo nie chciałem jeszcze bardziej martwić żony. Ona ma mnie, a ja mam ją. I razem wszystko nam się uda.

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

dziewiętnaście + 12 =

Historie4 dni ago

Ostatnio, kiedy robiłam porządki na balkonie, znalazłam stare buty wędkarskie mojego męża. Były już całkiem zniszczone, więc postanowiłam je wyrzucić. Ale kiedy je odwróciłam, żeby włożyć do worka na śmieci, coś z nich wypadło

Życie4 dni ago

“Moja żona jest waszą córką,” – krzyczał zięć do mojego męża, – “i wy musicie ją utrzymywać, łącznie z mieszkaniem. A skoro ją, to i mnie!”

Historie4 dni ago

Ale wtedy zobaczyłem coś, co jeszcze bardziej mnie skołowało. Żona miała na swoim profilu bardzo dużo zdjęć. A pod każdym z nich entuzjastyczny komentarz pozostawił niejaki „Artur”

Rodzina4 dni ago

Żona chciała żyć w dostatku. Przez całe życie staraliśmy się zarobić tyle, żeby wystarczyło nam na starość. Gosia pracowała, a ja swój zakład oddałem starszemu synowi. Żona zaczęła na mnie narzekać. Nie podobało jej się, że nie przynoszę do domu pieniędzy. Zdecydowałem się wyjechać do Hiszpanii. Tutaj nikt mnie nie docenił.

Relacje4 dni ago

Tomek kochał Elwirę. Od razu wiedział, że chce spędzić z nią resztę życia. Nawet to, że była od niego starsza, wcale mu nie przeszkadzało. Ale dziewczyna miała ciężki charakter. Tomek często kradł matce pieniądze na prezenty dla Elwiry. Z powodu jej zachcianek chłopak wyjechał do miasta. Tam czekały na niego prawdziwe niespodzianki.

Ciekawostki4 dni ago

Latem moja najlepsza przyjaciółka w końcu wyszła za mąż. Po ceremonii zaproponowałam mojemu mężowi, żebyśmy po 20 latach cywilnego małżeństwa też wzięli ślub kościelny, ale on odmawia.

Życie4 dni ago

Ciotka mieszkała sama w małym domku, który wymagał ciągłej pracy. Tak się złożyło, że nie miała dzieci, więc jako siostrzeniec to ja się nią opiekowałem. Niedawno wprowadziłem się do cioci, ponieważ cotygodniowe dojazdy z miasta na wieś były zbyt męczące. Starszy brat i mama pomyśleli, że pomagam ciotce, bo liczę na spadek.

Rodzina4 dni ago

Mój mąż już od młodych lat zbierał pieniądze na własne mieszkanie. Wyjeżdżał do pracy za granicę, oszczędzał na wszystkim. W końcu, po pół roku naszego wspólnego życia, udało nam się kupić mieszkanie. Ale Krzysiek nigdy się niczym nie przejmował. Niczego sobie nie odmawiał, często zmieniał samochody, jeździł na zagraniczne wakacje, kupował drogie gadżety

Historie4 dni ago

Kiedy odważyłem się zapytać żonę, dlaczego jej brat jest przeciwny naszemu małżeństwu, powiedziała mi coś, od czego zjeżyły mi się włosy na głowie. Czegoś takiego nie mogłem sobie nawet wyobrazić!

Rodzina1 tydzień ago

Ta sama krew, inni rodzice

Ciekawostki3 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Historie2 tygodnie ago

Zmęczona wróciłam późnym wieczorem od teściów, a tu mąż pije sobie piwo ze znajomymi. Jeden z gości mówi do mnie: „Taka z ciebie dobra gospodyni, Bożena, ale dlaczego ty i Andrzej tak źle ze sobą żyjecie?”. Nigdy nie sądziłam, że usłyszę od obcej osoby, jaką jestem złą żoną. „Skoro tak ci ze mną źle, to co tu jeszcze robisz?” – zapytałam męża, spakowałam jego rzeczy i wystawiłam je za drzwi

Rodzina3 tygodnie ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Rodzina4 tygodnie ago

Beata i ja przestałyśmy ze sobą rozmawiać po moim ślubie. Ostatnio spotkałam ją w supermarkecie, w którym kiedyś pracowałam. A ona… siedziała przy kasie.

Rodzina2 tygodnie ago

Po wejściu na górę po cichu otworzyłem drzwi swoim kluczem. W mieszkaniu słychać było głosy. Wszedłem do kuchni, gotowy, żeby poustawiać wszystko na właściwych miejscach

Ciekawostki2 tygodnie ago

Kiedyś poprosiłam męża o pięćdziesiąt złotych, bo chciałam kupić coś słodkiego do pracy. Zmierzył mnie z góry na dół i powiedział, że mamy w domu mąkę, jajka i cukier – jak chcę coś do kawy, to mogę sobie sama upiec, a wydawanie pieniędzy na takie „bzdury” jest bez sensu

Rodzina2 tygodnie ago

Włodek się zestarzał. Córka obiecała, że ​​go weźmie do siebie, ale potem powiedziała, że ​​nie może, bo ojciec jej męża, który kupił młodym mieszkanie, jest temu przeciwny.

Rodzina2 tygodnie ago

Byłem wzruszony, że wnuczka często pyta o moje samopoczucie, dopóki nie zdałem sobie sprawy, że ona nie chce, żebym z nimi mieszkał. W moje urodziny Małgosia i jej chłopak wręczyli mi klucze do starego domu na wsi. Zostałem wyeksmitowany z własnego mieszkania.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Widziałam w jego oczach, że moja wizyta nie jest dla niego miłym zaskoczeniem. Przeprosiłam i powiedziałam, że chcę się tylko zobaczyć z wnuczką, na co usłyszałam: „Mogła pani zadzwonić. Nie jesteśmy przyzwyczajeni, żeby ktoś przychodził do nas bez zaproszenia”.

Ciekawostki1 tydzień ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Historie2 tygodnie ago

Zmęczona wróciłam późnym wieczorem od teściów, a tu mąż pije sobie piwo ze znajomymi. Jeden z gości mówi do mnie: „Taka z ciebie dobra gospodyni, Bożena, ale dlaczego ty i Andrzej tak źle ze sobą żyjecie?”. Nigdy nie sądziłam, że usłyszę od obcej osoby, jaką jestem złą żoną. „Skoro tak ci ze mną źle, to co tu jeszcze robisz?” – zapytałam męża, spakowałam jego rzeczy i wystawiłam je za drzwi

Rodzina3 tygodnie ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Rodzina4 tygodnie ago

Beata i ja przestałyśmy ze sobą rozmawiać po moim ślubie. Ostatnio spotkałam ją w supermarkecie, w którym kiedyś pracowałam. A ona… siedziała przy kasie.

Rodzina2 tygodnie ago

Po wejściu na górę po cichu otworzyłem drzwi swoim kluczem. W mieszkaniu słychać było głosy. Wszedłem do kuchni, gotowy, żeby poustawiać wszystko na właściwych miejscach

Trending