Dzieci
Zabawna historia pewnego nieszczęśnika

Dziś rano wyszłam z domu i pojechałam do supermarketu.
Na parkingu, kiedy wysiadłam z samochodu, zauważyłam, że coś się dzieje w pobliżu innego auta. Kiedy się tam zbliżyłam, zobaczyłam ciekawą scenkę. Nie tyle może interesującą, co bardzo zabawną. Na parkingu zatrzymał się samochód, w którym był mężczyzna i starsza, ale bardzo zadbana kobieta.
Mężczyzna poszedł do sklepu, a kiedy wrócił, wpadł w kobiecą pułapkę. Jego kochanka podbiegła i zaczęła wyciągać pasażerkę z samochodu za włosy, krzycząc, żeby odczepiła się od jej ukochanego. Mężczyzna starał się uspokoić rozemocjonowaną kobietę i tłumaczył, że to jego szefowa. Że jadą na spotkanie, ale on musiał pójść po coś do sklepu, więc na chwilę się zatrzymali. To nie zadziałało, kobieta nie uwierzyła i dalej krzyczała na cały parking. Mężczyzna starał się załagodzić sytuację. Jego szefowa stała jak wryta i patrzyła na wszystko szeroko otwartymi oczami.
Do tego czasu zgromadziło się już wiele osób. Wszyscy byli ciekawi, jak ta sytuacja się dalej rozwinie. Ale najciekawsze miało dopiero się zdarzyć. Kiedy ta trójka załatwiała swoje sprawy, pojawiła się jeszcze żona tego nieszczęśnika. Och, wtedy mu się dopiero dostało. Nie był zadowolony, że poznał którąkolwiek z nich. Kobiety kłóciły się między sobą i na zmianę krzyczały na mężczyznę. Żona zaczęła się kłócić z kochanką.
Ludzie po prostu nie mogli przestać się śmiać. Niektórzy to nagrywali, reszta po prostu świetnie się bawiła. Głównemu bohaterowi całej akcji nie było jednak do śmiechu.
Koniec końców rzuciła go i żona, i kochanka, a nawet szefowa powiedziała, że go zwalnia. Teraz nieszczęśnik będzie miał nad czym myśleć.

-
Historie1 rok ago
Chłopak w autobusie dał lekcję matce z synem
-
Rodzina1 rok ago
Mam 64 lata, rok temu wróciłam z pracy we Włoszech i stwierdziłam, że mam dość. Byłam tam przez 12 lat, w tym czasie kupiłam mieszkania i córce, i synowi, a w swoim domu na wsi przeprowadziłam porządny remont. Wydawałoby się, że niczego mi już nie trzeba – tylko cieszyć się życiem, ale jest coś, co nie pozwala mi na pełną radość.
-
Rodzina1 rok ago
Córce kupili mieszkanie, a syn dostał działkę
-
Życie1 rok ago
Teściowa wyrzuciła nas z domu, a 15 lat później przyszła do wnuczki