Connect with us

Relacje

Ale już po kilku miesiącach życia małżeńskiego Dorota zaczęła coraz częściej przychodzić do nas i prosić o pożyczenie pieniędzy. Na początku myślałam, że może młoda rodzina stara się jakoś urządzić, ale po wizycie u nich byłam przekonana, że pieniądze idą na coś innego

Zawsze radziłam Dorocie, żeby nie spieszyła się z poważnym związkiem. W końcu jest młoda, jeszcze będzie miała czas na małżeństwo. Dobrze wiem, jak to jest, bo sama wyszłam za mąż w wieku osiemnastu lat, rok później urodziłam bliźnięta, potem syna, a Dorota jest naszym najmłodszym dzieckiem. Oczywiście, nie było łatwo. A ja byłam młoda, więc czasami zazdrościłam moim przyjaciółkom, które mogły po prostu się spotykać albo iść na całą noc na dyskotekę, podczas gdy ja musiałam siedzieć z dziećmi i gotować obiady mężowi.

Dlatego z własnego doświadczenia radziłam córce, żeby jak najdłużej odwlekała moment, w którym przyjmie na siebie dorosłe obowiązki. Tak, może nie jestem taka, jak większość matek, ale naprawdę nie chciałam, żeby życie Dorotki wyglądało jak moje. Zawsze żyłam dla kogoś, nigdy dla siebie.

Ale córka zdecydowała, że ​​w wieku dwudziestu lat jest wystarczająco dorosła i może już budować poważny związek. Jej wybrankiem okazał się Krzysiek – dobry chłopak, starszy od niej o trzy lata. Oboje z mężem polubiliśmy go, bo wydawało się, że kocha naszą córkę bardziej, niż cokolwiek na świecie. Dlatego zaakceptowaliśmy wybór Doroty i sfinansowaliśmy ich ślub.

Ale już po kilku miesiącach życia małżeńskiego Dorota zaczęła coraz częściej przychodzić do nas i prosić o pożyczenie pieniędzy. Na początku myślałam, że może młoda rodzina stara się jakoś urządzić, ale po wizycie u nich byłam przekonana, że pieniądze idą na coś innego. W mieszkaniu prawie nie było mebli, poza starym łóżkiem i stołem w kuchni.

Później zauważyłam, że moja córka jest jakaś smutna. Kiedy zapytałam, co się dzieje, Dorota odpowiedziała, że w pracy opóźniają się w wypłatami i o to się martwi. Oczywiście, dałam jej wtedy trochę pieniędzy. Co miałam robić? To w końcu moja jedyna córka. Ale wkrótce mój mąż i ja zaczęliśmy się domyślać, o co chodzi, kiedy raz zobaczyliśmy, a raczej usłyszeliśmy, jak nasz zięć kłóci się przez telefon z windykacją.

Tak, Krzysiek popadł w długi. Spore. I to nie tylko dlatego, że nie umie zarządzać pieniędzmi i przez głupotę zaciągnął jakieś kredyty czy pożyczki. Wszystko okazało się dużo gorsze – nasz zięć ma problemy z hazardem. Podejrzewałam to wcześniej, ale rozmowa, którą podsłuchaliśmy, w końcu rozwiała wszelkie nasze wątpliwości.

Kiedy porozmawiałam o tym z Dorotą, rozpłakała się i przyznała, że ​​rzeczywiście mają poważne problemy finansowe z powodu uzależnienia Krzyśka. Ale najgorsze było dla nas, kiedy dowiedzieliśmy się, że Dorota wiedziała o tym od samego początku, jak tylko zaczęła spotykać się z Krzyśkiem.

– Dlaczego w takim razie za niego wyszłaś? – nie mogłam tego zrozumieć. – Przecież wiedziałaś, że ma taki problem!

– Kochałam go! – to było wszystko, co mogła powiedzieć.

Jak się później okazało, dług zięcia wynosi grubo ponad 50 tysięcy. Mój mąż i ja po prostu nie wiemy, co robić. Radzimy Dorocie, żeby odeszła od męża, zanim jego uzależnienie zniszczy ich oboje, ale ona mówi, że tak się nie robi. Co byście nam doradzili? Jak mamy pomóc córce?

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

dziewiętnaście + osiem =

Rodzina22 godziny ago

Ta sama krew, inni rodzice

Historie22 godziny ago

Już po kilku tygodniach wspólnego życia zaczęłam rozumieć, jakiego błędu dokonałam.

Dzieci22 godziny ago

Wtedy zaproponowałem żonie, żebyśmy przeprowadzili się choćby do wynajętego mieszkania, żeby nikt się nie wtrącał do naszej rodziny. Paulina nie miała nic przeciwko temu, ale kiedy powiedziała ojcu, że chcemy się przeprowadzić, on się strasznie zdenerwował

Rodzina22 godziny ago

W tym momencie zdałam sobie sprawę, że syn i synowa po prostu mnie wykorzystują

Historie22 godziny ago

W naszym bloku mieszkała bardzo miła sąsiadka. Pani Maria przypominała mi moją babcię. Często opowiadała historie ze swojego życia. Lubiłem ją odwiedzać. Moi rodzice dużo pracowali. Wychowywała mnie babcia. Rodzice stali się dla mnie obcymi ludźmi. Ale w końcu udało nam się pogodzić.

Ciekawostki22 godziny ago

Moja żona wróciła ze zjazdu absolwentów i od miesiąca opowiada mi, jak jej się ze mną nie poszczęściło. Mąż Soni jest biznesmenem, Natalii profesorem, Marty sołtysem, a Danki jeździ do Holandii do pracy i bardzo dobrze zarabia. Tylko ja siedzę i nic mnie nie obchodzi. Chociaż, czego można się po mnie spodziewać, skoro swego czasu skończyłem jakąś prywatną pseudouczelnię. To wszystko mówiła przy dzieciach. Ale one są już prawie dorosłe. Same dobrze pamiętają i rozumieją, dlaczego wszystko jest tak, jak jest

Rodzina22 godziny ago

Mam tylko jedną córkę. Przez całe życie dbałem, żeby zabezpieczyć jej przyszłość. Jagoda dorastała na bystrą dziewczynę. Wyjechała do pracy do Hiszpanii. Zakochała się w Marku, którego znała jeszcze z lat studenckich. Ale on udawał kogoś, kim nie jest. Już wtedy czułem, że ta miłość nie skończy się dobrze.

Ciekawostki22 godziny ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Historie22 godziny ago

Rodziców adopcyjnych nie interesowało moje zdanie. Chcieli, żebym po szkole studiował stosunki międzynarodowe. Ale ja chciałem malować

Relacje22 godziny ago

Nieoczekiwanie moja odmowa bardzo uraziła Krzyśka. Powiedział, że chciał w ten sposób pokazać, że żywi wobec mnie poważne uczucia.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina4 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki4 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki4 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie4 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki4 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie4 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending